Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Ronaldo najlepszy spośród obecnej generacji

» 14 lipca 2016, 13:17 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Sir Alex Ferguson uważa, że Cristiano Ronaldo jest najlepszym piłkarzem obecnej generacji.
Ferguson: Ronaldo najlepszy spośród obecnej generacji
» Sir Alex Ferguson chwali Cristiano Ronaldo
Były piłkarz Manchesteru United w ostatnich dniach do imponującej listy trofeów dorzucił mistrzostwo Europy wywalczone z reprezentacją Portugalii. Choć Ronaldo musiał zejść z boiska w finale z powodu kontuzji, to w doliczonym czasie gry pojawił się przy linii bocznej i inspirował swoich kolegów do walki.

– Cristiano Ronaldo ma niesamowite pragnienie, jeśli chodzi o futbol. Zawsze cieszy się na myśl każdego treningu – mówi sir Alex Ferguson na łamach dziennika Bild.

– Ronaldo zawsze stara się być lepszy i chce wygrywać. Uwielbia zwłaszcza wielkie spotkania.

– Za moich czasów w Manchesterze United to właśnie on najbardziej się rozwinął. Głównie dzięki ciężkiej pracy.

– Ronaldo nieustannie pracował nad swoją techniką strzałów, czy to prawą czy lewą nogą, ćwiczył główkowanie i wyskok. Poprawa w jego grze jest niesamowita. A warto też podkreślić, że dzisiejszy futbol jest bardzo atletyczny i szybki.

– Zazwyczaj piłkarze mogą grać na najwyższym poziomie przez pięć czy sześć lat, a później następuje koniec. Cristiano robi to już od ponad 10 lat. To czyni go wyjątkowym.

– Każda generacja ma swojego wyjątkowego piłkarza, a obecnie jest nim Cristiano – dodaje Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Wigan – Man Utd: Pierwszy sprawdzian Jose Mourinho
Następny news »
Mata, Blind i Fellaini dostaną szanse od Mourinho?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


Ronal: Jeśli ktoś pomyśli o obecnej generacji piłkarzy za kilkadziesiąt lat, to pierwszą myślą będzie Ronaldo i Messi. Nic więcej chyba powiedzieć nie trzeba. Najlepsi piłkarze naszych czasów, a który lepszy? Nie ma lepszego moim zdaniem, obydwoje mają swoje zalety i wady. Messi urodził się z darem, a Ronaldo to tytan pracy ale oboje zapracowali ciężko na to co mają. Ja czekam na kogoś nowego, kto przyćmi tą dwójkę, ale czy się doczekamy kogoś takiego?
» 15 lipca 2016, 00:52 #25
b90: Myślę że Neymar przejmie pałeczkę po tej dwójce ale czy tak długo utrzyma się na szczycie to pokaże przyszłość. Jak dla mnie to już przeskoczył Ronaldo i tak jak pisałem rok temu, w ciągu 3 lat wygra Złotą Piłkę.
» 15 lipca 2016, 01:18 #24
Ronal: Całkiem możliwe. Czas pokaże, Neymar jest jeszcze trochę w cieniu Messiego, ale talent niesamowity. Jeszcze pewnie kilku pretendentów by się znalazło. :)
» 15 lipca 2016, 01:52 #23
b90: Co mógł innego powiedzieć. Odkąd Messi zdobył 5 ZP to Ronaldo mocno obniżył loty. Wiadomo nie od dziś że ma problemy z kolanem przez co też opuścił kilka meczów w sezonie ale to nie jest ten sam Ronaldo co 2-3 lata temu. Na Euro zagrał 2 dobre mecze z Węgrami i z Walią. To że wygrał LM i Euro to akurat nie jego fenomenalna forma, a po prostu dobra gra całego zespołu zarówno Realu (który ma w składzie jednych z najlepszych piłkarzy globu na każdej pozycji) jak i Portugalii, a prócz tego dobra drabinka w obu turniejach w której omijali najlepsze drużyny. W LM nastrzelał goli ale komu? W finale z Atletico kompletnie nic nie grał, w finale Euro nawet piłki nie zdążył powąchać. Oglądałem każdy mecz Realu i Barcy w ub. sezonie, Argentyny na CA i Portugalii na Euro i dla mnie Ronaldo nie ma podjazdu do Leo. Gdyby Higuain był skuteczniejszy to Messi miałby mistrza świata w 2014 roku i wygrałby CA w 2015 i 2016. To sport drużynowy gdzie o sukcesie stanowi co najmniej 11 piłkarzy. Wygranie przez Portugalie Euro ma się nijak do tego kto jest lepszy w rywalizacji CR vs. Messi bo CR nie było nawet na boisku kiedy Eder zdobywał gola w finale, nie miał w tym żadnego udziału. Równie dobrze piłka po strzale Gignaca mogła wpaść do bramki albo spaść pod nogi Griezmanna i byłoby po ptokach, a tak Portugalia wygrała, a sukces przypisywany jest Ronaldo, a powinien być bardziej Ederowi ale takie mamy już media. U nas każdy mógłby być bohaterem i tak też było. Był Milik, drugi raz Pazdan, trzeci i czwarty raz Błaszczykowski który stał się później antybohaterem. Tutaj sukces przypisano Ronaldo mimo że zszedł po 20 minutach w finale i nie miał żadnego udziału w zwycięstwie nad Francją. Zaczęto robić z niego Boga. Messi grając prawie połowę mniej minut na CA strzelił 5 goli, zanotował 4 asysty i grał fenomenalnie od świetnie wykonywanych rzutów wolnych do fantastycznych podań gdzie otwierał kolegą drogę do bramki. Świetnie obsługiwał Higuaina. Niemal w każdym meczu ostatnich dwóch CA był wybierany najlepszym piłkarzem. Najlepszy piłkarz całych MŚ2014 mimo przegranego finału ale wracając do tego roku, Messi indywidualnie wygląda lepiej nawet pod względem statystycznym. Wszyscy próbują zatuszować wygranie ligi przez Barcę i Pucharu Króla i mówi się tylko o LM. Jakich rywali miał Real każdy wie. CR jest lepszy bo Real ograł Romę, Wolfsburg i City, a po karnych w finale Atletico z którym wcześniej odpadła Barca. Gdzie tu logika.
» 15 lipca 2016, 00:32 #22
WiemWszystko: Powiedział znawca z Polski. Ubaw mam po pachy.

Gdzie był ten Eder jak Portugalia ledwo przedostała się przez grupy? Kto wtedy ratował Portugalię? Kto dotykiem Boga uratował awans z Węgrami? Ronaldo. Kto strzelił gola i asystował w meczu z Walią? Ronaldo. On dopchał słabiutką Portugalię do finału, a nie jakiś Eder, któremu raz na całą karierę wyszedł strzał życia i akurat dał tytuł. Ten Eder w tym sezonie rozegrał 15 spotkań, Ronaldo 50. Edera kryje jeden obrońca bo nikt nie spodziewa się po nim cudów, Ronaldo non stop walczy z dwoma lub nawet trzema, ma prawo grać słabiej, ma prawo mniej biegać, ma prawo być zmęczony. Mimo to, doprowadził Portugalię do mistrzostwa europy.

Pytasz komu bramki strzelał Ronaldo w LM? To lepiej zobacz komu bramki strzelał ten "wielki" Messi na CA. 3 bramki Panamie, jedna bramka z USA, jedna z Wenezuelą. No powiem Ci, nastrzelał bramki tak wielkim zespołom. Gigant. "Gdyby", to samo można gdybać o tym że Ronaldo już w 2004 roku mógł mieć tytuł z reprezentacją, GDYBY byli skuteczniejsi z Grecją. Mówisz że Messi statystycznie wygląda lepiej w tym roku, a widziałeś jakieś statystyki?

Bramki:
Ronaldo 57
Messi 47

Żeby było śmiesznej, Ronaldo rozegrał tyle samo spotkań co Messi. Leo ma nieco więcej asyst, chyba o 7. Także nie wiem które staty oglądałeś, ale chyba jakieś z innego roku, bo w tym roku to Ronaldo zmiażdżył Messiego, w niemal każdej statystyce i wygrał znacznie ważniejsze puchary.

Te Twoje wyssane z palca argumentu są zabawne. Ronaldo i Messi asystowali w turniejach, z tym że Ronaldo strzelał ważne bramki, które naprawdę coś dawały, a Messi? 3 mało istotne bramki z ogórkami z Panamy, jakaś mało istotna bramka z Wenezuelą i bramka z USA.

No i zapomniałbym, zobacz jaki skład ma Argentyna. Higuain, Lavezzi, Mascherano, Otamendi, Rojo i Banega. Teraz zobaczmy jaki skład ma Portugalia... hmm... CR7, no całkiem niezły Nani, nieprzewidywalny Quaresma, żadnego dobrego napastnika, w obronie świr Pepe (który grał świetnie), i 18 latek Sanchez. Messi ma z kim grać w piłkę, obok siebie ma klasy światowej zawodników, a Ronaldo nie ma w zasadzie nikogo, Nani to tylko solidny gracz, Quaresma to samo, Sanchez jest młodziutki.

No i nie zapominajmy, Ronaldo ma 31 lat, a Messi 29. Mimo to Ronaldo ciągle osiąga lepsze wyniki niż Messi, ciekawi mnie jak będzie grał Messi w jego wieku.
» 15 lipca 2016, 16:32 #21
b90: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.07.2016 22:16

Typowy gimbus :D Z du.. chyba wziąłeś te staty bo Messi strzelił w tym roku 34 gole i miał 23 asysty a Ronaldo 32 gole i 11 asyst. Do tego żaden Sanchez nie gra w Portugalii. Jak już to Sanches. Pominięcie Andre Gomesa w grupie najlepszych piłkarzy Portugalii tylko pokazuje twoją marną wiedze na temat piłki. Te słabe USA wyszło z grupy na ostatnich MŚ kosztem Portugalii która fuksem zremisowała z nimi mecz 2-2 po golu w 95min, a Argentyna gładko po nich pojechała i to na ich terenie 4-0. Panama to jedna z najlepszych drużyn CONCACAF, a Wenezuela wyeliminowała na tegorocznym CA sam Urugwaj więc skończ pieprzyc swoje wypociny. Niech CR strzeli tyle goli w roku kalendarzowym co Messi bodajże w 2012 roku to pogadamy. Lepsze wyniki to nie jest nabijanie goli ogórkom ale tacy eksperci z gimnazjum jak ty patrzą tylko na cyferki. Messi gra dla drużyny co pokazuje ostatnie 6 zdobytych tytułów mistrzowskich przez ostatnie 8 lat. W tym czasie Real tytuł wygrał raz ...
» 15 lipca 2016, 22:14 #20
Fenek: Mnie osobiście CR irytuje swoim płaczem, nurkowaniem i wymachiwaniem rękami jak dziecko w sklepie z zabawkami. Jego zachowanie w sytuacji gdy piłka do niego nie dojdzie lub ktoś z drużyny zagra niecelnie jest śmieszne. To co robił w meczu finałowym było kuriozalne, to on a nie selekcjoner Portugalii dowodził z ławki i linii bocznej. Spoko chce wygrywać itp. itd. jak każdy sportowiec ale czasami jego zachowania są komiczne, kuriozalne lub po prostu żenujące. Ale to fakt piłkarzem jest świetnym.
» 14 lipca 2016, 16:43 #19
nowy000: Między innymi dzięki takiemu podejściu do piłki, poświęceniu się w 100% temu dało taki efekt. Naprawdę niewielu jest zawodników z takim głodem sukcesów. On wygrał już prawie wszystko, pobił prawie każdy rekord a nadal w 90 minucie gdy jego drużyna gniecie jakiegoś średniaka potrafi cały czas iść do przodu po kolejne bramki. Stąd te liczby, bez tej obsesji nie osiągnąłby tego wszystkiego. Nigdy też nie zrozumiem ludzi, którzy śmieją się z tego jak druga osoba wyraża emocję.
» 14 lipca 2016, 22:43 #18
b90: Każdy zachowuje się inaczej bo każdy jest inny. Mi jego zachowanie w żaden sposób nie przeszkadza bo ja nie jestem jakimś nauczycielem tylko fanom tego sportu i patrze jak gra z piłką przy nodze. Nic innego mnie nie interesuje. Messi z CR zdominowali ten sport indywidualnie przez ostatnie lata bo przed ich erą nie było nikogo na dłużej o kim można by powiedzieć że jest najlepszy na świecie. Byli Ronaldo, Zidane, Ronaldinho ale żaden z nich nie grał na takim poziomie przez tyle lat co ta dwójka. Dla mnie Messi najlepszy w historii ale nie powiem, były sezony gdzie CR grał lepiej od niego ale na jego najwyższy poziom nigdy się nie wspiął.
» 15 lipca 2016, 00:40 #17
Diabelred: Brawa dla SAFa, ze zaznaczyl(jako jeden z niewielu), ze chodzi o obecna generacje pilkarzy. Zawsze mnie smieszy jak ktos przypisuje tytul najlepszego pilkarza w historii Messiemu czy Ronaldo. Czasy sie zmieniaja, pilka sie zmienila, przepisy sie zmienily, ogolnie pilna nozna stala znacznie bardziej profesjonalna i to wszystko z korzyscia dla obecnych pilkarzy. Ciezko powiedziec jak poradziliby sobie Ronaldo czy Messi w czasach gdzie stan murawy nie byl tak idealny, gdzie sama pilka nie byla tak swietnie zrobiona, gdzie bramkarze mogli lapac pilke po podaniu od obroncy, gdzie pilkarze nie mieli do dyspozycji tak swietnych osrodkow treningowych, opieki medycznej(gdzie obecnie juz w osrodkach treningowych sa takie mini szpitale) itd, itp. Na pewno tez by sie tak wyrozniali, jednak czy az do tego stopnia by miec az tak ogromna przewage nad reszta pilkarzy tego juz nie bylbym taki pewien.


Dla mnie Ronaldo jest najlepszym napastnikiem/strzelcem i potwierdzaja to zarowno liczby strzelonych bramek w lidze hiszpanskiej jak i w LM. Jednak patrzac tak czysto pilkarsko nie biorac pod uwage tylko samej suchej statystyki bramek, to najlepszym pilkarzem jest Messi. Argentynczyk to takie polaczenie trzech swietnych pilkarzy: Iniesta(drybling), Xavi(wizja gry, podania) no i wlasnie Ronaldo(wykonczenie).

Nie mniej fajnie, ze zyjemy w czasach dwoch tak swietnych pilkarzy, bo zarowno jeden drugiego motywuje do jeszcze lepszej gry.
» 14 lipca 2016, 16:35 #16
b90: Nie zgodzę się z jednym że Ronaldo jest najlepszym napastnikiem/strzelcem. Nie wiem czy oglądasz mecze Messiego ale jeśli tak to zapewne wiesz że gole to dla niego nie wszystko i skupia się na dobru drużyny, bierze się za rozgrywanie i dostarczaniem piłek do napastników. Swoje pod względem goli już udowodnił pobijając rekord w roku kalendarzowym którego CR nie potrafi przeskoczyć mimo gry pod siebie. Bodajże w zeszłym sezonie miał 5 goli więcej - te 5 goli nabił z karnych które wykonuje jako jedyny w Realu. Inaczej ma się sprawa w Barcelonie gdzie karne strzela 3 zawodników, a czasem i Rakitić podejdzie. Messi zaczął brać za to wolne na siebie i nie ma lepszego wykonawcy od niego we współczesnej piłce. Przez bodajże 360min na Copa America strzelił 5 goli i miał 4 asysty. Dla mnie tak jak i dla ciebie czysto piłkarsko lepszy jest Messi. Jestem przekonany że gdyby chciał to miałby więcej goli w sezonie od CR. W zeszłym sezonie stracił 2 miesiące przez kontuzje a mimo wszystko skończył z 26 golami i 16 asystami (5 więcej od CR) przez co miał spory wpływ na koronę króla strzelców Suareza :)
» 15 lipca 2016, 01:00 #15
welllone: Dla mnie sprawa jest bardzo prosta. CR jest NAJLEPSZYM piłkarzem jaki nam się dotąd pokazał.
Mógłbym wymieniać jego zalet całą listę, ale skupmy się na wadach:
....
...
..
.
- ok za dużo płaczkuje ale to wada charakteru nie wada czysto piłkarska.
W jakim aspekcie słaby jest CR?
Drybling, przyśpieszenie, szybkość, siła, technika, wyskok, podania, strzały?
No właśnie.
Jest tytanem pracy i jeśli mam go zestawiać z Messim to uważam, że CR bardziej ten tytuł się należy.
Raz, że musiał poświęcić na to więcej pracy, dwa Messi ma słabe punkty, trzy statystyki wskazują CR.
Plusem jest fakt, że sprawdził się w dwóch ligach i fartem bo fartem ale ugrał coś z reprą :P
» 14 lipca 2016, 16:18 #14
M4GIK1990MU: Fergie nigdy nie da złego słowa powiedzieć na Ronaldo ;)
» 14 lipca 2016, 14:38 #13
sodex: Zawsze starałem się zawsze unikać dyskusji, kto jest najlepszy na świecie - mam na myśli, wybieranie jednego konkretnego zawodnika. Jednocześnie ciesząc się, że mogę oglądać dwóch piłkarzy w jednym momencie rywalizujących o miano piłkarza wszechczasów. Oglądałem Ronaldo de Lima, Ronaldinho, Figo i wielu innych, ledwo co przegapiłem Maradone (aczkolwiek w Boca jeszcze pamiętam jak kopał), ale Cristiano i Leo jednak wykręcają liczby nie z tej ziemi.

Z oczywistych powodów sympatyzuję z Cristiano, ale ta dwójka ewidentnie przyleciała w jakimś spodku i zadomowiła się na naszej planecie. Wiele osób mówi mi "CR7 lepszy, bo Leo sprawdził od zawsze gra w jednej drużynie i jednej lidze" ... emmm, każdy kibic MU chyba chciałby, żeby CR7 poszedł taką samą drogą i został w United do końca kariery.

Jeżeli chodzi o umiejętności, to nie potrafiłbym wskazać, który lepszy. Potrafią też to przekuć w skuteczność, co nie wszystkim się udaje. Ba! Zaryzykowałbym, że piłkarzy o podobonych umiejętnościach można by znaleźć kilku, żaden nie osiągnął jednak takiej skuteczności.

Mam nadzieje, że zarówno CR7 jak i Messi pograją jeszcze kilka sezonów na takim poziomie i że będę słuchał o wyższości jednego nad drugim w niekończących się dyskusjach, bo myślę, że to wyjątkowa sprawa i szybko się nie powtórzy. Obym się mylił, ale to jak bycie świadkiem Brexitu, zwycięstwa Leicester i mistrzostwa Portugalii na przestrzeni 2 miesięcy. Całkiem unikatowa sprawa.
» 14 lipca 2016, 14:33 #12
Kortney: Dokładnie kolego. Dobrze napisane . Obydwaj są wybitni mimo swoich wad i zalet.
» 14 lipca 2016, 14:40 #11
Diabel16: Myśle, że jest jednym z 2 najlepszych zawodników w historii. Czy jest najlepszym zawodnikiem pokolenia? Piekielnie ciężkie pytanie ;(
Wydaje mi się, że był najlepszym zawodnikiem, który zakładał koszulkę MU.
» 14 lipca 2016, 13:22 #10
Insanity: W historii ? nie przesadzajmy, wśród wielkich jak Ronaldo, Maradona (chociaż dopingowiec...), Pele, Ronaldinho i wielu innych to pomimo całego szacunku ustępuje im i to nie mało.
» 14 lipca 2016, 13:50 #9
Muuuuuuuuuuu: Bo ja wiem? Czy Maradona aż tak zdominował futobol w swoich czasach? Czy gruby Ronaldo aż tak długo pozostał na topie podobnie jak Ronaldinho? Pele to inny sport, trudno oprównać.

Piłka się zmienia i nie ma możliwości sprawdzenia czy tamci byli lepsi czy nie. Moim zdaniem Messi i Ronaldo w kazdych czasach byliby na absolutnym topie.
» 14 lipca 2016, 14:23 #8
N17: Rzeczywiście Ronaldinho cpun alkoholik z 3 sezonami na poziomie jest znacznie lepszy niż Ronaldo. Błagam to nie ta liga w ogóle. Jedyne co ma lepsze to bez gadania charakter.
» 14 lipca 2016, 14:24 #7
DolphZiggler: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.07.2016 15:05

Ronaldinho mimo,że jest świetnym piłkarzem to jednak moim zdaniem półke niżej niż Messi czy Ronaldo,a Pele cała kariere przesiedział w Brazylii ciekawe czy i jak poradziłby sobie w Europie.
» 14 lipca 2016, 15:04 #6
Insanity: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.07.2016 15:39

Za czasów Pelego Brazylijska liga nie była coraz od europejskich. Do tego 3MŚ gdzie ta niby wtedy świetna europa też grała. No i 1000 ponad goli w karierze ...
Gruby Ronaldo za czasów Interu i Barcelony pokazał więcej niż Messi czy CRonaldo przez całą karierę. I nie przeciwko Pique czy Ramosom, ale Maldini, Staam, hat-tricka przeciwko United który był w 10 razy lepszej formie niż obecna jak i wiele innych(po dwóch zerwanych wiezadlach, po których wygrał MŚ., niebwspominajac o jego dryblingach które ukształtowały takich piłkarzy jak Messi, Ibra, Eto, Benzema znaleźć cytaty nie jest ciężko.)
Ronaldinho przywrócił Barce na sam top.
» 14 lipca 2016, 15:35 #5
sodex: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.07.2016 16:04

Ronaldo de Lima (jednak nazywanie go grubym Ronaldo, trochę uwłacza jego karierze) choć był świetnym zawodnikiem mówienie, że pokazał więcej niż Messi, czy CR7 jest grubo przesadzone. Liczby mówią same za siebie. W całej karierze zagrał 518 spotkań i strzelił 352 gole i zaliczył mniej niż 100 asyst. Jego styl życia również daleki był od idealnego, przez co de facto sam zakończył przedwcześnie karierę. Przy tym stylu gry i tej wadze jaką miał, jak i nie przykładania się do treningów siłowych stawy nie miały prawa wytrzymać. No i kolano poszło.

Messi - 644 spotkań 508 goli 214 asyst
CR7 - 804 spotkania 548 goli 183 asyst

U tych dwóch licznik jeszcze na długo się nie zatrzyma. O CR7 każdy wie jak maniakalnie dba o swoje ciało, ale i Messi nie próżnuje.

Uwielbiam Ronaldo z Brazylii, ale przy całym szacunku dzieli ich jednak całkiem duża przepaść.
» 14 lipca 2016, 16:03 #4
welllone: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.07.2016 16:35

@Insanity
zawsze miło wspomina się to co było za młodu, ale świat poszedł do przodu.
Obecny CR vs Ronaldo z najlepszych czasów IMO Krysia zjadłaby go we wszystkich aspektach poza instynktem strzeleckim, Ronaldo jednak był typowym napadziorem.
Piłkarze których wspominasz nie mieli tak długiego okresu panowania, tudzież według niektórych dzielenia tronu z Messim.
Piłka poszła strasznie do przodu, dziś obecny średniak lub spadkowicz zajechałby Maradonę na śmierć. Oni byli najlepsi w swoim czasie niezależnie ile on trwał.
Ronaldo od 10 lat jest na SAMYM SZCZYCIE i nie zanosi się, żeby szybko z niego schodził. Jest ewenementem i szybko się taki w obecnej dobrze wręcz matematycznie rozwiniętej piłce nie trafi. Nie stoi nic na przeszkodzie, że po nim i Messim pojawi się ktoś kto ich przebije. Naturalna kolej rzeczy genetyka, dietetyka, treningi, medycyna itd. wszystko rozwija się błyskawicznie ;)
» 14 lipca 2016, 16:33 #3
Insanity: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.07.2016 19:04

Czasy mogą iść do przodu. Jest coś takiego jak talent. Nie wiem czy w ogóle widzieliście co Ronaldo robił z zawodnikami, ale mówienie, że Krysia go zjada jest ostrym przesadyzmem. Liczby można i w kasynie wykręcac, nie czyni to go najlepszym. Ronaldo dryblingiem I fizycznie zjadal Kryske. Nie wspominając, że nie kładł się z płaczu i powstał po kontuzjach które u wielu by zakończyły karierę.
Rozumiem fanatyzm United, ale CR nawet teraz ulega Messiemu, który jest po prostu lepszym zawodnikiem.

A Ronaldo szczytu swojego nawet nigdy nie osiągnął.
Poza tym porownujecie liczby, ale co one mają do faktu, że kiedyś DEFENSYWA była duuuuzo lepsza (zwłaszcza ta włoska) od jakiejkolwiek dzisiejszej i nie walilo się po 5 goli ogorkom.

Wpiszcie w YouTube Ronaldo battle for name. Tylko dewilpejdz myśli, że CR kiedykolwiek mógł zjeść taka bestie jak R9
» 14 lipca 2016, 19:03 #2
b90: Nie waliło się po 5 goli ogórkom bo w 1 drużynie nie było samych gwiazd skupowanych za 80mln euro jak jest teraz :) (Chociaż w Realu zza Pereza zawsze bili rekordy transferowe i robili swoje galacticos) Każdy mówi tylko o Ronaldo w Realu ale nie patrzy że na każdej innej pozycji jest jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Podobnie ma się sprawa w innych wielkich klubach lub tych mniejszych przejętych przez Arabów ... Teraz praktycznie co roku do 1/2 finału LM dochodzi Barca, Real i Bayern. To tylko pokazuje jak te kluby poszły do przodu zostawiając konkurencje daleko w tyle.
» 15 lipca 2016, 01:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.