Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rashford: Gdyby nie futbol, byłbym księgowym

» 29 września 2016, 06:52 - Autor: matheo - źródło: MEN
Marcus Rashford wyjawił na łamach Manchester Evening News, że gdyby nie został piłkarzem, to prawdopodobnie uczyłby się, aby zostać księgowym.
Rashford: Gdyby nie futbol, byłbym księgowym
» Marcus Rashford wyjawił, że w szkole dobrze szła mu matematyka
– Kiedy byłem w szkole, to dość dobrze szła mi matematyka. Wybrałbym więc coś związanego z księgowością – stwierdził Rashford.

Na razie angielski napastnik księguje kolejne bramki na swoim koncie w Manchesterze United. Rashford wpisał się na listę strzelców w ostatnim meczu z Leicester City (4:1) i w tym sezonie ma na swoim koncie już cztery trafienia.


TAGI


« Poprzedni news
Lingard: Ibrahimović jest prawdziwym liderem
Następny news »
Fortune: Wayne Rooney nie jest już nietykalny

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


designer: Czyli przynajmniej nikt go nie oszuka w klubie przy wypłacie kasy. Księgowy przede wszystkim musi mieć w paluszku szybkie i sprawne liczenie kasy typu: plus, minus, mnożenie i dzielenie a do tego procenty odpowiedzialne za poprawne odprowadzanie podatków plus prowadzenie ksiąg rachunkowych. Nic więcej księgowy nie musi umieć, wiec większość ktorzy uczą sie tylu bzdur na matematyce w prawdziwym zyciu finansowym sie mu nie przyda...
» 29 września 2016, 13:55 #14
JestemBogiem: Jak on chyba tylko gimnazjum skończył
» 29 września 2016, 10:45 #13
tucznik: Pewnie i tak jest bardziej inteligentny od cb xd
» 29 września 2016, 10:50 #12
duncaneedwards: nie dosc ze ma talent to jeszcze nie jest glupi. dzisiaj znowu ukuje :D
» 29 września 2016, 09:17 #11
matlas: Chłopak chyba mówi o arytmetyce w szkole :) Matematyki to on na oczy nie widział
» 29 września 2016, 07:26 #10
szubik: Weź pod uwagę to, że dla każdego kto nie kończy studiów technicznych matematyka to matematyka. Podział na rachunki prawdopodobieństwa, liczby zespolone, równania różniczkowe itp. pozostaje tylko dla studentów uczelni technicznych (bądź liceów o profilu matematycznym)
» 29 września 2016, 07:55 #9
tucznik: matlas

Moze to co najbardziej potrzebne do ksiegowosci, czy studiow w tym kierunku chlopak akurat potrafi
» 29 września 2016, 07:57 #8
Wyv: szubik, akurat podział na rachunki prawdopodobieństwa, czy równania różniczkowe są już w liceum na rozszerzonym :D
» 29 września 2016, 11:35 #7
RedSknerus: @Wyv
ja w 3 gimnazjum mialem podstawy rachunku prawdopodobienstwa
» 29 września 2016, 13:33 #6
szubik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2016 14:25

@Wyv czytałeś do końca mojego posta? ;>
@RedSknerus z tym, że na studiach potrafi być na to osobny przedmiot jako bardzo obszerna dziedzina nauki
» 29 września 2016, 14:24 #5
soldier: Wyv nie wiesz co to są równania różniczkowe skoro twierdzisz że są w liceum.
» 29 września 2016, 14:52 #4
tucznik: soldier

Ja akurat mialem to w liceum. Nie wszedzie jest tak samo.
» 29 września 2016, 17:19 #3
soldier: Chyba mylisz z rachunkiem pochodnych.
» 29 września 2016, 18:10 #2
tucznik: A faktycznie, pochodne moj blad
» 29 września 2016, 18:35 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.