Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Liga Europy: Skromne zwycięstwo United nad Zorią

» 29 września 2016, 22:59 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl
Manchester United pokonał skromnie ukraińską Zorię Ługańsk w spotkaniu fazy grupowej Ligi Europy na Old Trafford. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 po bramce Zlatana Ibrahimovicia w drugiej części meczu. Spotkanie nie było efektowne ani porywające, a wygrana Czerwonych Diabłów nie była taka oczywista, jak pierwotnie mogłoby się to wydawać.
Liga Europy: Skromne zwycięstwo United nad Zorią
» Manchester United pokonał skromnie ukraińską Zorię Ługańsk w spotkaniu fazy grupowej Ligi Europy na Old Trafford. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 po bramce Zlatana Ibrahimovicia w drugiej części meczu. Spotkanie nie było efektowne, ani porywające, a wygrana Czerwonych Diabłów nie była taka oczywista, jak pierwotnie mogłoby się to wydawać.
Oceń zawodników:
Sergio Romero
Timothy Fosu-Mensah
Chris Smalling
Eric Bailly
Marcos Rojo
Marouane Fellaini
Paul Pogba
Jesse Lingard
Juan Mata
Marcus Rashford
Zlatan Ibrahimović
Wayne Rooney
Anthony Martial
Ashley Young

Oddano 95 głosów

Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Pierwsza połowa drugiej kolejki Ligi Europy na Old Trafford nie wyglądała zbytnio porywająco. Warto zaznaczyć, że w pierwszym kwadransie meczu to Ukraińcy byli bardzie aktywną drużyną. Zoria wyprowadziła kilka kontrataków pod bramkę Sergio Romero. Piłkarze goście nie potrafili jednak oddać celnego strzału.

Strzał na bramkę Zorii United wystrzelili dopiero w 19. minucie. Zlatan Ibrahimović zdecydował się na strzał zza pola karnego. Piłka wyleciała jednak po rykoszecie na rzut rożny. Po dośrodkowaniu i niecelnej główce, piłka spadła pod nogi Rashforda w narożniku boiska. Anglik uderzył potężnie wolejem, a futbolówka z impetem odbiła się od poprzeczki i murawy. Niestety nie przekroczyła linii bramkowej.

W 30. minucie Zlatan został sfaulowany przed polem karnym. Szwed samodzielnie próbował wyznaczyć karę rywalom za to przewinienie. Ibra strzelił mocno, ale niecelnie - uderzając prosto w mur przeciwnika.

Szansę na zdobycie gola miał również Juan Mata. Hiszpan otrzymał dobre dośrodkowanie na głowę po przejęciu piłki blisko pola karnego Zorii. Z prawej flanki wrzucał Pogba. Mata jednak pospieszył się do ataku, w wyniku czego oddawał strzał z niewygodnej pozycji, co zakończyło się przestrzeleniem bramki.

Ostatnia dobra akcja Manchesteru United miała miejsce w 40. minucie. Piłkę spod samej linii końcowej zdołał wrzucić Marcos Rojo. W polu karnym znalazł się Jesse Lingard, który mocno uderzył futbolówkę głową. Niestety na jego drodze stanął defensor Zorii i akcja zakończyła się tylko rzutem rożnym. Po dośrodkowaniu strzał głową oddał Fellaini. Belg nieznacznie przestrzelił bramkę Szewczenki.

Po przerwie fani na Old Trafford nie mieli powodów, aby spieszyć się na trybuny. Przed kolejny kwadrans praktycznie nic ciekawego nie działo się na murawie. Dopiero w 61. zrobiło się na moment ciekawie. Fellaini ofiarnie przejął piłkę wślizgiem wysoko na połowie rywala. Oddał piłkę do Pogby, a ten prostopadłe zagrał do atakującego Rashforda. Ostatni obrońca Zorii przechwycił podanie i uchronił swój zespół przed sytuacją sam na sam.

W 67. minucie to Ukraińcy byli bliżsi zdobycia gola na Old Trafford. W wyniku zamieszania Paulinho znalazł się w sytuacji strzeleckiej przed linią pola karnego. Uderzył mocno prawą nogę, dokręcając ją w kierunku długiego słupka. Na szczęście ładną interwencją popisał się Romero i wybił na korner. Był to pierwszy celny strzał w tym starciu.

Sytuacja odmieniła się w 69. minucie. Prawą flanką zaatakował Fosu-Mensah. Obrońca podał dobrze do niepilnowanego Rooneya. Anglik uderzył niecelnie, podbijając piłkę w górę. Wykorzystał to Ibrahimović, który z bliskiej odległości dobił akcję głową i wpisał się na listę strzelców.

W 83. minucie Czerwone Diabły wychodziły z dobrym i szybkim kontratakiem. W pewnym momencie United atakowało 2 na 1. Rooney jednak fatalnie rozciągnął grę do Martiala, który nie miał szans na opanowanie piłki. Gdyby Wazza podał dokładnie, mielibyśmy sytuację sam na sam.

Niezły strzał tuż przed końcem regulaminowego czasu gry z rzutu wolnego oddał Zlatan. Szwed tym razem uderzył bardziej technicznie, nisko przy słupku. Szewczenko jednak zachował czujność i złapał uderzenie napastnika United. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Czerwone Diabły mogły cieszyć się z pierwszych punktów zdobytych w fazie grupowej LE.

Manchester United 1:0 (0:0) Zoria Ługańsk

Bramka: Ibrahimović 69'

Manchester United: Romero, Fosu-Mensah (Martial 74'), Smalling, Bailly, Rojo, Fellaini, Pogba, Lingard (Rooney 67'), Mata (Young 74'), Rashford, Ibrahimović

Zoria Ługańsk: Szewczenko, Sobol, Forster, Siwakou, Kameniuka, Petriak, Czajkowski (Hordijenko 80'), Hreczyszkin, Karavayev, Ljubenović (Lipartia 76'), Kułacz (Paulinho 59')


TAGI


« Poprzedni news
Bailly: Damy z siebie wszystko, aby pokonać Zorię
Następny news »
Statystyki: Manchester United - Zoria Ługańsk 1:0

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (176)


M4GIK1990MU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2016 11:45

facebook.com/Zzapolowy/videos/1501700413180112/

nie wiem, czy widzieliście, ale jeśli nie, koniecznie obczajcie. "Pressing" Rooneya w DUŻYM cudzysłowie w meczu z Zorią. Nawet Zlatanowi ręce opadły.
» 1 października 2016, 11:44 #171
NeverGiveUpGGMU: Zlatan był głodny bramek i chciał więcej, a Rooneyowi zależało już tylko na utrzymaniu prowadzenia.
» 1 października 2016, 11:54 #170
Wave: p.. nie bronie juz Rooneya :p
» 1 października 2016, 12:04 #169
M4GIK1990MU: no niby tak, ale to trochę żałosne, aby kapitan wykazywał się taką biernością... a zwłaszcza, że niedawno wszedł.

Poza tym Roo też powinien być głodny bramek, szczególnie, że 1-0 to żadne prowadzenie.
» 1 października 2016, 12:06 #168
Wave: zwlaszcza ze jest w ogniu krytyki, ale po tych usmieszkach na lawce widac ze troche to po nim splywa

dobrze widac komu zalezy na grze
» 1 października 2016, 12:09 #167
vanderToki: Heh. A na Mchitariana w derbach to się wydzierał. :D
» 1 października 2016, 12:29 #166
vanderToki: Jak myślicie, kogo ogłoszą najlepszym piłkarzem września w MU?
» 1 października 2016, 11:16 #165
JestemBogiem: Rooneya pewnie
» 1 października 2016, 11:25 #164
Wave: Duzo zalezy od jutrzejszego, ale stawiam na Mate
» 1 października 2016, 11:25 #163
NeverGiveUpGGMU: Moim zdaniem powinien to być Blind lub Bailly.
» 1 października 2016, 11:45 #162
Sideswipe: Zlatan, Rashford i Herrera - z tej trójki wybieramy najlepszego. Na moje będzie to Rashford.
» 1 października 2016, 11:48 #161
NeverGiveUpGGMU: Zlatan, Rashford nie zasługują na najlepszego zawodnika września. Z tej trójki wybrałbym Herrerę, a Rashforda na Goldenboya. Blind, Bailly - najstabilniejsi gracze, to oni powinni zostać nagrodzeni.
» 1 października 2016, 11:58 #160
Wave: a tam sie nie znacie, Mata niech utrze nosa naszemu il capitano :p
» 1 października 2016, 12:06 #159
vanderToki: Też postawiłbym chyba na Matę, ale tak szczerze mówiąc to żaden zawodnik nie prezentował się jakoś wybitnie na tle pozostałych, zwłaszcza nie przez cały miesiąc. To może de Gea. ;]
Wave, jutrzejszy to już chyba do października się liczy?
» 1 października 2016, 12:24 #158
Saberem47: Chyba odkryłem przyczynę słabszej formy Rooneya. 5 dni temu wróciłem do akademika na studia i dzień w dzień walę wódę paląc w przerwach fajki. Gdy wyszedłem zagrać mecz, to wyglądałem niemal jak klon naszego kapitana. Ale powiem Wam że fajny był to tydzień i jeśli Roo też tak baluje, to nie dziwię się że woli to od grania :-P
» 1 października 2016, 02:35 #157
NeverGiveUpGGMU: Rooney ma żonę, dzieci i raczej nie pozwala sobie na częste imprezowanie.
» 1 października 2016, 03:13 #156
Wave: zwlaszcza jak sie ma zone to sie dostaje wytyczne niepicia i 0 kolegow weekendowo, na poczatku ok, ale po czasie sie nudzi, warto sie zastanowic przed ozenkiem, juz lepsze te alimenty, haha
» 1 października 2016, 10:27 #155
vanderToki: No tak. Dlatego się puszczał, kiedy żona była w ciąży.
» 1 października 2016, 10:28 #154
Wave: zostaw Giggsa w spokoju :p
» 1 października 2016, 11:30 #153
bigL: Ta jego "rodzina" jakoś nie stanowiła dla niego przeszkody w wypadach na tak zwane ku***y
» 1 października 2016, 11:33 #152
bigL: W gruncie rzeczy stać go to rucha a jego moralność to jego sprawa znaczenie ma jak gra, lepiej dziwki jak żonę brata ;-)
» 1 października 2016, 11:38 #151
Paulina: Troszeczkę spóźnione ale wszystkiego najlepszego z okazji dnia chłopaka :*
» 1 października 2016, 02:27 #150
NeverGiveUpGGMU: Och, dziękujemy.
Taka ładna piosenka dla pani
youtube.com/watch?v=JsBpYmySZ-s
» 1 października 2016, 03:19 #149
utdpunx: Prawilniaka
» 1 października 2016, 10:22 #148
vanderToki: Yaya Banana.
» 1 października 2016, 10:27 #147
Wave: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2016 11:27

zaprawde powiadam wam banowac ip
bo nie damy rade z ta cholota :p
» 1 października 2016, 11:26 #146
vanderToki: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2016 00:15

Patrzcie Państwo, co znalazłem... ale ciary. :D
youtube.com/watch?v=1HoyeB6QHXM
PS Hehe, to też dobre... 1:20 Henry style. ;]
youtube.com/watch?v=cG66q9VbPig
No i złoto:
youtube.com/watch?v=D_uyNNdVX38
» 1 października 2016, 00:07 #145
vanderToki: 2:40, nie 1:20. ;]
» 1 października 2016, 00:16 #144
UniteDKanzaS: A w Łodzi bodaj 0:0. Gorzej ŁKS wtedy trafić nie mógł ;)
» 1 października 2016, 00:49 #143
vanderToki: Tak jest, 0:0. W ogóle na cztery wizyty w Polsce Manchester United w trzech meczach nie strzelił bramki: Górnik Zabrze wygrał 1:0, Widzew zremisował 0:0, Legia przegrała 1:3 i ŁKS też 0:0.
Czy ja wiem, czy nie mogli trafić gorzej... w eliminacjach grał wtedy jeszcze Inter i Bayern - może nie byłoby gorzej, ale też przechlapane. ;D
» 1 października 2016, 10:26 #142
Macio1097: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 23:14

Witam wszystkich .
Moje poprzednie konto " gwiezdnyuzurpat " niestety nie jest juz aktywne wiec jakby co to ja :D
Co do meczu to oczywiscie super , że kolejne 3 pkt i gol Zlatana . Styl bardzo sredni , jednak lepiej zeby chłopaki gryzli trawe w niedzielę i rozstrzelali stoke niz mieli sie zameczyc. PS asysta Rooneya bardzo oryginalna
» 30 września 2016, 23:12 #141
is200: Gramy u siebie. Gramy z pretendentem do spadku. Jak wyjdzie Fellaini z Rooneyem to rozwiazuje unowe z nc
» 30 września 2016, 21:27 #140
RuudVN: będzie Herrera i Mata
» 1 października 2016, 00:00 #139
kckMU: Najsampierw bijemy Stoke a później Tottenham zatrzymuje City. Tak będzie.
» 30 września 2016, 19:58 #138
lapski27: Lepiej jest wygrać w kiepskim stylu niż przegrać po pięknej grze.
» 30 września 2016, 19:13 #137
NeverGiveUpGGMU: Dokładnie ;)
» 30 września 2016, 19:21 #136
NeverGiveUpGGMU: Jestem zadowolony z drużyny, mimo nie zbyt miłej dla oka gry. W ostatnich 3 meczach zdobyliśmy komplet punktów i to jest najważniejsze.
» 30 września 2016, 18:15 #135
manutdfan92: Nie wiem skąd u was te negatywne nastroje. Może gra jakoś specjalnie się nie kleiła, ale i tak widać że powoli odchodzimy od bezmyślnej klepanki w stylu van Gaala. Poza tym ostatecznie osiągnęliśmy co chcieliśmy. Poziom gry spadł (przede wszystkim jakość podań) w porównaniu do meczu z Leicester, ponieważ zmiennicy nie byli równie jakościowi, ale i tak intensywność gry była niezła i mieliśmy swoje sytuacje. Z pozytywów można wskazać choćby Pogbę, który chyba zaczyna się ogarniać. Mata według mnie też potwierdził formę, a nie jest on moim ulubieńcem, więc to chyba obiektywna ocena. Ponadto klaruje nam się podstawowy duet środkowych obrońców i możemy się cieszyć że mamy przyzwoitego rezerwowego bramkarza.
Z zawodów na pewno wskazałbym Fosu (bo po Fellainim, Lingardzie i Rojo wiem czego można się spodziewać). Chłopak ma dużo momentów kiedy wyłącza mu się myślenie i jeszcze dużo musi się nauczyć. Ale ostatecznie trzeba mu przyznać, ze brał udział w akcji bramkowej. Słabszy występ miał tez Rashford, ale ten gość nadrabia nastawieniem i faktem że nie ma dla niego straconych piłek.
Kolejny pozytyw, który wyprowadziłem z dzisiejszego meczu to fakt, że Mourinho oddziela ziarno od plew. Na totalnym aucie są już Darmian i Schweini, następni w kolejce Depay i Schnederlin (tego drugiego akurat mi żal, bo wiązałem z nim pewne nadzieje), a jest też kilku piłkarzy, którzy grają u Mourinho tylko dlatego, że nie ma dla nich wielkiej alternatywy. Widać, że Mourinho myśli o kolejnych transferach i trzeba się modlić żeby z nimi trafił, a wtedy cały "proces' zostanie przyspieszony.
» 30 września 2016, 17:52 #134
vanderToki: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 17:50

Manchester United jak na razie w tym sezonie zgarnął do rankingu klubowego 3,0428 pkt. Dla porównania Dundalk (póki co świetne wyniki w grupie, pierwszy mecz - na remis - dał ponoć zysk większy, niż mistrzostwo Irlandii): 3,525, Legia: 4,575. Na tę chwilę United wypadli z dwudziestki, zajmują 22. miejsce, jeden stopień za Tottenhamem. Może uda się wyprzedzić na powrót Spurs, jeśli zawalą grupę, i być może Valencię, która teraz w pucharach w ogóle nie gra - ale kto wie, czy w wypadku ukończenia ligi na 2.-4. miejscu za rok MU nie będzie losowany w Lidze Mistrzów z trzeciego koszyka. ;]
PS Przepraszam. Właściwie to już w tym roku, gdyby Manchester United jednak zajął czwarte miejsce w lidze kosztem Citizens, byłby losowany z trzeciego koszyka. Przecież Bazylea była, a jest w rankingu wyżej od United. ;]
» 30 września 2016, 17:47 #133
is200: Nie wiem kto ustawial zdjecie profilowe Phila Jonesa w wyszukiwarce google. Ale chyba foznal kontuzji.
» 30 września 2016, 16:47 #132
PanWolodyjowski: Cieńko to wygląda. Nie mamy skrzydeł i znowu eksperymenty, że napastnik Rashford musi grać na skrzydle. Dobry piłkarz niby wszędzie sobie poradzi, nawet Messi w środku pomocy.

A nie lepiej było pozyskać skrzydłowego? Mkhitaryan gra tam od biedy, bo sam woli w środku, tak jak Mata.
» 30 września 2016, 16:14 #131
vanderToki: Ja wiem, czy tak od biedy - w zeszłym sezonie grał chyba częściej na skrzydle? I jak ich Bayern zlał, i jak z nimi zremisowali, i w finale Pucharu, i w rewanżu z Liverpoolem, i przeciwko Schalke - na środku to kojarzę tylko pierwszy mecz z LFC. W jeszcze poprzednim w finale DFB Pokal też był na skrzydle.
» 30 września 2016, 17:30 #130
RuudVN: dużo osób pisze, że wszyscy olewają Ligę Europy i to jest prawda, można jakoś zmienić te rozgrywki, połączyć z LM, np. w LM 12 grup i awansują 24 zespoły do 1/16 LM a z Ligi Europy 8 grup i awans 8 zespołów do LM, wtedy prawie każdy zespół zabijałby się o awans, żeby 2 zespoły ne czuły się za bardzo pokrzywdzone to dla nich Liga Europy trwałaby dalej powiedzmy od 1/4
zmiana w LM na więcej zespołów powinna głównie dotyczyć najlepszych Lig i wszyscy byliby szczęśliwi, bo nikt mi nie powie, że ze słabych lig trudno do LM trafić jak tam jest nawet Legia
trochę chaotycznie napisane ale chyba przekaz jasny
a i jeszcze jedno można wprowadzić dobrowolne uczestnictwo w LE, jak ktoś nie chce grać to oddaje miejsce dla zespołu niżej w tabeli
» 30 września 2016, 14:47 #129
sensi: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 14:57

Jesli ktoś olewa lige europy to tylko takie tuzy jak Manchester United, te słabsze zespoły traktują ją zupełnie poważnie.
Żadne połaczenie z Ligą Mistrzów, nie rób z tych rozgrywek batali średniaków, kto nie zasługuje to nie gra w LM i tyle.
» 30 września 2016, 14:56 #128
RuudVN: ja bym nie miał nic przeciwko dla 6 zespołów w 1/16 z Anglii, Hiszpanii czy Niemiec, taki Tottenham jest w LM od święta to samo Liverpool, ogórki i tak poodpadają a klasowych meczy będzie zdecydowanie więcej
a LE nie tylko my olewamy, Intery też, praktycznie każdy zespół z top 3 lig europejskich
» 30 września 2016, 15:19 #127
vanderToki: Poza hiszpańskimi, które zwykle dojeżdżają dosyć daleko. ;]
» 30 września 2016, 17:31 #126
RuudVN: Sevilla po prostu ma jakiś fetysz LE
» 30 września 2016, 18:29 #125
vanderToki: To nie tylko Sevilla. Wcześniej była Valencia, w półfinale Villarreal; potem powiedzmy, że rok przerwy; potem Sevilla, Espanyol i Osasuna; znowu przerwa, ale wielu pamięta mecze Getafe; potem Atletico, przerwa (ale Villarreal był jedynym nieportugalskim klubem w półfinale), Atletico i Athletic, przerwa i znowu Sevilla, jeszcze w towarzystwie Valencii i Villarreal. Dla nich to jest ważne źródło dochodu, to też ma wpływ na to, jak się przykładają.
» 30 września 2016, 19:13 #124
Sideswipe: Gratulacje, tak trzymaj. Każda społeczność musi mieć swoją maskotkę.
» 30 września 2016, 14:38 #123
M4GIK1990MU: haha, jesteś bezbłędny ;) Z Legią byśmy przegrali powiadasz? ;) No ciekawe, ciekawe. W LM nie odstawalibyśmy, zwłaszcza teraz, od innych zespołów, bo zupełnie inaczej podeszlibyśmy do np. takiej Barcy, a zupełnie inaczej podchodzimy do takiej Zorii i wgl całej LE. To jest kwestia motywacji i niczego innego. No ale ty tego nie zrozumiesz zapewne nigdy...
» 30 września 2016, 15:15 #122
DiMaryja: Aysta Rooney'a palce lizać! Klasa światowa
» 30 września 2016, 12:16 #121
Kuntakinte: co by nie zrobił to źle. Przestańcie ludzie ciśnienie wytwarzać wiecznie wam nie pasuje, komentarze jak by zrobił coś w stylu Gerrarda jak przegrywali mistrzostwo , a moim zdaniem nie dał złej zmiany wczoraj.
» 30 września 2016, 21:28 #120
is200: Jak bedziemy klekotac to 4_2_3_1 to gra bedzie beznadziejna. Warto zaryzykowac trzema bapastnikami Rash Ibra Martial.
» 30 września 2016, 11:57 #119
vanderToki: Może z Feyenoordem u siebie albo z kimś ze strefy spadkowej. Właściwie teraz następny mecz jest ze Stoke, więc czemu nie.
» 30 września 2016, 12:06 #118
DevoMartinez: Jakby tyły były "szybsze" czyli grałby np Herrera to i 4 2 3 1 grałoby znośnie. Potrzebujmey z tyłu ruchliwego zawodnika po prostu. Licze, że ze Stoke zagra.
» 30 września 2016, 12:10 #117
is200: Tu nie chodzi o tyly. Tylko przy takim systemie wysuniety napastnik musi cofac sie po pilke i nic z tego nie ma. Grajac trzema napastnikami rozrywa sie boki obrony przeciwnika a boczni napastnicy schodza do srodka na strzal lub ba klepe ze srodkowym.

Kupic jakiegos jednego swiatowca na srodek obrony i mozna spokojnie i Blinda zmiescic chocby na lewa strone.

Tylko jest jeden warunek. W drugiej lini musza grac pilkarze na maxa techniczni. Zamulacze typu Rooney i Fellaini lawa.
» 30 września 2016, 13:09 #116
DevoMartinez: No własnie przy szybszych tyłach napasntik nie musiałby się cofać bo taki Herrera potrafił szybko przesniesc piłke wyżej. Z Fellainim i Pogba to najczesciej konczy sie tak, że gramy cos jak 5 obroncami, Fella asekuruje Pogbe i głegobo się cofa. Dla mnie brakuje po prostu jeszcze jednego szybkiego technicznego zawodnikaa w srodku pola z ktorymi mogliby pogać Pogba I Mata. A tak pozatym to byly mecze, że gralimsy Martialem na lewej, Rashem na prawej czyli 3 napastnikami. Tylko problem taki, że obaj lepiej grają na lewej schodzac do srodka. Michitaryan miał ten problem rozwiazać...
» 30 września 2016, 13:19 #115
is200: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 13:28

Ja jestem ogolnie przeciwny graniem prawonoznym pilkarzem na prawej stronie.

Rashford jest w lepszej formie od Martiala na dzien dzisiejszy i chyba lepiej rozumie sie z Ibrahimoviciem. Dlatego zostawilblym tak jak dotychaczas. Rash lewa, Anthony prawa.

Z Mkhitaryanem to wogole ciezko cos wywnioskowac bo mamy praktycznie pazdziernik a tak naprawde gosciu prawie wogole nie gra. Dla mnie zbedny zakup
» 30 września 2016, 13:26 #114
DevoMartinez: Takie same zaangażowanie jak i radośc po strzleonej bramce czyli mierne. Cięzko będzie coś wtej LE ugrać z takim podejściem.
» 30 września 2016, 10:57 #113
is200: Ludzie Manchester ma laske na ta cala LE. Graja z obowiazku. Kopniemy. Wpadnie to dobrze. Nie. Jeszcze lepiej.

Zacznie im zalezec od cwiercfinalu jak jakims cudem tam dotrwaja.
» 30 września 2016, 10:03 #112
utdpunx: Jeśli tak jest, to nie jest to zbyt profesjonalne
» 30 września 2016, 11:07 #111
vanderToki: Tak samo profesjonalne, jak podejście Liverpoolu rok temu, który to klub w fazie grupowej tych elitarnych rozgrywek zanotował niebotyczną sumę sześciu strzelonych bramek. O wiekopomnych wyczynach Monaco czy też Borussii, co to grała Januzajem, nie wspomnę.
» 30 września 2016, 12:09 #110
TinyScouser: Liverpool wygrał wtedy grupę z 10 pkt. (2-4-0). Co w tym mało profesjonalnego?

P.S Zyczę Wam abyście grali równie "nieprofesjonalnie" ;P
» 30 września 2016, 20:26 #109
vanderToki: No właśnie nic. O to mi chodzi. Włożenie mniejszego wysiłku w mniej istotne rozgrywki wcale nie jest mało profesjonalne, moim zdaniem.
» 30 września 2016, 21:42 #108
Krzywicki: Niestety słaby mecz w naszym wykonaniu, pod koniec zacząłem przysypiać, ale jakoś dotrwałem do końca.

Boki obrony zagrały słabo w ofensywie, chociaż Fosu w drugiej połowie trochę się poprawił. Fellaini dobry w odbiorze, ale w rozgrywaniu jest słaby. Lingard niestety to nie jest poziom Manchesteru United, Rashford trochę stracił formę i może przydałby mu się odpoczynek ze Stoke. Pogba jak dla mnie zagrał nieźle, jednak wydaje mi się, że grałby lepiej gdyby miał w pomocy Blinda/Carricka i Herrere, jednak wątpie, żeby Mourinho zrezygnował z ustawienia 4-2-3-1.

Ja nie wiem czy oni grali na 100% czy Jose kazał im się oszczędzać. Ta pierwsza opcja mnie nie zdziwi, bo pierwsza połowa z City czy mecz z Watfordem wcale lepsze nie były, a przecież liga jest najważniejsza i tam nie ma mowy o odpuszczaniu. Teraz trzeba wygrać ze Stoke, już olać styl w tym sezonie, byle jakoś wbić do top 4.
» 30 września 2016, 09:20 #107
Loco1987: Tylko mi się wydawało że FOSU-MENSAH grał fajnie tylko jakby był wystawiony na złej pozycji?? Miał parę takich dobrych ruchów tylko wogole nie pasowały do bocznego obrońcy a do DPSa/PSa. Moim zdaniem Jose powinien go tam wypróbować niestety jak na ironię zawsze mieliśmy deficyt w środku tak teraz mamy prze bogactwo :)
» 30 września 2016, 09:06 #106
Slawek7: Mamy ilosc ,nie jakosc.Lepiej miec dwoch dobrych niz 8 paziow.
» 30 września 2016, 09:16 #105
Krzywicki: Fosu według mnie bez szału, ale jestem za tym, żeby grywał w pucharach na PO. Wydaje się, że Darmian został skreślony i jak Fosu będzie się dobrze spisywał na tej pozycji to może Jose nie będzie musiał szukać nowego prawego obrońcy.
» 30 września 2016, 09:26 #104
manumik87: Moim zdaniem ten mecz był obliczony na zwycięstwo jak najmniejszym nakładem sił. Zaangażowanie było słabe, wydaje mi się, że dla Mou najlepiej byłoby gdybyśmy odpadli z LE już w grupie. Gdyby to był mecz w LM myślę, że styl i wynik byłyby znacznie lepsze. tempo meczu było wolne, czasem wręcz ślamazarne. Trochę mnie to irytuje bo chciałbym widzieć United zaangażowane w każdym meczu, grające z pasją. Ale rozumiem kalkulacja i oszczędzanie sił na PL.
Co do ocen i prognoz niektórych zawodników:

Romero - dobry występ aczkolwiek mało pracowity. to co miał do załapania to złąpał. Jakoś go lubię i fajni, ze gra w takich meczach.

myślę, że Fellaini nie powinien grać w najbliższych meczach. Nie gra złe i jak ktoś napisał wczescniej, ze to nie jest ten sam Fela bez uzywania mózgu ale powód jest co najmniej jeden. On jest za wolny w kreowaniu gry. zanim on zagra piłkę to ona leci 3 km na h, sam jest wolny. Wczoraj było to widać. Zdecydwowanie wolę na tej pozycji Andera

Roo - zdecydowanie byłem i jestem za tym aby Rooney posiedział na ławce bo jak gra ostatnio (ostatnie kilka ewentualnie kilkanaście miesięcy) każdy widzi a i na ten temat wiele zostało napisane. Ale chciałbym się odnieść do wczoraj. Nie zrobił praktycznie nic takiego, żeby go chwalić ale nie zasłużył też na krytykę. Ot mecz bez historii. Gnojenie Rooneya bardzo mi się nie podoba bo wiele dla nas zrobił i na to nie zasłużył. Co innego normalna rzeczowa krytyka.
Btw rozbawił mnie komentarz Borka wczoraj, który powiedział z przekąsem że "piękna asytsta Rooneya" i dodał "kolanem w kozioł, piękna asysta" :)

Fosu - walczył i starał się mocno. I takie zaangażowanie mi się podoba. Moim zdaniem to nie jest prawy obrońca z krwi i kości i z chęcią bym go zobaczył w środku pola na 6. Ale w meczu często się podłączał, szukał gry. szwankowała natomiast skuteczność podań w decydującym momencie. Chciałbym go widywać częsciej w 11

Srodek obrony - w zasadzie nie ma o czym pisać obaj panowie mieli bardzo spokojny wieczór. Zoria trochę grała tak jakby każdy wypad pod bramkę United był wydarzeniem dla całego Ługańska i w zwiazku z tym powinno to się odbywać tylko od święta

Rashford - waleczny ale chaotyczny. Dziś nie miał takiej ikry jaką zazwyczaj posiada. Fajna bomba w poprzeczkę.

Rojo - nie przekonuje mnie ten zawodnik za nic w świecie. kiedy on jest przy piłce to czuję, że jest to ostatnia osoba w United, która będzie miała kontakt z piłką w danej akcji. w obronie nie miał za dużo pracy. Moim zdaniem to jest piłkarz za słaby na United. Wyobrażacie sobie Rojo grającego w Bayernie albo Realu?

Ibra - dobry mecz na tle słabo grającego i wolnego United. Ważne, że zakończony bramką mecz bez historii. Myślę, że Ibrze brakuje takich piłek jakie dostawał w PSG ale ale ale to zupełnie inna liga i przeciwnicy twardzi i nieustępliwi (mam na myśli PL) czego efektem jest mniejsza ilość klarownych sytuacji wypracwanych temu Panu.

co do meczu: spotkanie o niskiej intensywności. Granie trochę na alibi, żeby oszczędzać siły na Anglię. Moim zdaniem nie ma co się podniecać i gotować, ze styl był słaby bo najważniejsza jest Liga.

Co do kibiców na stadionie: atmosfera była taka jak na rybach... Jeżeli kibice oczekują porywajacej gry piłkarzy United no to sorry ale też niech coś dadzą od siebie. Bo krytykować łatwo. śmiałem się w czasie meczu, że będzie słychać wibracje jak ktoś z kibiców dostanie smsa :)
Kibuice drzyjta ryja :)

Pozdro:)
» 30 września 2016, 09:01 #103
Slawek7: Zenujacy,denny mecz.Akcje szybciej sie rozgrywa na orliku.Szczesliwa bramka bo przypadkowej asyscie,gdzie Ro nie potrafil trafic w pilke to za malo na MU.Sa 3 ptk,teraz Stoke.GGMU!
» 30 września 2016, 08:56 #102
bedajaja: i dalej wiemy że nic nie wiemy, niby wygrana, niby duża przewaga, ale sam mecz słaby, dużo stałych fragmentów gry z których nic nie wynikało, a przecież to nimi rozbiliśmy Leicester, a jakby nie patrzeć wczoraj mieliśmy wyższy skład niż w meczu ligowym, pytanie teraz czy Leicester jest w takim kryzysie że potrafimy im strzelić 3 gole po stałych fragmentach, czy Ukraincy tak dobrze się bronili? Po fajnym meczu w lidze znów kolejny mecz przeciętny i obawa przed tym co będzie w weekend, bo co jeśli mecz z Leicester był tylko wypadkiem przy pracy? Czy może aż tyle Herrera daje drużynie? Skąd taka wielka różnica, nie wiadomo, ale wczorajszego meczu momentami nie dało się oglądać niestety.
» 30 września 2016, 08:38 #101
BarenS: W Lidze Europy nie ma teraz słabych drużyn.
A tak serio, wynik powinien być min. 3:0 dla Diabełków nawet jakby grali drugim garniturem, niestety gra była nudna powolna i chyba totalnie od niechcenia, ale 3 zwycięstwo cieszy, oby ta seria trwała dłużej.
» 30 września 2016, 08:34 #100
JeloDDZ: Przykro mi stwierdzić ale lingard nie nadaje się na nasz zespół człowiek dobrze piłki kopnąć nie potrafi jak dla mnie zbyteczna postać w naszym składzie
» 30 września 2016, 08:19 #99
MU1212: Skromnie ale jakoś bez emocji
» 30 września 2016, 08:04 #98
RedDevils4life: Inter to ma dopiero gdzieś LE.
» 30 września 2016, 08:00 #97
Misiek87: Wiało nudą, ale to tylko LE, Czerwone Diabły dominowały na boisku, mogło być wyżej gdyby ten strzał w poprzeczkę kilka centów niżej. Najważniejszy triumf, sezon długi, dużo meczy, nie ma co się spuszczać i trzeba oszczędzać siły.
» 30 września 2016, 07:32 #96
is200: Fellaini sie nie nadaje na pierwszy sklad nie ma o czym gadac. Zamula gre niesamowicie.

Przedewszystkim trzeba grac pilka po ziemi krotkimi podaniami i biegac.
» 30 września 2016, 00:56 #95
Kilerek7: Moim zdaniem gra tak jak potrafi, brakuje mu szybkości i zwrotności, ale to nie jest już ten bezmózgi Fellaini, do kreowania gry się nie nadaje, ale do obrony wyniku jak najbardziej!
» 30 września 2016, 01:01 #94
jamaj05: Widze, że sporo osób standardowo narzekam, zamiast cieszyć się z trzeciego zwycięstwa z rzędu, po 3 przegranych i jak sami zawodnicy nazywali - lekkim kryzysie

Ogólnie mecz nie powalał oczywiście, ale nie łatwo gra się z przeciwnikiem, który nie jest skupiony na niczym innym, jak bronieniu własnej bramki w 11 osób...

Nawet sprinty przy atakach odpuszczali, żeby mieć siłę wrócić na własną połowę
Ich założeniem było skończyć ten mecz z wynikiem 0:0, totalnie nie byli zainteresowani atakiem

Co do bramki - pomijając farotwną asystę, ale jednak asystę Roo, to czemu skupiacie się na tym "podaniu" a nie na tym, że Ibra pokazał po raz kolejny snajperski nos i potrafił wykorzystać taką sytuację?

Morale rosną po każdym zwycięstwie, oby wygrać ze Stoke i dalej dążyć do kolejnych zwycięstw
» 30 września 2016, 00:29 #93
login1: Dodatkowo czesc z piłkarzy zagra w najblizszym neczu, wiec musieli rozlozyc sily i chcac nie chcac nie grali na 100%

Ja dalej nie rozumiem wejsc Younga zamiast Depaya na boisko... Ashley i tak nic nie wnosi, Memphis gorzej by nie zagral a zaliczyłby pewnie wiecej pojedynkow 1:1 bo w tak ciasnej obronie cała druzyna to pewnie właśnie one zrobiłyby różnice

Mnie tam kazde zwyciestwo United cieszy, czy to z Arsenalem 8:2 czy z Zoria 1:0
» 30 września 2016, 00:45 #92
koyotus: Young wszedl na bok obrony. Na skrzydałach po jego wejściu grali Martial i Rashford.
» 30 września 2016, 02:53 #91
jajko22: Z uśmiechem pobieżnie przeczytałem komentarze na temat Rooneya niektórych kibiców na tej stronie.A prawda jest nastepująca. Wazza wszedł na boisko,i asystował przy bramce Ibry.Zrobił to fuksiasto bardziej ale skutecznie, czy się komuś podoba to czy nie.Była to jedyna kluczowa bramka tego meczu. Poza tym nie rozumiem krytyki Felli.Miał najwięcej odzyskanych piłek ze wszystkich zawodników na boisku.Kiepska gra Pogby o czym nikt nie pisze ,a zdecydowanie najgorszym zawodnikiem był Lingard.Jego powinna hejtować wszechobecna tu młodzież kibicowska.
» 30 września 2016, 00:27 #90
walentos: Zdrowe spojrzenie na obraz całego meczu.

Felli można w sumie zarzucić brak zaangażowania w grze głową bo jednak od zawodnika takiego wzrostu wymaga się wiekszej ilosci wygranych pojedynków główkowych. Pogba pokazuje jak powinno się to robić mając takie warunki. Fella mógł dziś w ten sposób zdobyć bramkę lub przynajmniej oddać groźny strzał.
» 30 września 2016, 00:34 #89
wmb035: Aleśmy im pocisnęli!

Z nami nie ma żartów!
» 30 września 2016, 00:01 #88
aro1: Poniesieni wspaniałym dopingiem naelektryzowanej publicznosci. Wrzało.
» 30 września 2016, 07:40 #87
Sideswipe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:39

Panowie, nie dramatyzujcie bo naprawdę aż tak źle nie jest. Fakt, że mecz ciężko się oglądało, że gol praktycznie z przypadku ale chciałbym poruszyć pewną kwestię - drużyny Mou idąc stereotypami to autobus i kontry, a jak można kontrować skoro drużyna przeciwna wybiera się na naszą połowę okazyjnie i to właśnie kontrami? Paradoksalnie ze słabszymi drużynami będzie nam trudniej, chyba że Mou zaryzykuje składem, w co wątpię. Lepsze drużyny będą chciały strzelić bramkę, wygrać z nami mecz czyli się otworzą i wtedy będziemy mieli przewagę. Myślę, że za jakiś czas to wszystko będzie naszą siłą. Co do tych meczów to przecież nie wystawiamy najsilniejszego składu, oprócz Pogby i Maty nie mamy kreatywnego zawodnika na boisku, nie było Blinda, Carricka, Herrery, który w dobrej formie też sporo potrafi.
» 29 września 2016, 23:36 #86
walentos: Nie ma to jak zimny prysznic po zwycięstwie nad Leicester. Pisałem wam już że Leicester położyło lache na mecz z nami. Nie atakowali i nie wywierali pressingu dlatego odnotowaliśmy dobry wynik. Wy głupio wierzyliście że to zejscie Rooneya i wejscie Maty zrobiło różnice.

Dzisiejszy mecz wam to zweryfikował. Mata nakryty kapeluszem dziś nic zupełnie nie pokazał. Rywal byłsłaby ale wystarczyła odrobina pressingu i już nasi zawodnicy nie wiedzą co mają robić.
» 29 września 2016, 23:32 #85
BIGGESTFANEVER: Walentos na trenera! W gimbazie może zrobisz kariere.
» 29 września 2016, 23:34 #84
walentos: Na miarę Twojej ? Nie sądze. Nie chce Ci też fejmu zabierać kolego.
» 29 września 2016, 23:45 #83
Neymar12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:50

Oczywiście że wejście Maty zrobiło różnice bo zagrał dobry mecz i miał udział przy bramkach. Nie masz żadnej gwarancji że Rooney pokazałby choć tyle. Jak sam powiedziałeś - liczą się fakty. To czy Leicester olało mecz czy po prostu dało się zaskoczyć i w pewnym momencie już uznało mecz za przegrany to jedynie twoje domysły a nie fakty. I druga sprawa Rooney nie pokazał nic abyś go tak zaciekle bronił. Tak na dobrą sprawe za mecz można go zostawić bez oceny. Ani źle ani dobrze. Bo chwalenie za to że jak mu się często zdarza uderzył/ przyjął niedokładnie piłke i wyszła z tego przypadkowa asysta to przyrównywanie go do poziomu piłkarza ekstraklasy -cieszmy się jak wyjdzie cokolwiek
» 29 września 2016, 23:48 #82
walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:56

Neymar12 Czy jest zawodnik Manchesteru United który z Leicester zagrał słaby mecz? Wszyscy zagrali dobrze (No może oprócz Lingarda) i chwalenie Maty jest jak wyjęcie z pudełka jednej zapałki i cieszenie się że się zapaliła podczas gdy w pudełku jest jeszcze 30 takich samych zapałek...

Ja uważam że jest dziś za co bronić Rooneya. Mimo tego że zagranie było okropne to fakt jest taki że jego wejście dało nam zwycięstwo nawet jeśli asysta była przypadkowa i nic więcej nie pokazał to jednak stworzyl zagrożenie i przechylil szalę.
» 29 września 2016, 23:55 #81
Neymar12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 00:14

Nie ma za co bronić Rooneya bo zwyczajnie coś zepsuł ale komuś udało się to naprawić. To samo w sobie jest traktowaniem go jak kalekę. W lepszej formie i w innej otoczce wokół jego osoby chwalenie go za to "zagranie" zostałoby wyśmiane. Za wysoki poziom zarówno klubowy jak i renoma jaką ten gracz się cieszył/cieszy. A co do Maty nie ma znaczenia jak zagrali inni zawodnicy. Wyróżniał się, miał udział przy bramkach więc jest ok. Nikt mu nie daje złotej piłki za to.
» 30 września 2016, 00:12 #80
walentos: Masz racje gdybyśmy mieli takich sytuacji kilkanascie i kilka bramek na koncie to to zagranie Rooneya byłoby obiektem memów i cały świat by się z niego śmiał. Jednak na tym polega ta subtelna różnica że zespół zagrał padakę a Rooney wszedł i właśnie takim zagraniem przyczynił się do wygrania meczu i choćbyś nie wiem jak się zapierał to słowa uznania mu się za to należą.
» 30 września 2016, 00:24 #79
Neymar12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 00:52

Nie walentos, nie należą. I nie ma znaczenia ile mieliśmy sytuacji, bo oceniam jedną konkretną. Mam chwalić Rooneya za to że przypadkiem odbił piłke kolanem? Tak naprawdę walentos to ty najbardziej pokazujesz na tej stronie jak ten kiedyś wybitny piłkarz piłkarz się stoczył i jak już oczekiwania co do niego są zbliżone do przeciętnej klasy kopacza, a nie masa wyśmiewających go kibiców czy sezonowców. Zamiast wymagać od kapitana drużyny dokładności i skuteczności chwalisz go za to że ma problem aby chociaż oddać strzał na bramkę. I błagam nie używaj argumentu "inny grali źle a Rooney był wyjątkowo mniej h*jowy więc pochwalmy go". To że ktoś gra lepiej od kogoś nie znaczy że gra dobrze a chwalić należy jedynie za dobrą gre.Zwłaszcza że nawet nie rozegrał połowy meczu w przeciwieństwie do nich więc jego gra nie była tak widoczna. Dobranoc
» 30 września 2016, 00:45 #78
Kilerek7: Mata nic nie pokazał? Walentos oglądaj te mecze na trzeźwo, bo gadasz jak po paru głębszych. Juan był najaktywniejszy w dzisiejszym meczu, jemu się chciało grać. Pięknie wyglądały klepki między nim, Ibrą a Pogbą z pierwszej piłki. Rooney by tak nie potrafił.
» 30 września 2016, 00:59 #77
login1: Walentos, kto gral pressingiem w tym meczu?? Nie stosuj pojęć, których znaczenia nie ogarniasz

Dlaczego za komentowanie meczu biora się osoby, ktore nie maja pojecia o pilce i taktyce??

Na te wszystkie Twoje wypociny to jedynie zgadzam się co do Rooneya
Jaka by ta asysta nie byla, to dzieki temu i Ibrze oczywiscie, bo tez oddalił kawal dobrej roboty przy ustawieniu się i walce fizycznej, wygralismy ten mecz i ustrzeglismy się od kompromitującego remisu.
Takze brawa Roo, brawa Zlatan
» 30 września 2016, 01:04 #76
walentos: Po raz kolejny jesteś przykładem hejtera Rooneya z klapkami na oczach. Dla Ciebie jak zwykle nic nie ma znaczenia i liczy sie hejt! Otóż wszystko ma znaczenie a ilość sytuacji ma nawet większe.

Jak chcesz oceniać zawodnika który wchodzi na boisko gdzie jego koledzy nie potrafią przez 70 min oddać strzału na bramkę a groźnych sytuacji jest jak na lekarstwo ? Skoro reszta drużyny nic nie gra to i taki zawodnik jest z góry skazany na niepowodzenie bo piłka nożna to sport drużynowy i samemu wiele nie zrobi.

Jednak u nas pojawia sie Roo ktory wchodzi i juz w pierwszej akcji mimo ze nie potrafi strzelić jak dawniej to swoim ustawieniem stwarza zagrożenie ktore Ibra zamienia na bramkę.

Tak jak kiedys Fergie powiedział o grze Naszego klubu ze nie liczy sie styl, liczą sie wyniki, tak teraz w przypadku Rooneya można śmiało powiedzieć ze nie liczy sie jakość jego gry tylko efekty jego gry. Jesli natomiast o to chodzi to Wayne uratował nam dzis kolejny mecz i to cały czas go broni.

Pisz sobie co chcesz ale asysty mu nie zabierzesz tak samo jak tego ze znów miał duży wpływ na wynik meczu.

Siema!
» 30 września 2016, 01:14 #75
walentos: Login weź sobie wpisz słowo pressing w Google bo nawet nie chce mi sie dalej drążyć tego wątku bo to szkoda klawiatury
» 30 września 2016, 01:17 #74
Kilerek7: Walentos rozwalasz mnie. Wchodzi Rooney nasz rasowy snajper i co? Dostaje taką piłkę, którą każdy inny napastnik by wykorzystał, albo chociaż w miarę uderzył, a tutaj piłka wręcz odbiła się od Wazzy i wyszło to komicznie, nawet komentatorzy z tego po cichu lali, na szczęście Ibrahimović dzięki swoim warunkom fizycznym to wcisnął i nagle Rooneyowi zapisał asystę. A teraz okazuje się, że nie ważne, że gra piach, że pełza jak ślimak po boisku, ale najważniejsze, że się ustawia, super. No to teraz podstawa mu się należy jak nic, bo chociaż nic nie gra to ma taki zmysł ustawiania, że piłka sama się od niego odbije, więc po co się wysilać, grunt to się w życiu dobrze ustawić jak to mówią co nie? Walentos pogódź się z tym, że Rooney się skończył, on nikł w oczach od paru sezonów. On nigdy nie był wielkim liderem tej drużyny, najlepsze lata kariery pracował na wielkość Cristiano, był takim niewolnikiem ale to mu pasowało, bo nie był numerem 1, a potem musiał po odejściu CR7 musiał przejąć pałeczkę, a on nie jest ewidentnie do tego stworzony. Od dawna grał coraz wolniej, ciągłe rzucanie po pozycjach, w repie też kiepsko, spasł się i już raczej tego nie zmieni, musiałby ostro na siłowni jechać i poprawić dynamikę. Nadal potrafi dobrze przerzucić piłkę, umie popracować w obronie, jest pomocny po za boiskiem itd. Ma już status legendy. Osiągnął wszystko, jego czas powoli mija i nie jest on pierwszy, nie tacy już odchodzili. Nie mierzmy go miarą Ibry, bo Zlatan to fenomen. Wazzie zostaje rola rezerwowego lub MLS. Piłka i standardy idą do przodu i młodzi wypychają starszych, a na 10 tce czy ataku potrzebni są szybcy i kreatywni. Rooney ma najlepsze lata za sobą, stał się dobrym chłopcem, a kiedyś był dzikusem, to nie ten sam walczak co kiedyś i trzeba się z tym pogodzić. Czy myślisz Walentos, że nie chciałbym by dawny Rooney wrócił i grał jak kiedyś, pewnie, że tak. Niestety wielkie nazwiska przemijają, Rooney to wie i nawet nie protestuje, Schweinsteiger też już odchodzi do lamusa, a z z 7 lat temu był to pomocnik marzenie. Życie!
» 30 września 2016, 01:42 #73
walentos: Kolejny raz pokazujesz jak zaślepiony jesteś...
1. W ani jednym komentarzu nie napisalem ze Rooneyowi nalezy sie za to zagranie podstawowa 11
2. Pila ktora dostal Rooney nie byla taka łatwa. Była bita mocno i uderzenie z pierwszej pilki wcale nie bylo proste. Większość napastników by tą piłke przyjęła przed zamienieniem jej na bramkę. Nie usprawiedliwia to co prawda Rooneya ale pamiętamy mecz kiedy Miki dostal taką piłkę w polu karnym, przyjął ją i zanim złożył się do strzalu to rywal dobiegł do niego z odległości 5 metrów.
3. Co ten fenomenalny Zlatan wczoraj pokazał? 2-3 celne strzalaly na bramkę oddał i gdyby nie kiks Rooneya to by nawet bramki nie zdobył.
4. Widzieliśmy wczoraj tych szybkich i kreatywnych. Nie potrafili przez 70 minut nic wykreować...oddalismy w tym jeden strzal w poprzeczke, nie rozśmieszaj mnie z nimi bo otarli się wczoraj o kompromitacje.
» 30 września 2016, 06:04 #72
Diabelred: walentos,

Dalbys juz spokoj z tym pisaniem, ze Rooney uratowal nam mecz, bo jak ktos nie ogladal meczu, ani nie widzial zadnego skrotu to czytajac twoj komentarz pomysli, ze Rooney strzelil jakas decydujaca bramke badz zaliczyl asyste na miare tej w meczu ze Swietymi kiedy to swiadomie poslal pilke do Ibry. A kto ogladal mecz, ten doskonale wie, ze ta asysta, to po prostu efekt kiksu Rooneya przy strzale. I nie robilbym tu zadnego bohatera z Anglika, bo wystarczyloby, ze pilka nie doszlaby do Ibry to teraz nie mowilibysmy o smiesznej asyscie, tylko o nie wykorzystaniu setki, ktora niewykluczone, ze pozbawilaby nas 3 pkt. Rooney po prostu mial szczescia, ze tak sie cala ta akcja skonczyla i tyle.


,,Tak naprawdę walentos to ty najbardziej pokazujesz na tej stronie jak ten kiedyś wybitny piłkarz piłkarz się stoczył i jak już oczekiwania co do niego są zbliżone do przeciętnej klasy kopacza, a nie masa wyśmiewających go kibiców czy sezonowców. Zamiast wymagać od kapitana drużyny dokładności i skuteczności chwalisz go za to że ma problem aby chociaż oddać strzał na bramkę."

Reusik(Neymar12) dobrze to ujal.
» 30 września 2016, 09:41 #71
login1: Człowieku pressing to z założenia także gra daleko od własnego pola karnego, jesli ty to nazywasz pressingien, to nawet Google ci juz nie pomoże...

Kiedys dorośniesz i zrozumiesz...
» 30 września 2016, 09:52 #70
Sideswipe: Zarówno walentos jak i Neymar przesadzacie co do tej sytuacji. Prawda zawsze leży gdzieś po środku. Nikt nie wie, czy gdyby był na tym miejscu nawet arcybóg Zlatan piłka znalazłaby się w siatce, możliwe przecież, że skiksowałby podobnie. Przecież wrzutka Fosu była na bardzo niewygodnej wysokości, złożyć nogę do woleja tak szybko, gdzie piłka była wrzucana nie prawie z linii autowej a z pola karnego graniczy z cudem. Chociaż wiadomo jakimi umiejętnościami dysponuje Ibra, timing ma jak nikt inny i kto wie. Ponadto nawet gdyby oddał strzał jakie byłyby szanse na skierowanie jej w światło bramki i ominięcie bramkarza?
Gdybać sobie zawsze możemy, Rooney się nie popisał, owszem ale chwała Bogu, że to się wszystko tak potoczyło, że Rooney tym kolanem to odbił, że Ibra był tam gdzie być powinien. Jest 1-0, nie ma co się doszukiwać tak zaciekle "winy" przy tym golu, bo dzięki tej bramce mamy 3 punkty. Raczej bardziej bym się martwił o to, że nie potrafimy już w którymś meczu przebić się przez mur, ale o tym pisałem post wyżej.
» 30 września 2016, 10:02 #69
Neymar12: Przecież ja nie obwiniam Rooneya ale pisanie że wygrał nam mecz i należą mu się słowa uznania uważam zwyczajnie za mało śmieszny żart
» 30 września 2016, 10:48 #68
Sideswipe: No może i tak ale ogólnie ten cały hejt za ten kiks na Roo na tej stronie wygląda tak, jakbyśmy przez to co najmniej przegrali mecz.
W tym co pisałeś wcześniej jest sporo prawdy, Rooney w swojej najlepszej formie za takie zagranie byłby wyśmiany i wcale bym się nie zdziwił jakby sam Rooney się z tego śmiał. Teraz niestety takie coś zdarza się zbyt często.
» 30 września 2016, 11:03 #67
walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 11:44

Kurde czy wy czytacie co wy piszecie? Gośc notuje asyste przy zwycięskiej bramce a wy piszecie ze slowa uznania mu sie nie należą tylko dlatego ze nie trafił czysto w piłke i asysta była przypadkowa, malo tego jeszcze go hejtujecie.

Jesteście tą samą grupą fanów ktora życzyła Van Gaalowi porażek tylko po to żeby wyleciał. Pluje na taki rodzaj wspierania ulubionego klubu.

Login chłopie nie wiem na którym etapie zatrzymało się Twoje myślenie, kompletnie nie wiem czy Ty nie wiesz co to jest pressing, czy Ty nie widziales meczu i tego jak napastnicy Zorii ganiali Bailiego i Smallinga pod nasze pole karne. A może Ty zatrzymałeś na wczesnym etapie swojej edukacji i nie wyszktałciłeś dobrze zdolności łączenia z sobą faktów.
Pewnie nie widziales że 10 metrów za linią środkową przeciwnicy zaczynali do nas podchodzić często nawet we dwóch i piłka wracała do obrony. Tobie sie wydaje że to wszystko dlatego że bronili sie w 11 ale Leicester w drugiej połowie też broniło się w 11 i nie stosowali żadnego pressingu a my mieliśmy kolejne okazje wczoraj nie mogliśmy tak łatwo znajdować się w dogodnych sytuacjach.

Diabelred gdybać to sobie możesz w samotności . Pisz do mnie o konkretach.

Neymar12 a kiedy ja napisalem że Rooney wygrał nam mecz? Czemu Ty i Tobie podobni macie w kółko kobiece zresztą skłonności do wyolbrzymiania tego co ktoś inny pisze. Mecz wygrał nam Ibra bo to on strzelił bramkę a Rooney był jego asystentem. Obu należą się pochwały za zapewnienie nam zwycięstwa a jeśli osobiście wolicie na siłe ujmować zasługi Rooneyowi to róbcie to sobie na priv miedzy sobą. Każdy zdrowo myślący użytkownik tego serwisu widział asyste Rooneya i jakaby ona nie była to powinniśmy mu za nią dziękować bo uratowała nas przed kompromitacją. Skończcie gdybania co by było gdyby Ibry nie było bo to przestaje się już robić śmieszne. Gdybania zostawcie sobie na priv albo na korytarz w gimnazjum.
» 30 września 2016, 11:37 #66
Neymar12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2016 12:23

Widze że nie ma sensu z tobą dyskutować bo nic nie trafia, ale powiem raz jeszcze. NIE HEJTUJE ROONEYA ZA TO ale dziękować nie za co bo zwyczajnie był to czysty przypadek który wyniknął z niechlujstwa a nie z zamiaru którym był strzał. Owszem przypadki są częścią futbolu ale nie są powtarzalne więc chwalenie za coś co nawet nie wynikło ze świadomych zamiarów jest głupie. Skończyłem. I to że piłkarz nie potrafił oddać strzału to nie "tylko" ale "aż"
» 30 września 2016, 12:21 #65
Diabelred: Reusik,

Fakt nie ma co sie produkowac, bo piszemy jak do sciany... Gosc niech dalej ma klapki na oczach i niech zyje sobie w swoim swiecie, gdzie Rooney "uratowal" nam mecz i jest bohaterem.
» 30 września 2016, 17:57 #64
Diabelred: gadamy jak do sciany*
» 30 września 2016, 18:10 #63
login1: Bez kitu, zbyt gruby beton, nie przyjmie nic do wiadomości
» 30 września 2016, 19:03 #62
walentos: Jak to mówią uderz w stół a nożyce się odezwą. Haha zbiegły sie pieski i teraz kazdy bedzie szczekał.
» 30 września 2016, 19:54 #61
NeverGiveUpGGMU: Czekamy na reakcję dziennikarzy po trzecim zwycięstwie z rzędu.
» 29 września 2016, 23:26 #60
sensi: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:27

Problemem tej druzyny jest kłopot z grą bez piłki, przeciez to widać.
Problemem też jest to że nie ma rasowych skrzydłowych, przeciez to widac.
Widać też to że przed Mourinho jest masa pracy aby to wszystko ułożyć i dwa, trzy tygodnie to za mało prawdopodobnie, potrzeba czasu kilku roszad w składzie i magi Mourinho jeśli mamy znów być jednymi z najlepszych.
To nie będzie praca na kilkanascie dni, to będzie praca na kilkanaście miesięcy, po tym meczu nie mam co do tego wątpliwości.
» 29 września 2016, 23:25 #59
walentos: Problemem jest brak umiejętności radzenia sobie z pressingiem przeciwnika.
» 29 września 2016, 23:33 #58
sensi: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:41

Jaki pressing, ty widziałes pressing? Jeśli 10 gości ustawionych na własnej połowie i czekających na błąd nazywasz pressingiem to skończyłem dyskusje z Tobą w tym momęcie.
» 29 września 2016, 23:38 #57
walentos: Gdyby nie było pressingu to oglądalibyśmy kanonade i mnóstwo strzałów na bramkę nawet z dystansu bo Ibra i Pogba próbowaliby co chwile. Nie mieli jednak dogodnej sytuacji bo rywal caly czas był blisko i stosował pressing.

Dobrze że skończyłeś dyskusje bo pojęcia nie masz jak sie do niej zabrać na dodatek brakuje Ci umiejętności interpretacji tego co widzisz przez co snujesz jakieś dziwne tezy.
» 29 września 2016, 23:44 #56
login1: Walentos nie myl pojec, co innego pressing i atakowanie przeciwnika juz przy jego polu karnym a co innego bronienie wyniku 0:0 w 11 chlopa O_o

Brak wielu strzalow nie byl skutkiem pressingu tylko ciasnoty, pilkarze Zorii mogliby tylko stac caka druzyna we wlasnyn polu karnym i wybijac na oślep, a tych strzalow i tak by nie bylo

Nazywanie ich taktyki pressingiem to niedouczenie, albo zaciemnienie umyslu (oby chwilowe)
» 30 września 2016, 00:53 #55
walentos: I serio nie widziales napastników Zorii goniacych Bailiego czy Smallinga pod nasze pole karne? Zarzucasz mi niedouczenie i zacmienie podczas gdy sam prezentujesz zerowy poziom wiedzy... obaj macie w głowie jeszcze mecz z Leicester.
» 30 września 2016, 08:38 #54
Shpongle: Ja dopiero zaczynam dostrzegać jaki Rooney jest słaby. Przy tej 'asyście' trzeba mu oddać, że zrobił co mógł, skierował piłkę kolanem w dobrą stronę. Dośrodkowanie było kąśliwe i trudno z tego strzelić. Zlatan za to jak zwykle klasa, tak samo Pogba. Szkoda, że znowu nie było Carrica. Nie potrzebnie ten Fellaini na takiego przeciwnika, według mnie taki mecz należało zdominować inteligęcją i techniką, a nie 'wygranymi dwójkowymi pojedynkami', bo po to był Fellaini.
» 29 września 2016, 23:25 #53
uzil25: Brak Herrery i Blinda wspomagających rozgrywanie akcji oraz brak siejących postrach na skrzydle oraz tworzenia przewagi przez Shawa i Valencię jest aż tak dotkliwy?

Aż mi się nie chce wierzyć. Strasznie słabo z szybką grą oraz większym zaangażowaniem... trzeba to poprawić na weekend i koniecznie dać grać Herrerze.
» 29 września 2016, 23:19 #52
mateusz1616: Ogólnie to dramat, żeby skład za setki milionów męczył się z takim rywalem i wygrał po przypadkowej asyście i pierwszym celnym strzale w 69 minucie...
Do tego komentarz irytował - Baili, Baily, Baji, Baj...
» 29 września 2016, 23:18 #51
NeverGiveUpGGMU: Przecież ta asysta to był majstersztyk. Nawet Iniesta nie zrobiłby tego bardziej kreatywnie...
» 29 września 2016, 23:23 #50
vanderToki: Akurat "Baji" to chyba poprawna wymowa.
» 29 września 2016, 23:50 #49
Sideswipe: youtube.com/watch?v=35OZLfSqSeA
» 30 września 2016, 10:31 #48
Diabelred: Teraz pytanie brak motywacji czy jednak brak Herrery, Blinda oraz Valencii spowodowal, ze az tak sie meczylismy, bo przeciez nikt mi nie wmówi, ze Zoria jest lepsze niz mistrz Anglii... Oby to pierwsze, chociaz patrzac ilu w tym sezonie jest kandydatow do top 4, to lepiej, zeby nasi powazniej potraktowali ta LE. Mocno fartowne zwyciestwo, los sie do nas usmiechnal, ze pilka po kiksie Rooneya akurat doszla do Ibry. Mimo wszystko wstyd, zeby meczyc sie z zespolem, ktory debiutowal w LE(cos Borek o tym wspominal) czy ogolnie w europejskich pucharach...
» 29 września 2016, 23:12 #47
kckMU: Tym razem Rooney nie zawiódł. Świetna asysta jednego światowej klasy napastnika do drugiego i dobry gol.
» 29 września 2016, 23:11 #46
Fenek: 3 pkt są i tyle o tym meczu. Gra słaba, zaangażowania niewiele, walki jeszcze mniej ale prawdę mówiąc można było się tego spodziewać. Boli bardzo słaba gra Fellainiego, ze dwa dobre odbiory a w zamian kilka groźnych fauli na 20-30 metrze, strat i podań jak za vG wszerz i do tyłu. Bardzo słabo Lingard, dużo irytujących strat Pogby, niewidoczny Mata, "przestraszony" Bailly wybijający co chwila piłkę. Dobrze, że wygrywamy bo mogło być znacznie gorzej, ale do poprawy jest bardzo wiele.
» 29 września 2016, 23:10 #45
vanderToki: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:11

Mecz raczej do zapomnienia. Nie zdziwię się, jeśli pozostałe cztery w grupie będą wyglądać tak, jak dwa dotychczasowe, ale jakoś mnie nie ruszają (chociaż oczywiście dobrze, że wygrali).
PS Wg średniej ocen Romero był zawodnikiem meczu. :D
» 29 września 2016, 23:09 #44
Adam88: Z taką grą to boję się co będzie w niedzielę że Stoke.Dramat dramat dramat.
» 29 września 2016, 23:09 #43
NeverGiveUpGGMU: Nie dramatyzuj. Ze Stoke zagra nasz Beckham, jeden z najszybszych zawodników świata oraz najlepszy bramkarz na świecie. Głowa do góry! Najważniejsze są trzy punkty!
» 29 września 2016, 23:13 #42
M4GIK1990MU: a co ma PL do LE?
» 29 września 2016, 23:18 #41
Ronal: Słaby mecz po którym udało się wygrać. Kibice generalnie spali. Zero emocji, wolne tempo i słaby poziom. 70 minut tego meczu mogło się nie odbyć i nikt by nie żałował, chyba że tylko jacyś masochiści. Niby wynik taki sam jak we wczorajszym meczu Altetico z Bayernem, ale mecz o dziesięć poziomów niżej jeśli chodzi o właściwie wszystkie aspekty pięknego futbolu. Przepaść którą trzeba z goryczą przełknąć i iść dalej.
» 29 września 2016, 23:09 #40
RedDevils4life: No cóż. Najważniejsze, że 3 pkt są nasze. Liczę na pełną mobilizację, dynamiczny skład i lepsze podejście do spotkania w lidze. Mniej tych van Gaalowskich obrazków. ;)
» 29 września 2016, 23:07 #39
M4GIK1990MU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:07

A teraz standardowe podsumowanie me... albo nie, nie chce mi się pisać nawet nt. tego spotkania. Widać, że nasi mają w 4 literach LE i co by nie mówili, to tak właśnie to wygląda. Teraz czekamy na męki z Turasami, potem kolejne i kolejne itd... i, zakładam, koniec przygody na 1/8 albo max 1/4 finału.
» 29 września 2016, 23:06 #38
Kilerek7: Dobrze robią, niech olewają, a jak skończymy sezon po za Top4 to będą sobie pluć w brodę.
» 29 września 2016, 23:08 #37
NeverGiveUpGGMU: Nie olewają. Słabszy mecz w wykonaniu naszej drużyny, ale skład był dość silny. Ibra w czwartki bez powodu nie gra.
» 29 września 2016, 23:10 #36
M4GIK1990MU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:17

myślę, że gdybyśmy (odpukać) skończyli sezon poza top 4, to nawet wygranie LE nie uchroniłoby Mou przed silną krytyką. Właściwie to nic by to trofeum nie pomogło...

@NeverGiveUp

ta wypowiedź Ibry pokazuje stosunek tych najlepszych do tego typu rozgrywek. Zresztą widać było jego radość po golu... tzn nie było jej widać prawie wgl.
» 29 września 2016, 23:14 #35
NeverGiveUpGGMU: Jak byśmy byli w tak przykrej sytuacji, to dzięki zdobyciu LE bylibyśmy w LM. Więc to zmienia postać rzeczy.
» 29 września 2016, 23:19 #34
M4GIK1990MU: jakby to był jeden mecz, dwa to tak, ale to seria meczów, gdzie wystarczy jeden słabszy dzień piłkarzy lub sędziego i pozamiatane... więc nie dziwię się, że im się nie chce. A LM nie powinno być nagrodą dla takiego klubu, a zwykłym standardem.
» 29 września 2016, 23:23 #33
kondzik: Tego się nie dało oglądać....myślałem,że jak strzelimy bramkę to jakoś to poleci,ale jednak się myliłem.Dużo niepotrzebnych strat....na plus Timothy Fosu-Mensah dawał radę
» 29 września 2016, 23:06 #32
Kilerek7: Ej wy serio z tą asystą Rooneya? Przecież ta piłka to się o niego odbiła, gdyby Zlatan tego kiksu nie zamknął to byłoby to śmieszne, z resztą i tak było, ale ok niech wam będzie, Rooney ma asyste, jest genialny, musi grać w podstawie, przyćmił Matę dziś tym mega zagraniem jak nic heh.
» 29 września 2016, 23:06 #31
Fenek: Celowo czy nie to odnośnie Maty prawda jest taka, że ciężko mu zaufać. Jeden mecz gra wręcz idealnie a w kolejnych znika na długie minuty.
» 29 września 2016, 23:13 #30
walentos: Czy nie czujesz sie jakoś dziecinnie lub kobieco używając co chwile słów "gdyby" "byłoby"? Gdybaczy nam tu nie potrzeba. Fajnie jakbyś zaczął mówić o faktach.
» 29 września 2016, 23:24 #29
Kilerek7: Jeżeli mówię o przypuszczeniu to jak mam to oprzeć na faktach? Co ja wróżka aby przewidzieć przyszłość? Co do gdybaczy, to prawie każdy tutaj gdybie jakbyś nie zauważył.
» 30 września 2016, 00:57 #28
pequ89: Boli brak Carricka w składzie. Nie wiem dlaczego JM go nie wystawia zamiast Fellainiego. To mądry gracz, który potrafi zagrać ciekawą piłkę do przodu i na pewno dobrze by mu się grało z Ibrą, który dostawałby więcej piłek. Mam nadzieję, że JM jeszcze go nie skreślił.
» 29 września 2016, 23:04 #27
Mako: dzisiaj Fella robił swoje więc skąd ta myśl?
To że ogólnie ustawienie było dość defensywne to inna sprawa
» 29 września 2016, 23:07 #26
pequ89: Nie mówie że gra źle, choć kilka razy zachował się dość głupio. Ale chciałbym zobaczyć Carricka razem z Pogbą. Myślę, że pomimo wieku to nadal dobry zawodnik, a Pogba mógłby się od niego dużo nauczyć. Chyba jest nieco niedoceniany. Osobiście wolałbym zobaczyć Carricka w składzie zamiast Fellainiego.
» 29 września 2016, 23:11 #25
soldier: Fella dobrze grał, ale brakowało rozgrywającego. Tu by Carrick prawdopodobnie się spisał lepiej od Belga.
» 29 września 2016, 23:12 #24
walentos: Fella dobrze grał? Porównując do jego ostatnich występów zagrał beznadziejnie. Głupie faule. Podania do rywali. Zero zaangażowania przy grze głową. Mógł spokojnie skończyć mecz z bramką na koncie.

Jedyni którzy zasługują dziś na pochwały to Smalling Baily Pogba i Romero.
» 29 września 2016, 23:27 #23
soldier: Nie biorę na poważnie opinii człowieka który zachwyca się asystą Rooneya.
» 30 września 2016, 00:45 #22
walentos: Twoją opinie nie wiem czy ktokolwiek bierze na poważnie. Tym bardziej że ja się asystą Rooneya nie zachwycam tylko podkreślam że ją miał i że byla to ważna asysta za co należy mu się pochwała i tyle.
» 30 września 2016, 08:43 #21
Kilerek7: Mecz do zapomnienia, w zasadzie co tu komentować. Aż rzuca się na usta tekst: nam strzelać nie kazano! Ewidentnie zagrali wszyscy na totalnym luzie, co udowodniła sama mina Mourinho pod koniec meczu, a w zasadzie nawet po minach piłkarzy było widać lajt i małą chęć do gry. Poprostu potruchtajcie a jak coś wpadnie to fajnie a jak nie to też ok. Nie chce mi się wierzyć, że mogłoby być innaczej. A to, że zagraliśmy mocnym składem to tylko pewnie pod publiczkę, żeby nie było, że lekceważymy itd. Zlatan to co mecz będzie rozebrany, każdy chce jego koszulki hah.
» 29 września 2016, 23:04 #20
walentos: Powiem krótko. Mecz kiepski. Dryżyna przez 70 minut nie potrafila strzelić bramki jakimś ogórkom. Szczytem jest jednak zachowanie tu na forum bo wchodzi nasz kapitan i w ciągu 2-3 minut notuje asyste dającą nam zwycięstwo a grupka oszołomów hejtuje go za to że nieczysto uderzył... to jest już jakaś obsesja.

Ja zapytam inaczej: Co zrobili Ci kreatywni (Mata) szybcy (Rashford) i skuteczni (Ibra) do czasu wejścia Rooneya? Jedna poprzeczka to naprawdę niewiele.
» 29 września 2016, 23:03 #19
soldier: Ciesz się że Ibra uratował nam mecz.
» 29 września 2016, 23:06 #18
RedDevils4life: Ta asysta była TYLKO PRZYPADKIEM. Już się tak nie zachwycaj.
» 29 września 2016, 23:09 #17
Diabelred: ,,bo wchodzi nasz kapitan i w ciągu 2-3 minut notuje asyste dającą nam zwycięstwo"

XD

Tak sobie mysle teraz mysle, ze moze po prostu gosc tak po prostu nas trolluje, z tym uwielbieniem do Rooneya i nie pisze tego na powaznie, bo nie wierze, ze moze byc ktos az tak bardzo zaslepiony :D
» 29 września 2016, 23:17 #16
walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:20

Ta asyta nie jest od zachwycania się.

RedDevils4life to powiedz mi czemu takiego PRZYPADKU przez 90 minut nie odnotował Mata Pogba czy inny kreator? Rooney potrzebował 3 minut żeby znaleźć się w polu karnym zgubić krycie i znaleźć się w dogodnej sytuacji. Strzał nieudany ale Ibra zamienił to na asyte.

Ibra uratował mecz? Ibra przez 70 minut nic nie zrobil poza kilkoma głupimi faulami wiec należy otwarcie powiedzieć że zanim go uratował to przez długo go przegrywał. Taki snajper powinien mecz z takim rywalem kończyć Hat trickiem.

Diabelred ja stwierdzam fakty i to wy w tym momencie jestescie zaslepieni jakąś niezrozumiałą dla mnie nienawiścią która nie pozwala wam dostrzec tego żę Wayne Rooney po raz kolejny wygrał nam mecz.
» 29 września 2016, 23:18 #15
BIGGESTFANEVER: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:25

Jakbyś postawił tam drzewa zamiast Rooneya, to drzewo by miało bramkę na koncie zamiast szczęśliwej asysty po kiksie.
» 29 września 2016, 23:24 #14
czesty1: walentos
trochę więcej dystansu i obiektywizmu, bo nie ma co na siłę bronić Rooneya. Ważne, że mamy 3 pkt. Mecz i tak do zapomnienia, przez tą asystę trochę mniej:) Myślę, że nawet sam Rooneya chciałby o tym jak najszybciej zapomnieć.
» 29 września 2016, 23:28 #13
walentos: Ale czy ja go bronie? Napisałem że strzał był nieudany i że asysta była przypadkowa ale nie sądzę by przypadkiem było to że właśnie taką asyste zanotował Rooney i to 3 minuty po wejsciu.

Chłop się dobrze ustawił i stworzył zagrożenie pod bramką. Wykonanie jeszcze raz podkreśle było FATALNE ale na szczęście Ibra potrafił dokończyć dzieła.

Nie rozumiem jednak fali krytyki za to że nasz kapitan znów przyczynił się do wygrania meczu...
» 29 września 2016, 23:37 #12
Diabelred: walentos,

Jedyne co Rooney zrobil pozytywnego w tej akcji, to ze znalazl sie w polu karnym, gdzie byl(zobacz sobie powtorke), praktycznie przez nikogo nie kryty. Fakty sa takie, ze Rooney zawalil, ale mial szczescie, ze po jego kiksie pilka szczesliwie trafila do Ibry, ktory dal nam wygrana.

Nikt by sie nie przyczepil do twojego komentarza, gdybys na sile nie robil z Rooneya i jego "asysty" jakiegos bohatera, tyle.
» 29 września 2016, 23:54 #11
walentos: Myśle że w pewnym sensie jest bohaterem do spółki oczywiście z Ibrą. Wyobraź sobie jak wyglądałby nagłówki postów gdybyśmy ten mecz zremisowali. Jaka fala krytyki spadłaby na zawodników i menadzera za remis z takim rywalem. Tymczasem odnotowalismy szczęśliwe zwycięstwo po kiepskiej grze ale punkty nam się zgadzają dlatego to co pokazaliśmy na boisku odejdzie w niepamięć.

Serio wierzysz że taki zawodnik jak Wayne Rooney może sobie stać w polu karnym niekryty? Ewidentnie ktoś go zostawił i na 99% był to ten zawodnik który biegł przed nim i nie zauwazył że Wayne się zatrzymał.
» 30 września 2016, 00:02 #10
Sideswipe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 23:10

Zbyt wiele okazji nie było ale wcale się nie dziwię, według mnie to było dość defensywne ustawienie z Fellainim i Pogbą w środku stąd problemy w rozgrywaniu akcji.
Na plus Fosu-Mensah, Bailly, Rojo o dziwo nic nie zepsuł, Martial wszedł i pokazał się z dobrej strony, Rashford chociaż mógł lepiej przymierzyć i kilka dryblingów jednak nieudanych.
3 pkt najważniejsze, potrzebowaliśmy tego strasznie.
I jeszcze dodam, że to ustawienie ze słabszymi zespołami takimi jak Zoria czy właśnie Hull City powoduje, że zbyt wielu gości mamy od "czarnej roboty", zbyt mało od kreowania gry, bo ciężko się przebić przez taki mur, jedynie trzeba liczyć na geniusz któregoś z piłkarzy.
» 29 września 2016, 23:03 #9
Timmy: Jakie znikome?
Normalne, 1-0. Trzy punkty dla nas.
» 29 września 2016, 23:00 #8
Mako: Może być ale brakowało mi Herrery do tej układanki
» 29 września 2016, 23:00 #7
Rashford: Słaby mecz ogółem i tyle w temacie. Szkoda prądu.
» 29 września 2016, 23:00 #6
rizx: Liczą się 3 punkty, a o meczu jak najszybciej zapomnieć
» 29 września 2016, 23:00 #5
Sancho: Raczej pamiętać i wyciągać wnioski. Gdyby przeciwnik był lepszy, mecz byłby przegrany
» 29 września 2016, 23:00 #4
Mako: Gdyby przeciwnik był lepszy... gdybać to sobie można..

Zoria postawiła autobus a mecz nie był taki zły..
» 29 września 2016, 23:01 #3
Sancho: Owszem, gdybania, ale z taką grą nie da się niczego zawojować i to bez gdybań wiadomo. A mecz był koszmarny
» 29 września 2016, 23:03 #2
Mako: Według mnie mecz był praktycznie pod kontrolą.
Jak gra się przeciwko 10 w polu karnym to inaczej to wyglądać nie będzie.
Momentami wiało nudą, ale przynajmniej widać, że gra się zazębia i to pachnie tu dobrą grą
» 29 września 2016, 23:06 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.