Vethro: Pogba grał bardzo dobrze. Wymaga się od niego cudów, a przecież to nie jest Messi. Miałby naprawdę dwucyfrową liczbę asyst, gdyby tylko jego koledzy w ataku wykorzystywali jego świetne podania i przegląd pola z nimi związany. Miał też dużo pecha przy swoich strzałach, które często lądowały na poprzeczce bądź słupkach bramki przeciwnika. Dodatkowo Francuz musi grać z trójką w pomocy, bo gdy miał obok siebie Herrerę i Carricka/Fellainiego (a gdyby był obok taki Kante, Gueye czy Matic) to mógł się zająć stricte ofensywnymi zagraniami, a nie zabawą w defensywego pomocnika.
Mkhitaryan mnie zawiódł. Na początku pokazał się jak Depay, po czym zgasł i miewał przebłyski, ale nie tego raczej po nim oczekiwano. Ale wierzę, że to po prostu sezon przejściowy i w przyszłym wystrzeli przy dobrej układance Jose.
Co do Reusa, to mimo, że mam dużą sympatię do tego zawodnika, uważam gen transfer za lekko ryzykowny. To jest człowiek-szpital ostatnimi czasy. Czy dokladanie roboty naszym klubowym lekarzom i kupowanie kolejnego kolegi Jonesowi ma sens?
Griezmann moim zdaniem nie ma również sensu bez odpowiedniego wsparcia z przodu typowej 9-tki, wtedy by się przydał Ibra lub Lukaku.
Ostatnio ciągle łączą PerisiÄa z MU, ale co do niego też nie jestem przekonany. Mam wrażenie, że poza szybkością, którą mają również Martial i Kapitan Armenia, on niewiele sobą wnosi.