ro7: Martial wcale nie jest w gorszej formie i o to właśnie chodzi. Ostatnie jego mecze:
26.XII z Sunderland [3:1] - grał 14 minut, po jego wejściu padły 2 gole (1 asysta drugiego stopnia)
31.XII z Middlesbrough [2:1] - gol
02.I z West Ham [2:0] - nie grał (ławka)
07.I z Reading [4:0] - gol i asysta drugiego stopnia
10.I z Hull City [2:0] - grał 30 minut, po jego wejściu padł gol na 2:0
15.I z Liverpoolem [1:1] - grał 65 minut - nic takiego nie zrobił, czyli tak samo jak reszta drużyny
21.I z Stock City [1:1] - trybuny
26.I z Stock City [1:2] - trybuny
29.I z Wigan [4:0] - 2 asysty
1.II z Hull City [0:0] - nie grał (ławka)
Czyli mamy 10 ostatnich meczów: 4 razy nie grał nawet przez sekundę, 2 całe mecze, 1 raz zmieniony, 3 razy wchodził z ławki, w sumie 379 minut/900 -> 2 gole, 2 asysty, 3 asysty drugiego stopnia.
Inni piłkarze wyglądają przy nim blado. Tylko Miki ma liczby na podobnym poziomie ostatnio. A mimo to przegrywa skład z Lingardem, Rashfordem i Matą...
Dodatkowo jak ostatnio nie gra to prawie zawsze są remisy albo porażki (z wyjątkiem meczu z Liverpoolem, gdzie grał, ale tamten mecz zawaił ekskluzywnie Pogba).