devious: Z tym Ancelottim to chyba żart?
Koleś przez 20 lat prowadzenia topowych ekip (Parma, Juve, Milan, CFC, PSG, Real, Bayern) wygrał całe 3 mistrzostwa kraju - raz z Milanem (przez 10 lat prowadzenia topowych klubów z Serie A!!), raz z CFC i raz z PSG - gdzie z Milanem i PSG tytuł krajowy to był wręcz obowiązek (tak samo jak w Bayernie).
Owszem, Carlo miał swoje momenty wielkości - mistrzostwo z Chelsea w pięknym stylu (ponad 100 strzelonych goli), wygranie 3 razy Ligi Mistrzów (uważam, że trochę fartownie ale tak już bywa w LM), wicemistrzostwo Serie A z nie najmocniejszą Parmą , plus jego ekipy grają z reguły bardzo ładnie dla oka (to się ceni). Do miana najlepszego trenera wg. mnie mu jednak daleko. Dlaczego?
Otóż:
-z Parmy po jednym super sezonie w następnym grali na tyle słabo, że go wyrzucono
-w Juve miał Dream Team z del Piero, Zidanem i spółką (naprawdę mega paka) ale nie zdołał wygrać ligi - a potem go wyrzucono
-z Milanem miał kolejny Dream Team - chyba jeszcze lepszy niż w Juve - i wygrał Serie A raz przez 8 (!!) sezonów - to jest naprawdę żenada. Owszem, wygrywał z Milanem w Lidze Mistrzów i to go ratowało ale mając taki skład (najmocniejszy w lidze) powinien mieć co najmniej 3 mistrzostwa krajowe...
-z PSG mając kolejny mega skład przegrał frajersko mistrza z Montpellier (z kim? WTF?! :p)
-z Chelsea po zdobyciu mistrza w pierwszym sezonie potem było coraz gorzej... w końcu go zwolniono
-w Realu dostał kolejny raz Dream Team i znowu nie umiał wygrać ligi... I znowu został zwolniony.
-w Bayernie znowu dostał Dream Team i cóż, chyba wygra w końcu 4 krajowe mistrzostwo w karierze... Niedzielni kibice będą wniebowzięci :D
Cóż, na pewno Carlo to światowa czołówka natomiast dla mnie jest jednak bardzo przereklamowany... Facet co sezon ma w zasadzie drużynę-samograja z cudownym składem a mistrzostwo wygrywa średnio raz na 6 lat. I był już z 4 klubów zwalniany...
Mourinho przez kilkanaście lat kariery zaliczył jeden (JEDEN!) zupełnie nieudany sezon z CFC i został zwolniony i ciągle mu się to wypomina - natomiast w przypadku Ancelottiego jego częste i gęste wpadki i zwolnienia ze stanowiska czy seryjnie przegrywane krajowe mistrzostwa - są przemilczane.
Czyżby podwójne standardy?