CJQualls: Kolejna, bezsensowna strata punktów. Everton w tym meczu, zagrał totalnie żałośnie, 9bramka to masa szczęścia i przypadku), a o mały włos nie wywiózł 3 pktów z Old Trafford. Mourinhio w tym sezonie jest punktowany swoją własną "starą" taktyką. Na United wystarczy postawić autobus, a najlepiej oddać piłkę i liczyć od czasu do czasu na jakieś kontry. Zespoły, które posiadają szybkich skrzydłowych i zawodników o większym potencjale niż Mirallas, Calvin-Lewis czy Davies, bezproblemu będą nas w stanie wypunktować.
Sytuacja 1: Zespoły Mou nie potrafią grać kombinacyjnie, z dużą zmianą pozycji, wysokim pressingiem, do tego trzeba mieć znacznie lepszy środek pola, SZYBKICH skrzydłowych i graczy z wizją. My niestety takich nie mamy. Herrera to zwykły waleczny średniak, który częściej irytuje niż zagra coś produktywnego, a Pogba to Pogba, przebłysk jego geniuszu wyjdzie 1 raz na 50 prób. O skrzydłach nie wspominam, bo rashfordy, lingardy, youngi i inne dziwne eksperymenty to nie skrzydłowi.
Sytuacja 2 : Zespoły Mou nie grają taktyką longballi i wrzutek, tak grają głównie prymitywne zespoły drwali jak WBA, Stoke, itp. Niby mamy wysokiego silnego skrzydłowego Ibre i od biedy Fellainiego, natomiast jakość wrzutek jest po prostu żenująca...
Podsumowując: w meczach gdy rywal ustawi się za podwójną gardą i liczy na kontry, my próbujemy grać zarówno wariantem 1(atak pozycyjny) i gdy tamten zawodzi wariant 2( ujął bym to u nas grą na aferę, czyli szukamy Ibry i Fellainiego)
Jak widać, jesteśmy żałośnie przewidywalni, przez co wynik najczęściej jest patowy, a połowa DP lamentuje po kolejnym "fantastycznym" meczu.
Natomiast, zauważyłem w meczu z Boro, fragment gdzie oddaliśmy inicjatywę rywalowi i zagraliśmy z kontry. Efekt wygrana 3-1.
Wiadomo jedna jaskółka wiosny nie czyni, bo Boro to jednak Boro, oddając inicjatywę City czy Chelsea istnieje obawa, że wynik mógłby być o 180 stopni inny, ALE!!, przy odpowiednich letnich roszadach, a mianowicie kupnie 2 mega dobrych skrzydłowych, porządnego box-boxa i solidnego przecinaka, a także dobrym rasowym obrońcy, zarowno środkowym jak i bocznym, moglibyśmy wrócić do gry United-klasycznego, z super skrzydłowymi i grą z kontry, wtedy powinniśmy rzucić wyzwanie lepszym zespołom, a kto wie czy nie zawojować coś więcej w Europie.
Oczywiście to tylko moja analiza, którą wyciągnąłem na podstawie ostatnich meczy i można się z nią zgadzać ;-). Jeszcze słówko o Jose. To naprawdę dobry trener, ale ostatni sezon w Chelsea i obecny w MU pokazał, że chłop się trochę pogubił. Liczę, że wygra tą LE, bo na miejsce w 4, powiedzmy sobie szczerze nie liczę i lato dokona reszty rewolucji. Na pewno nasz klub to nie miejsce dla takich piłkarzy jak Fellaini, Lingard, Blind, Herrera(mimo wszystko), Rashford (tu wypożyczenie, bo potencjał jest i to nie mały, ale niech się najpierw oszlifuje, jakiś beniaminek czy inne WBA na początek), ktoś z 2 Jones-Smalling(kontuzje, plus mimo wszystko średniactwo), Young(już czas i wiek nie ten) i na ich miejsce zakupić odpowiednich JAKOŚCIOWYCH graczy.
Bardzo liczę, że to lato będzie przełomowe i Jose odpowiednio dobrał już piłkarzy do jego wizji. Jeżeli zawiedzie znowu, wtedy niestety trzeba będzie się pożegnać, bo kolejnego średniego sezonu nie zdzierżę.