Szilk: Przestańmy wreszcie myśleć kategoriami : Zidane był lepszym graczem i sobie nie radzi!!
Po pierwsze Zidane był napastnikiem a nie pomocnikiem, po drugie przeszedł przez kilka Klubów, czyli żaden nie był dla niego tym od serca. Związał się ze swoim ostatnim Klubem i dobrze - ale po kilku meczach nie można oceniać, czy sobie radzi czy nie, a najważniejsze to jest to, że jakim kto jest trenerem nie zależy od tego jakim był zawodnikiem! - wystarczy podać przykład przeciętnego jako zawodnika Kloppa. Giggs całą karierę związał z M.U. mimo, że miał oferty lepiej płatne z innych Klubów. Całą karierę pracował pod kierunkiem Fergusona, to jest taki staż o którym wielu mogło tylko pomarzyć, zna ten Klub od podszewki, zna historię, zna charakter, zna styl i oczekiwania kibiców. Zna jeszcze kilku zawodników, którzy podobnie jak on związali swoją karierę z M.U. w czasach jego największej chwały i na pewno z nich stworzyłby sztab szkoleniowy. Giggs pokazał, że potrafi się motywować, to odpowiednia motywacja sprawiła, że grał tak długo i na takim poziomie, a to z kolei daje gwarancję, że mógłby poprowadzić M.U. przez bardzo długi czas - podobnie jak Ferguson.