Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Gaal: To parszywy okres, jeśli chodzi o kontuzje

» 21 listopada 2015, 18:55 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Louis van Gaal ma nadzieję, że Wayne Rooney i Anthony Martial będą do jego dyspozycji na środowy mecz Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven. Holender po spotkaniu z Watford (2:1) nie miał jednak dobrych wieści na temat Andera Herrery i Phila Jonesa.
Van Gaal: To parszywy okres, jeśli chodzi o kontuzje
» Louis van Gaal jest niepocieszony kolejnymi kontuzjami w Manchesterze United
Obaj zawodnicy Czerwonych Diabłów musieli przedwcześnie opuścić boisko w sobotnim starciu z The Hornets ze względu na urazy.

– Mamy jakiś parszywy okres, jeśli chodzi o kontuzje. Przyczyniła się także do tego przerwa na mecze reprezentacji. Antonio Valencia miał operację, wiecie jak wygląda sytuacja z Lukiem Shawem, a teraz dochodzą do tego Jones i Herrera. Nie sądzę, aby byli do dyspozycji w środowym meczu – mówi Van Gaal.

– Moje pierwsze wrażenie jest takie, że nie są to poważne urazy, ale problemem jest to, że musimy grać już w środę. Jones miał skręconą kostkę, a Herrera uraz ścięgna udowego. Rooney jest chory, więc to kwestia dni, a nie tygodni. Spodziewam się, że zagra w środę, choć nigdy niczego nie można wykluczyć. Nie wiem, czy choroba nie postąpiła. Dziś był w domu, daliśmy mu wolne, aby uporał się z wirusem. Jutro przyjeżdża do klubu i będę mógł powiedzieć coś więcej. Martial to kolejny problem, doskwiera mu stopa. Nie jest to poważny uraz tak jak mówiło się w mediach, ale musimy poczekać i dopiero zobaczymy, czy będzie gotowy do gry w środę.

Van Gaal tłumaczy także powód absencji Jamesa Wilsona w meczu z Watford i obecność w składzie 18-letniego Marcusa Rashforda.

– Wilson miał spuchnięte kolano po treningu. Marcos Rojo nie wyszedł w wyjściowym składzie, bo kiedy masz jet-lag, to nie możesz grać. Wilson nie grał przez sześć tygodni, a nie można występować w Premier League bez rytmu meczowego. Widzieliście to u Memphisa, że w drugiej połowie był mniej efektywny. Na ławce rezerwowych miałem Rashforda, fantastyczny talent, ale Wilson ma więcej doświadczenia w lidze – dodaje Holender.


TAGI


« Poprzedni news
Van Gaal: Jestem dumny z tego zespołu
Następny news »
De Gea najlepszym piłkarzem United w meczu z Watford

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


mantup89: Szpital się zrobił a zaraz arcyważny mecz z PSV. Oby chociaż Rooney i Martial byli gotowi, bo wątpię by Jones mógł wystąpić w środę. Herrera to duże osłabienie. Jak zwykle szpital...
» 22 listopada 2015, 12:42 #4
winers: Nie to nie jest fatalny okres tylko kompletny brak umiejętności prowadzenia treningu. Ta trenerzyna niszczy i Klub i zawodników. To albo niedouk albo sabotażysta. Nie wiadomo co gorsze. lvg out! Out! OUT!
» 22 listopada 2015, 12:38 #3
Marti24: Dobrze, że mecz z PSV jest w środę i na Old Traford. Rooney powinien być zdrowy, a przy odrobinie szczęścia zdrowi będą także Martial i Jones. Mam nadzieję, że urazy Wilsona, Fellainiego oraz Herrery nie są poważne, a Carrick będzie mógł grać na początku grudnia.
Trzeba rzucić wszystko co najlepsze na PSV, bo 3 punkty zapewnią MU awans, a przy odrobinie szczęścia pierwsze miejsce w grupie.
Leicester City - mecz z liderem...
» 22 listopada 2015, 08:31 #2
artix206: Nie dobrze to wygląda, a jeszcze nie dawno LvG się zachwycał, że w tym sezonie kontuzje nas omijają ;c
» 21 listopada 2015, 19:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.