Mourinho o sytuacji kadrowej przed meczem z Chelsea

Mourinho zapytany o to, kiedy do gry wrócą angielscy obrońcy, odparł: "w połowie maja". W przypadku Juana Maty termin powrotu został określony jako "końcówka maja".

– Nie mogę nic poradzić na naszą sytuację w defensywie. Marcos Rojo i Eric Bailly muszą grać cały czas. Nie mam innego wyboru. Nie mamy innych środkowych obrońców, nie mamy innego wyboru – mówi Mourinho przed starciem z Chelsea.

– Gdybyśmy znaleźli się w Premier League w sytuacji, w której nasze szanse na TOP 4 są matematycznie niemożliwe, co mam nadzieję się nie wydarzy, to wtedy byłaby to łatwa decyzja. Odpoczęliby i grali w Lidze Europy, jeśli nadal w nich będziemy.

– Na chwilę obecną jesteśmy jednak w takiej sytuacji, że mamy dwa zaległe spotkania i walczymy o TOP 4. Musimy walczyć w każdym spotkaniu. Eric i Marcos wykazują się fantastyczną mentalnością.

Mourinho przed meczem z Chelsea przyznaje, że podejdzie do tego spotkania bez szczególnych emocji.

– Mówicie, że to emocjonujące spotkanie, ale dla mnie ono jest jak każde inne. To po prostu kolejny mecz. Dla mnie nie różni się niczym, w ogóle – stwierdza Portugalczyk.

– Jeśli chcemy porównywać obie drużyny, to niektórzy są wypoczęci, a inni zmęczeni, a to bardzo istotne. Chelsea jest na pierwszym miejscu nie bez powodu, nie tylko dlatego, że jest wypoczęta. Są tam też z tego powodu, że mają indywidualne umiejętności. Prezentują też jakość jako kolektyw. Mają określony styl gry i trzymają się go. Robią to dobrze, więc są bardzo mocnym zespołem – dodaje Mourinho.