Louis van Gaal niepewny swojej przyszłości

Gallacher: To jest trener hipokryta któremu jeśli coś nie wyjdzie to od razu szuka na siłę argumentów by oddalić od siebie jakakolwiek winę za zły stan zespołu.Ostatnio czytałem że w szatni Bayernu był "kret" za porażkę i odpadnięcie z LM w półfinale i na dodatek Guardiola jest przekonany ze winę ponoszą klubowi fizjoterapeuci.Oboje mają coś ze sobą wspólnego tylko inne ukierunkowanie i obronę.

przemcio94: Ja tam sie juz tylko smieje. Jestem pewny, ze po sezonie ten umyslowy inwalida wyleci. :) Lm juz nie ma, radze sie z tym pogodzic. Nie ma opcji, by Swansea wygralo jutro z City i tyle. A nawet jesli wygraja, to rowniez nie mamy pewnosci, czy nam uda sie wygrac z Bournemouth. :) Van Gaal sukin* WON

Chestnut: Blanc dopiero co przedłużył umowę z PSG.

dlabigt23: ale to jest jego drugi sezon a nie pierwszy

bobernoob: dwa lata to dość dużo aby można było oceniać i za wiele dobrego nie można powiedzieć o pracy wykonanej przez LVG według mnie porażka po sezonie nie widzę innego wyjścia jak zwolnienie tego trenera ( nawet jak wygraja ten puchar ) bo drużyna za jego kadencji gra katastrofę !! pocetino został w tym samym czasie trenerem co LVG i można porównać co ten pierwszy zrobił i ile pieniędzy wydal na drużynę a ile ten drugi

bobernoob: to samo tyczy się Kloppa gość pracuje pól roku a już widać postęp zaangażowanie wole walki ( w następnym sezonie moga sporo namieszac) u nas to chłopaki przy naszym trenerze wyglądają jak robieni miękkim CHYYUJEM

wudsonize: Gdybym był adminem dostałbyś bana za tą niewiedze.

Chestnut: Myślę, że koleś nawiązuje do komentarzy, które pojawiały się po pierwszym sezonie. Czasem pomyślcie. ;)

DolphZiggler: Mahrez nie przejdzie do słabszej drużyny,a Ben Arfa nie radzi sobie w BPL.

wudsonize: Na pewno United ma lepsze perspektywy niż Leicester, w nast. sezonie max 6 miejsce dla mistrzów Anglii. Hajs na stół i mamy Mahreza, chociaz wolalbym Griezmanna. Jezeli nie zakfalifujemy sie do LM to jedyną kartą przetargową w pozyskaniu takich grajków będzie Mou.

Chestnut: Mahrez powiedział, że się nie rusza. Tak wiem, że to tylko słowa, ale chciałbym aby go dotrzymał.

DolphZiggler: A my z Lujem w następnym sezonie max 17 miejsce.

UniteDKanzaS: Trafione w punkt! :)

piter100000: Luj to w ogóle jedzie na farcie. opinia o tym, że jest dobrym trenerem to też historia sprzed 20 lat

thelead: Dokładnie tak. 1000% racji.

RadsonRadson: Jaki widzisz postep w stosunku do poprzedniego roku?

thelead: Tia...
1. Może zdarzyć się wszystko, ale nawet jeśli będziemy na 4 miejscu to po pierwsze styl osiągnięcia tego sukcesu pozostanie żenujący a po drugie jednak nie o to chodzi by ciut po połowie sezonu nie liczyć się w grze o tytuł
2. Nie tykaj SAF'a. Pozostawił po sobie mistrzowska drużynę i tyle. Do Simeone też będziesz miał pretensje że jest finale LM bez Messiego czy Ronaldo? Trzy lata to sześć okienek transferowych i wystarczająco dużo czasu żeby zrobić sobie skład według własnego uznania. To wina SAFa że miał weteranów w drużynie którzy mu robili tytuły i to źle że nie szastał kasą na nowych grajków zostawiając swobodę swoim nastepcom? To wina SAFa że przez trzy lata nikt nie kupił do klubu solidnego środkowego obrońcy i czy to wina SAFa że filozof wyprzedał napastników i przez większość sezonu nie miał kogo wpuścić za nieskutecznego Rooneya? Co więcej nie widzę żadnego porządku w budowaniu przez LVG składu, nie ma jednego bramkostrzelnego napastnika i zero głębi na tej pozycji. W drugiej linii ma 6-7 graczy na środek i raptem jednego dobrego skrzydlowego. W defensywie nie ma jak zestawić solidnej pary bo Blind się na środku męczy a Jones jest ze szkła. Może jeszcze boki z Darmianem i Shawem są jako takie ale przynajmniej po stronie Włocha szału nie ma i jakiejs poprawy jakości w stosunku do Rafaela nie widać. Nie wiem gdzie tu porzadkowanie składu.
3. A co ma mówić "mam dość, zwolnijcie mnie! "?
4. Proszę cię. Guardiola jak uznał że kontuzje złapało mu 2 piłkarzy ro wywalił legendę klubu. W MU zawsze było sporo kontuzji i to rzeczywiście problem ale rola managera (jeszcze tak wielkiego za jakiego uważa się LVG) jest albo zbudowanie sobie odpowiednio szerokiego składu albo taka ingerencja w funkcjonowanie klubu na szczeblach treningu odnowy i leczenia by liczbę kontuzji zminimalizowac. Filozof nie zrobił ani tego ani tego. We współczesnym sporcie kontuzję można kontrolować w dużym stopniu więc nie jest to żadne usprawiedliwienie.
4. Taka rola mediów. Tego domagają się kibice. Co więcej wszyscy chyba mają poczucie że z tej mąki chleba nie będzie i po prostu zwalniajac Holendra chcą skrócić jego cierpeienie.
5. Jedyne z czym się zgodzę. Ale to wynik wszystkiego o czym pisałem wyżej. lVG wdraza głupia taktykę, nie potrafi ściągnąć klasowych wzmocnień, nie potrafi zbudować przemyslanej kadry, nie wchodzi w interakcje z piłkarzami w czasie meczu to skąd nagle gadka o jakiejś motywacji. To bardziej wygląda jakby piłkarze byli zmotywowani by zagrać na jego zwolnienie niż na osiągnięcie sukcesu.

sisinho: @3

Lekki progres? GDZIE? Odpadając w średniej grupie LM czy być może zajmując 5 miejsce w sezonie gdzie Chelsea, Liverpool, City mają słabe, wręcz żenujące sezony i co najlepsze jeden z tych klubów jest wyżej niż my a drugi ma szanse zdobyć LE i dostać to co my raczej nie zdobędziemy - awans do LM.

Zamiast słowa Progres to chyba powinieneś wstawić Regres. Gramy gorzej niż rok temu, dodając gorsze wyniki wychodzi to co ma wyjść. 46 bramek w 37 spotkań mówi samo za siebie, przeciętna drużyna z nas, bronią nas tylko indywidualności pokroju Martiala czy Davida.

M4GIK1990MU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.05.2016 15:21

1. Zabawne, że wspominasz o żenującym stylu w sytuacji, kiedy wielu czeka na Jose - osobę... która również z ciekawym stylem ma niewiele wspólnego (dopiero u niego zobaczylibyśmy czym jest defensywne ustawienie).
2. Szanuję cholernie Szkota, ale nie da się nie zauważyć, że zostawił burdel w drużynie. Mistrzowski skład? Toż to byli emeryci, albo średniaki, z których tylko taki geniusz jak Fergie mógł tyle wycisnąć. Przypomnij sobie ile razy ściągano Scholesa z emerytury, ile raz stawiał na Cleva, chociaż wiadomo było, że z niego nic nie będzie, jak długo trzymał Giggsa w składzie. Krótko mówiąc; olał kwestie zostawienia przyszłościowej ekipy następcy i takie są fakty. Następnie; czepiasz się kwestii, że van Gaal sprzedał napastników... a kogo miał zostawić? Potykającego się o własne nogi Welbecka? Starzejącego się RvP? Tak samo w kwestii obrońców; jaką to obronę zastał van Gaal? Wiecznie kontuzjowanych Rafaela i Jonesa? Evansa? Do tej linii sprowadził Shawa i zrobił ze Smoły solidnego obrońcę, więc nie przesadzaj. W pomocy była kosmiczna dziura i nadal jest, tylko że mniejsza.
3. No właśnie, czyli nie powiedział nic bulwersującego.
4) Niby można, ale Fergie miał z tym problem, Wenger miał i ma dalej, a teraz van Gaal. Nie wiem co jest przyczyną, ale skoro dotyka to United od lat, to na pewno nie jest akurat wina van Gaala.
5) Jeśli Giggs by nas objął i nie wiodło by mu się, to myślisz, że media dałyby mu spokój ze względu na jego status w klubie? Media mają gdzieś opinie kibiców, a raczej kształtują ją w taki sposób, żeby najwięcej zarobić. Jestem pewien również, że gdyby durne pismaki nie pisały od pół roku o Mou to drużynie lepiej by się wiodło. Gdyby to były rzetelne informacje, to ok, ale od kilku miesięcy mamy taki schemat: Mourinho na dniach podpisze kontrakt z United, van Gaala zapytamy o to na konferencji, Mou coraz bliżej United.... potem zero wyjaśnienia dlaczego dalej kontraktu z United nie podpisał... i zaczynamy szopkę od początku, i tak w kółko panie Macieju. Nie wiem jak dla cb, ale dla mnie to jest właśnie robie z nas idiotów, a nie wyrażanie naszej opinii.
SAF narzekał na te hieny, więc nie dziwota, że teraz narzeka van Gaal.
6) I pewnie grają na jego zwolnienie. Strasznie żałuję, że skończyły się czasy, jak SAF wydarł mordę na jakąś panienkę. W tej drużynie jeszcze brakuje tego, że jak przeciwnik chamsko potraktuje jednego z naszych i wyleci z boiska, to nasi jeszcze będą go pocieszać. Zero jaj u tych panienek.

@sisnho

oczywiście, że jest progres. Największy w grze obronnej, bo jak dwa lata temu panowała w tej kwestii wolna amerykanka, tak teraz jest względny porządek (jak już tracimy bramki, to po indywidualnych błędach, a nie z powodu ustawienia defensywy). Więcej gramy też środkiem i coraz częściej są to niekonwencjonalne zagrania na jeden kontakt (tu bryluje głównie Rashford), gdzie jednak często brakuje dokładności albo szczęścia, także to jest do dopracowania. Za Moyesa były to bezmyślne lagi do przodu. Trzecie duża zmiana, to odświeżenie składu, który wygląda o niebo lepiej niż dwa lata temu.

omen: Dwa największe stereotypy na tej stronie o Mou.
1) Zespoły pod jego wodzą grają brzydko (tu polecam pooglądać mecze realu i ich zabójcze kontry, żadnego murowania tam nie było)
2) Mou nie stawia na młodych- nie wiem czy ludzie, którzy tak mówią to cokolwiek wiedzą o Mou. Wystarczy powiedzieć o Özilu, Di Marii, Varanie, Moracie, Jese, Zoumie. Hazard po przyjściu do Chelsea też grał cały czas

sisinho: @M4GIK1990MU

Bo widzą że mają błazna jako Mengo więc nie ma autorytetu. Jak słyszysz na konferencji że gracie swietnie, ze brakło szcześcia a zawodnicy wpajają "filozofie" podczas gdy dostajesz 0:3 od Arsenalu czy od Kogutów to z czym do czego? Skoro gadamy o tym że "kontrolowaliśmy mecz" a oddajemy 1 celny strzał w całym spotkaniu to kto za te brednie odpowiada?

W wielu spotkaniach byliśmy cieniem na tle przeciwnika, wymęczone 1:0 po żenującej, nudnej grze, wiele spotkań 0:0 gdzie z typowymi średniakami nie potrafilismy stworzyć zadnej 100% okazji dla napastników. O czym my rozmawiamy? Gdzie ten progres? Od 2 lat "sukcesywnie" gramy dno w ataku, coraz mniejsza liczba okazji = coraz mniej bramek strzelonych. To nie idzie w parze z obroną bo gdyby nie bronił De Gea tylko Valdes czy Romero to nie byłoby co najmniej 3-4 wygranych i wtedy nie miałbyś o czym pisać bo zajmowalibyśmy gorsze miejsce niż za Moyes'a.

Zabawne jest to że Moyes w swoim sezonie zdobył 64 pkt i zajął 7 miejsce (64:43 w bramkach) czyli punkt więcej niż LvG obecnie przed 1 kolejką do końca przy bilansie 46:34. Z lepszymi przeciwnikami niż obecnie...

Domelo: Gramy o pozycję i puchar Wengera, ale nawet i tego "nie zdobędziemy"

pawelisto2: Pan Chestnut takie słowa? :)

Zawsze myślałem, że Ty tak po prostu stoisz z boku i się przyglądasz całej tej sytuacji :)

Chestnut: Po takich słowach nie da się stać z boku i się tylko przyglądać. Jestem mocno poirytowany.

Jak można prowadzić jakikolwiek klub i stwierdzić, że zdobycie mistrzostwa jest nierealne.

bulwerss: Jedna z niewielu normalnych wypowiedzi

pawelisto2: Nie rozumiem po prostu co on tworzy czasami.

Wrócił Young, objawienie zeszłego sezonu, który wygryzł ze składu jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, czyli Di Marię, a teraz grzeje ławę pomimo, że jak grał to grał przyzwoicie.
Co z Jonesem? Podobno już nie ma kontuzji, więc co z nim?
Rojo to ŚO, a Blind dobrze spisywał się u niego na LO to w czym problem, żeby robić tak jak to fizycznie pasuje.

Czy on do nas pasuje to nie wiem aczkolwiek miał u nas swój własny projekt, który nie do końca wypalił.