W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po przerwie na mecze międzynarodowe, Czerwone Diabły wracają do walki w ligowych zmaganiach. Na zawodników Manchesteru United czeka trudna przeprawa - mecz z londyńskim Arsenalem, aktualnie zajmującym 4. lokatę w Premier League.
» Po przerwie na mecze międzynarodowe, Czerwone Diabły wracają do walki w ligowych zmaganiach. Na zawodników Manchesteru United czeka trudna przeprawa - mecz z londyńskim Arsenalem, aktualnie zajmującym 4. lokatę w Premier League. Początek starcia w sobotę o 13:30!
Sprzyjającym faktem jest gra ekipy Jose Mourinho na własnym stadionie. Głównym problemem szkoleniowca United jest zawieszenie Zlatana Ibrahimovicia za żółte kartki. Szwed więc sobotnie starcie obejrzy z trybun. Oprócz napastnika niepewny jest jeszcze występ Fellainiego, który doznał drobnego urazu łydki. Poszatkowana jest również linia defensywna - kontuzje leczą Smalling i Bailly, a po operacji do zdrowia dochodzi Valencia.
Kto? Manchester United vs Arsenal Kiedy? 19.11.2016, 13:30 Gdzie? Old Trafford Transmisja? Canal+ Sport 2
Gotowy do gry jest Wayne Rooney, który nie brał udziału w ostatnim meczu reprezentacji Anglii. Zdrowy jest również Luke Shaw. Po zawieszeniu wraca również Ander Herrera.
Kadra Arsenalu została wzmocniona powrotem Alexisa Sancheza. Kontuzjowani są jednak Hector Bellerin (uraz kostki) i Santi Cazorla (problem ze ścięgnem Achillesa).
Przedmeczowe wypowiedzi
Przedmeczowe ciekawostki: - Arsenal nie odniósł zwycięstwa w ostatnich 9 meczach ligowych na Old Trafford, a 7 z nich przegrał. Ostatni ligowy triumf Kanonierów z United w Manchesterze miał miejsce w 2006 roku.
- Londyńczycy wygrali niedawno na Old Trafford, w FA Cup w 2015 roku.
- Jeżeli Diabły zremisują w sobotę, będzie to trzeci ligowy remis z rzędu na własnym stadionie. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w 1992 roku.
- Jose Mourinho nigdy nie przegrał ligowego meczu z Arsenalem. Wygrał 5 razy i zremisował 6 razy.
- Wayne Rooney ma na swoim koncie 14 trafień przeciwko Kanonierom. Anglik przeciwko The Gunners zdobywał również swojego 1. jak i 100. gola w Premier League.
- Wazza jest bardzo bliski wyrównania rekordu strzelonych bramek przez Bobby’ego Charltona. Brakuje mu już tylko 2 trafień do 249 strzelonych przez legendę MU.
- Jedyna wygrana Wengera nad zespołami Mourinho miała miejsce podczas meczu o Tarczę Wspólnoty w 2015 roku. Menadżerowie stawali naprzeciwko siebie już 15 razy.
- Jedyna wyjazdowa porażka Arsenalu w 2016 roku to właśnie mecz z United z lutego. Gwiazdą tamtego dnia był Marcus Rashford, który strzelił dwa gole.
- Kanonierzy oraz WBA to jedyne dwa zespoły, które nie straciły jeszcze gola w pierwszym kwadransie meczów ligowych w tym sezonie.
Przypominamy o możliwości śledzenia meczu Manchester United z Arsenalem na łamach Live.DevilPage.pl. Początek spotkania w sobotę o godzinie 13:30!
Gallacher: Skromne 1-0 będzie mi odpowiadało i będę skromny i nie zamierzam wybrzydzać bo o pięknej grze ze strony United można zapomnieć.Wolę brzydko wygrać niż piękne(optycznie) przegrać.
Slawek7: Pasowaloby wygrac.Zwyciestwem w tym meczu utrzymalibysmy kontakt z czolowka,nadrobiloby sie moze punkt czy dwa.Porazka bedzie tragiczna w skutkach,obnizenie morale i juz byc moze 10 punktowa strata do lidera.Licze na 2-1 dla nas.Martial,Rash,dla tamtych Sanchez:-)
M4GIK1990MU: No to szykuje się prawdziwy test zarówno dla Mourinho, jak i całej drużyny. United przez lata było znane z lania Arsenalu i nawet w ostatnich, chudych, udawało się przynajmniej na własnej ziemi radzić z Kanonierami. Tak jak powiedział Cech; aby myśleć o jakimkolwiek satysfakcjonującym miejscu na koniec sezonu, do tego starcia musimy podejść jak do meczu o 6 punktów. Po serii wpadek nie mamy już komfortu, aby grać na remis, teraz trzeba bezdyskusyjnie gonić czołówkę. Osobiście liczę, że w podanym składzie na prawej zobaczymy jednak Matę, bo Lingard póki co się nadaje, ale do wykrzywiania ryja na instagramie. Przede wszystkim ciekawi mnie dyspozycja Pogby i Zlatata. Do tej pory oboje grali dobrze tylko w meczach ze średniakami, zwłaszcza mister 100 milionów prezentował się słabo w meczach na szczycie. To odpowiedni moment, aby się przełamać i pokazać, dlaczego o obu piłkarzach się wiele mówi. W końcu nie po to sprowadzaliśmy takie gwiazdy, aby lśniły poza boiskiem albo w konfrontacjach z dużo gorszymi. W innym wypadku na co nam Griezmanny czy inne Neymary, skoro i tak nie będziemy umieli z nich wykrzesać więcej niż 30% możliwości?
uzil25: Cieszę się, że w końcu ludzie zaczynają dostrzegać fakt jak bardzo potrzebny jest nam Carrick.
Co do Maty powinien zagrać na prawym skrzydle a nie Lingard. W każdym meczu o coś po prostu chłopak nie dawał razy... to nie jest jeszcze zawodnik tego kalibru.
Myślę, że Rooney bardzo by się przydał jeszcze ale niech zdecyduje Jose, rzecz jasna.
pawelisto2: Wróciłem do domu dopiero i już mym oczom ukazała się informacja, że Eden został najlepszym piłkarzem miesiąca, a Conte najlepszym trenerem.
Naprawdę gratuluje, zwłaszcza, że po serii wpadek(3 mecze bodajże) ludzie chcieli zwalniać Conte :D
Pewna analogia między Mou, a Conte jest, liczę, że wspólnie zaufamy trenerowi i jutro bez względu na wynik będziemy diabłami.
Jednak wiadomo liczę na 3 punkty.
sensi: Tylko idioci i niestabilni emocjonalnie ludzie zwalniają trenerów po kilku meczach, jak widze że ktoś pisze "...OUT" po 400-stu minutach kiepskiej gry to odrazu wiem że jest imbecylem ewentualnie Jasiem z IIIB który mentalnie jeszcze dorasta i myśli chwilą.
Dingir: grajcie na dwóch napastników, proszę! grałem sam zawodowo w piłkę nożną i grając samemu jako napastnik, jest naprawdę ciężko, a kiedy masz partnera do grania, to jest łatwiej strzelić bramkę i wygrywać.
is200:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.11.2016 22:38
Jutro jest tyle hitow ze chyba oszaleje planujac dzien.
13:30_ MU-Arsenal
18:30_Dortmund-Bayern
20:45_Atletico-Real
5 paczek chipsow, 10 piw, duza pizza pepperoni i baba na bok
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.11.2016 01:44
a później po tych 10 piwkach wejdziesz na fora i będziesz klecił kocopoły, ten kaleka tamten grubas hahaha.
Sam będąc odurzonym januszem w kapciach przed monitorem LuL.
Kortney:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.11.2016 09:01
Sensi sam widocznie jesteś januszem. Czemu obrażasz, jak chłopak napisał poprostu , że dziś jest tyle hitów , że musi sobie przygotować dzień . Masz jakiś problem z nim ? To weź leki. Sam jestem podekscytowany ilością szlagierów dziś i wydaje mi się to normalne.
Bydgoszczanin: Środek obrony nie wygląda ciekawie. Bailly i Smalling jeszcze nie zdążyli się zgrać, a juz trzeba ich zastępować. Jones świeżo po kontuzji, Rojo budzi obawy ze względu na chimeryczną postawę. Pomoc na chwilę obecną najlepszym składem. Martial, czy wreszcie się przebudzi? Rashford hattrick?
GGMUU18: ja nadal nie moge odzalowac meczow ze stoke i burnley. mielismy tyle dogodnych sytuacji, wystarczylo wykorzystac o jedna wiecej w kazdym z tych spotkan i dzis mielibysmy 4 pkt straty do lidera i 2 do top 4... a tak margines bledow juz sie skonczyl. jutro liczy sie tylko zwyciestwo, remis bedzie jak porazka.
mercury: W tamtym sezonie byly tez takie dwa mecze. Z Bournemouth (zle to chyba napisalem) i Norwich, o ile pamietam, to jeszcze w 2015. Zero zdobytych punktow, a na koniec ligi nasi ulubiency bilansem bramek przegrali z City w grze o eliminacje Ligi Mistrzow
klucznik13: Chce zobaczyć Mychitariana!! czemu on nie gra ? Jak można kupić najlepszego zawodnika bundesligi i nie dać mu szansy?!! jeśli już Mata na ławce(uważam, że on zasłużył najbardziej na pierwszy skład) to niech wejdzie on, a nie Lingard.
GGMUU18: nikt nie dostaje miejsca w wyjsciowej "11" za darmo. na granie w meczu trzeba sobie ciezko zapracowac na treningach. po za tym to nie jest takie hop siup jak Ci sie wydaje, ze Mkhytarian ma wiekszy potencjal, wiecej overalla w fifie od Lingarda to on musi grac, a Lingard co najwyzej lawa, bo to sredniak. menadzer przy wyborze skladu musi wziac pod uwage sporo kryteriow, aby wybrac pilkarzy, ktorzy jak najlepiej zrealizuja jego plan. a Lingard na pewno ma swoje atuty. jest wybiegany, ambitny i potrafi sie idealnie znalezc w polu karnym. w sumie to przypomina troche Parka. Mkhytarian w meczach, w ktorych gral lepszy od Lingarda nie byl. wystarczy popatrzec na mecz jego armenii z czarnogora, by zrozumiec dlaczego w MU ledwie lapie sie na lawke. zobaczymy, na razie gramy na 3 frontach, a jeszcze dojdzie do tego fa cup. juz niedlugo pl wskakuje na najwyzsze obroty. bedzie granie co 3 dni, wiec Ormianin z pewnoscia niebawem dotanie szanse. rozliczac bedziemy go w maju.
MasterArsenal: Powiedzialbym jak zawsze tutaj, ze to najwazniejszy mecz w sezonie, ale po przerwie reprezentacyjnej i spadku formy United ten klasyk nieco mniej ekscytuje tym razem.
Troche kontuzji, troche spin od Mourinho, ale jest o co walczyc!
Dobrze jest powrocic do premier league takim hiciorem + komentarz Twarowski+Nahorny.
Trudno mi przewidziec wynik tego spotkania, ale mam nadzieje, ze pilkarze Arsenalu dadza z siebie wszystko.
Zatem moge tylko powiedziec niech wygra lepszy! ( Arsenal)
Matias: Jeśli wyjdzie taki skład jaki podał kret (pewien Ormianin) to już po nas.
Nie wyobrażam sobie podstawowej jedenastki bez Maty.
Fajnie jakby Mourinho zaskoczył rywala (i kreta) Depayem.
Najbardziej to się boję o naszą obronę z Jones'em i Rojo na czele.
Jeśli Arsenal ich przyciśnie pressingiem to może się zacząć panika i wybijanie po autach.
No ale w zwycięstwo trza wierzyć!
Glory Glory Man United!
NoLogo: Kret, kret, kret sprzedał skład - pieprzenie, za czasów SAF-a o tym jaki wyjdzie skład było wiadomo i tygodnie przed spotkaniem, jeśli cała ekipa była zdrowa i w niczym to nie przeszkadzało.
A teraz gdzie się nie pojawi Mourinho to i automatycznie jest kret, no ok spoko ale żenujące jest biadolenie trenera w mediach, zamiast załatwienia tego w szatni. Od tego powinien być Mou, a nie szukania wymówek dla słabych wyników.
simsonson: Pewnie Lingard, kosztem Maty, jeszcze niech Fellaini zagra kosztem Rashforda i ogólnie zabunkrujmy bramkę ... Mata musi grać, bez Maty nie ma gierki.. Czym prędzej Mourinho to zrozumie, tym lepiej będzie dla Nas Wszystkich i dla Mancheseru United, Lingard w połowie klubów Premier League nawet by się nie znalazł na ławce rezerwowych, a u Nas pierwsze skrzypce.. Śmiech do czego to doszło po Sir Alexie Fergusonie, SAF pozbywał się go jak się dało na wypożyczenia, za każdym razem, a u innych Liniesta jakoś gra, co z tego, że zawsze jest najgorszy po 45 minutach, ale dalej jakoś się trzyma ... Ktoś jego typu nie ma prawa grać w Manchesterze United! Ktoś kto rozegra 1/10 meczy dobrze nie ma prawa istnieć w tym klubie... Musimy jutro wyjść nastawieni na wygraną, a nie liczyć na kontry jak z liverpoolem i chelsea bo będzie tragedia .. no nic, czekamy do jutra co Mou wykombinuje! :)
AUDIoooo: Rozumiem to ze nie chcesz Lingarda w pierwszym skladzie ale to Mou wybiera taktyke I to on wie najlepiej kogo wystawić.Przyklad Fenerbache,Lingard strzela I asystuje,przed tamtym meczem też byl placz ze Lingard w pierwszej 11 jest.Poczekajmy z ocena bo moze byc tak ze zagra I strzeli bramke na wage zwycienstwa.
karpiu87: Może tak powtórka z zeszłego sezonu, tylko bez straty goli. Liczę na wielkie Show w wykonaniu Rashforda. Może Mou zaskoczy wszystkich i wypuści w pierwszym składzie Depaya? Jestem jakoś spokojny o wynik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.