Oceny pomeczowe: Burnley vs Manchester United 0:2

milagro: Akurat tam oceniaja po statystykach, więc trochę nie lubię się sugerować ocenami WS czy Squawki, ale jednak ci z MENu, to mają własny świat :P Sky Sports chyba dało Blindowi 7.

MajkelRoy: nie wiem od kiedy grasz w fantasy ale przy bonusach to oni chyba kręcą butelką...

piter100000: niestety zero obiektywizmu. można kogoś lubić lub nie, ale wypadałoby sprawiedliwie oceniać

milagro: Ale swoja droga, to trochę dziwne, bo pamiętam, że gdzieś z poczatku sezonu kiedy Blind zastępował Shawa na LO i przyszło Darmianowi grać, to goście z MENu jechali po Włochu piszac, ze Blind musi grać, bo lepszy itd, a odkad Blind zaczął zagrażać grze Shawa na tej LO, to nagle zaczęli pojazd po nim co mecz i tak mu wystawiaja te śmieszne oceny, które nie wiem kiedy ostatni raz przekroczyły chociażby 5. Żenada do kwadratu. W sumie te całe oceny, to mogą sobie w tyłek wcisnać, bo nie sa ważne, ale jednak niepoważne jest to sianie nienawiści w kierunku Holendra. Zwłaszcza, ze dużo bezmyślnych kibiców to czyta i temu przyklaskuje.

piter100000: najgorsze, że to jest poważna gazeta, która przez takie oceny obniża swój poziom. wygląda to momentami jakby oceny były losowane na chybił trafił. Blind miał swoje gorsze momenty grając na środku obrony, ale kiedy gra dobrze to trzeba to docenić. nie powinno się krytykować zawodników dla zasady

LTMek: Kompleks, to użytkownicy DP mają Fellainiego, co widać na powyższych ocenach.
Blind oczywiście na 4.0 nie zasłużył, ale jednak w drugiej połowie znajdzie się kilka powodów, by dać mu ocenę 5/5,5 (przegrana kluczowa piłka po której gdyby nie Baily, to zawodnik Burnley musi tylko dostawić nogę, 0 wygranych pojedynków powietrznych).
Zauważmy, że przecież wyróżniającym się zawodnikiem był właśnie Baily, gdy ten gra z Rojo nie mamy już takich dysproporcji...

milagro: LTMek

Możemy znów nie zaczynać z "w drugiej połowie znajdzie się kilka powodów, by dać mu niższą ocenę"? Skonczylismy z czystym kontem? Tak. Po co to w ogóle roztrząsać? Ile razy Blind na początku sezonu naprawiał błędy Bailly'ego, to już nikt nie pamięta. A bywały takie sytuacje, bywały. 0 wygranych pojedynków powietrznych? No tak, chłop w całym meczu miał tylko jeden taki pojedynek, ale 0 tak ładnie wygląda jak się nim rzuci ;) I nie wiem jakie wielkie dysproporcje widzisz przy grze z Blindem. Dziś praktycznie po tyle samo mieli z Baillym, odbiorów, przejęć, wybić, bloków itd. Tylko Iworyjczyk robi wszystko w bardziej spektakularny sposób, a Blind nie i nikt nie zwraca na to uwagi.

milagro: piter100000

Nie uważam MENu za coś poważnego. To zwykły szmatławiec robiący sieczkę mózgu swoim czytelnikom.

LTMek: milagro

Ale po to są właśnie oceny, by móc w miarę obiektywnie spojrzeć na występ danego piłkarza. Idąc Twoim tropem przy wyniku 0 z tyłu stoperzy powinni zawsze kończyć z notami 8-9...
Blind na początku sezonu jak naprawiał błędy kolegów, to nie kończył z takimi ocenami :)
Wielokrotnie było podkreślane, iż to dobre zestawienie, niestety czas zweryfikował, iż Blind na drugiego ŚO się nie nadaje (przypomnij sobie mecz z City zakończony porażką 2-1 i to jak gościem gracze City kręcili...).
Nie ma co się napalać, gość jest solidnym piłkarzem, ale bardziej zapchaj dziurą typu kiedyś Brown czy O'Shea aniżeli kimś w stylu Rio czy Evry... Spekulacje o powrocie do Ajaxu nie biorą się znikąd :)

milagro: Dobrze pamiętam mecz z City i nie przypominam sobie żeby Blindem w tym meczu kręcili. Tak, wina za przegrany mecz spadła na Blinda, bo jednak on był tym ostatnim przy straconych bramkach, ale w tym meczu zawiniło więcej osób, a nie tylko on.
Blind na początku sezonu kończył z lepszymi ocenami, bo jeszcze wtedy nikt nie miał takich uprzedzeń jak teraz, a obecne ocenianie występów Blinda, bardzo mocno odbiega od obiektywizmu w jakichś 90% przypadków ludzi, którzy mu tę ocenę wystawiają i nie mów, ze tak nie jest, bo jest. A plotki o powrocie do Ajaksu są raczej wyssane z palce, bo w ostatnim czasie, to bardziej dziennikarska zabawa ze spekulacjami niż prawda (mimo, że kiedyś obiecał, ze tam wróci). Blind stad nie odejdzie prędzej niż mu się kontrakt nie skończy, a nie dostanie nowego. Kolejna sprawa, to Ajax raczej nie jest z tych co odkupuje własnych zawodników ;D

LTMek: Skoro pamiętasz, to powinieneś mieć na uwadze bramkę na 1-0 i stanie jak słup soli w wykonaniu Blinda, gdy ubiegł go KDB, a przy 2-0 jako jedyny złamał linię spalonego, tyle w temacie jego występu w tym meczu, dostał po głowie akurat słusznie.
Będąc szczerym, w tym sezonie najbardziej równo z naszych obrońców gra Valencia, potem Baily, z Rojo też było różnie na początku sezonu, zwłaszcza, że często zdarzało mu się wjeżdżać "sankami" w rywali, co mogło (i powinno) mieć o wiele mniej przyjemne konsekwencje dla niego.
Plotki o powrocie do Ajaxu podałem bardziej jako przykład, iż nie jest to gracz ze ścisłego topu - słyszałeś kiedyś o takich plotkach dotyczących czołowych obrońców? Zwykle wysyła się ich do silniejszych klubów, a nie spekuluje transfery do średniaków.

milagro: Do dzisiaj mnie bawi jak ludzie obwiniają tylko i wyłącznie Blinda za stracone bramki z City. Po pierwsze, przy pierwszym golu, to do grona winnych można dodać Pogbę, który kompletnie olał de Bruyne'a i pozwolił mu swobodnie wybiec do piłki. Kolejna osoba, która ma na sumieniu błąd, to nasz cudowny Bailly, który sam nie wiedział czy chce wyskoczyć do główki z Iheanacho czy nie i moim zdaniem, to był moment, w którym Blind został w wykroku do przodu, bo założył, ze Eric wyskoczy, a on zgarnie spadającą piłkę, a w tym czasie de Bruyne w pełnym biegu wyskoczył Blindowi przed nosem i Blind został jak słup soli, bo tak naprawdę nie mógł już nic zrobić. Przy drugim golu fakt, złamał linię spalonego, ale to głównie dlatego, ze Lingard niepotrzebnie wciskający się na tłum w defensywę wypchnął Blinda poza linie i zanim ten zdążył wrócić, to piłka była już w siatce. Także to by było na tyle jeśli chodzi o winę Blinda w tamtym meczu. No ale akurat na Blinda najłatwiej zwalić wszystko, bo jest najsłabszym ogniwem w oczach większości kibiców.

Dla mnie każdy z naszych obrońców w tym sezonie ma swoje wzloty i wypadki, może faktycznie Valencia jest najrówniejszy, ale też nie odczuwam względem jego gry takiego huraoptymizmu jak to tutaj większość robi.

Podałeś plotki o Ajaksie, a zapomniałeś, ze wcześniej w tym sezonie, łączyli też Blinda z Barcelona. Brawo ty ;) Te wszystkie plotki o Blindzie i jego sprzedaży są najzwyczajniej w świecie zabawne. Zwłaszcza od pewnego czasu, gdzie człowiek ma wrażenie, ze dziennikarze maja chyba jakiś problem z jego osoba i usilnie próbują go wywalić z klubu, bo traktują go jako jednego z pierwszych do odstrzału odkąd przyszedł Jose. A ja ci mówię, że Blind może w tym klubie jeszcze doczekać kolejnego trenera niż stad odejść ;) Plus jest jeszcze jedna kwestia, o której każdy zapomina pisząc, że ja to bym tego Blinda sprzedał w lecie. Blind sam musi chcieć odejść, a nie sadzę żeby tak było. Dopóki będzie miał ważny kontrakt i szansę na grę w składzie, to zostanie.

LTMek: Masz teraz jego b. dobry występ i adekwatną ocenę w MEN, także bym się nie czepiał, ze to oni się na niego uwzięli ;)

Wave: z raz dotknal

vanderToki: Bardziej mnie zastanawia, ile razy dotknął de Gea, żadnej interwencji nie zaliczył, ale oczywiście 7 z haczykiem na DP jest... co oznacza, że niektórzy dawali nawet 8 co najmniej.

Wave: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.04.2017 22:38

Mnie ocena Rooneya dziwi, niby bramka, ale wygladal fatalnie ze wszystkim, nadwaga, wolny, niezgrabny, slamazarny, raz jak przyspieszyl, to sie zalamalem i non stop pretensje i pokrzykiwania, podanie dostal dobre od Lingardinho to sie wywrocil, widac ze kompletnie nie dba o siebie, a to wrozy jego schylek w duzej pilce.

MR09KARO: A jeżeli De Gea nie ma nic do roboty to to jego wina i należy się mu jedynka za występ ? W sytuacjach zagrożenia był pewny i za to nalezy go docenić. Brak zagrożenia na jego bramkę nie jest przecież jego winą ;)

vanderToki: W jakich niby sytuacjach zagrożenia? Nie pamiętam ani jednej jego interwencji. Ot, dostał parę razy piłkę i tyle. Nie miał właściwie żadnego wpływu na grę, z jakimkolwiek innym bramkarzem byłoby to samo mniej więcej, czyli można mu dać 5 albo 6 dajmy na to (ja w takich sytuacjach daję 6). Co takiego zrobił, czym się wyróżnił, żeby dostać cokolwiek więcej? Zwłaszcza 8?! Toż dając mu taką notę, zrównuje się go z Martialem i Baillym, którzy rozegrali bardzo dobre spotkanie.
Parę tygodni temu de Gea też miał jakiś "nudny" mecz i dostał ocenę w granicach 6 z hakiem, myślałem już, że na stronie zagościła normalność (noty dla bramkarzy obserwuję od dłuższego czasu). A tu znowuż zonk.

pawelisto2: Kpiną jest ocena użytkowników DP dla Fellainiego.
Fajny mecz zagrał.

piter100000: też tak uważam. Felek dziś wyglądał bardzo dobrze i minimum 7 mu się należało

giermeq: Policzyć go jako ewentualny samobój.

MR09KARO: Nie odbiorą mu. Jego strzał leciał w światło bramki, a wiec bramka jest jego ;)

Wave: Tez jakos nie widzialem jakichs duzych bledow Blinda, sredni wystep bez fajerwerkow, z 2 fajne podania mial, no ale 4ka bez przesady