TheRipper: @walentos
Oczywiście, może być również tak jak piszesz, że sam piłkarz pragnie regularnej gry, chce odejść do innego klubu i faktycznie będzie udanym transferem.
Ja jednak postrzegam Jamesa jako jeden z tych transferów pokroju Di Marii czy Falcao (tak wiem że był wypożyczony). Czyli głośne nazwiska, wielkie aspiracje a w praktyce niewypały transferowe. Typowy najemnik który chce się lansować w koszulce United a w razie kryzysu czmychnie do swojego kolegi z PSG. Szczerze mówiąc to wątpię aby James był dla nas jakimś wzmocnieniem i faktycznie poprawił jakość naszej gry. Mało to było takich transferów u nas w ostatnim czasie? Depay (który odchodził jako król strzelców i wielki talent PSV), Darmian (najlepszy prawy obrońca sezonu w Serie A) a w praktyce wyszło jak wyszło i jestem przekonany że tak samo będzie z transferem Jamesa. Już pomijając fakt że to rozkapryszona gwiazdka która stroi fochy i której tak naprawdę wyszedł jeden turniej to nie potrzebujemy kolejnego ofensywnego pomocnika. Na tej pozycji mamy już świetnego Mikiego który z wiadomych względów musi grać na skrzydle przez co marnuje swój potencjał tak jak jeszcze do niedawna Rashford, który po przesunięciu na pozycję napastnika pokazuje na co go stać. Poza tym zawsze jako zmiennik zostaje nam Mata, więc naprawdę nie mam pojęcia gdzie Kolumbijczyk miałby grać. Potrzebujemy przede wszystkim skrzydłowych, napastnika, jakiegoś ŚPD i stopera do pary z Baillym więc nie widzę sensu w sprowadzaniu tego zawodnika do United. Kwota transferu też jest zbyt wysoka i nieadekwatna do jego umiejętności, odnoszę wrażenie że płaci się głównie za nazwisko a w zamian jestem pewien że Real będzie chciał od nas odkupić Davida. Transfer najlepszego zawodnika United w zamian za szrot który gra ogony w Realu i który ma problemy z załapaniem się do pierwszego składu? Nie, dziękuję, Perez by nas zrobił bez mydła. Jeżeli już koniecznie musimy kogoś sprowadzać z Realu to upatrywałbym takich zawodników jak Varane, Casemiro, Isco czy Bale. Dlatego uważam że James nie wniesie żadnej jakości do naszego składu a wprost przeciwnie, jego pajacowanie będzie odbijać się na jego formie na boisku. Może się mylę, ale jeśli już to nie twierdzę że jakoś moje spostrzeżenia byłyby zbieżne z tym co napisałem.