Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Diabeł pyta Wilka czyli rozmowa o Wolfsburgu

» 30 września 2015, 14:01 - Autor: aruna12 - źródło:
Pomimo wpadki w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów, wszyscy wierzymy, że Manchester United awansuje do kolejnej fazy prestiżowych rozgrywek. Wiemy jednak, iż nie będzie to proste zadanie. Porażka w meczu z PSV mocno skomplikowała nam życie przed spotkaniem z potencjalnie najsilniejszym rywalem, z którym przyjdzie nam się zmierzyć w grupie B.
Diabeł pyta Wilka czyli rozmowa o Wolfsburgu
»
Mowa oczywiście o Wolfsburgu, wicemistrzu Niemiec, a także zdobywcy krajowego Pucharu i Superpucharu. W przeciwieństwie do Czerwonych Diabłów, Wilki w pierwszej kolejce grupy B nie zawiodły oczekiwań i pokonały CSKA Moskwa 1-0 na własnym boisku.

Czego możemy spodziewać się po podopiecznych Dietera Heckinga? Na co i na kogo zwrócić szczególną uwagę? O to oraz o inne sprawy meczowe i okołomeczowe, zapytałem Kat de Wolf, redaktor naczelną portalu VfL-Wolfsburg.pl.

aruna12: Czy po ostatnich nie najlepszych meczach z Bayernem i Hannoverem, Wolfsburg będzie w stanie zagrozić będącemu na fali wznoszącej United? A może to Wilki są w bardziej komfortowej sytuacji, w świetle wyników z pierwszej kolejki grupy B Ligi Mistrzów?

Kat de Wolf: Nie mieszajmy Bundesligi z rozgrywkami międzynarodowymi. Co rusz widać drużyny, które na własnym podwórku radzą sobie zaledwie nieźle, a w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy wstępuje w nie diabeł i idą jak burza. Pierwsza kolejka naszej grupy też niczego nie pokazuje. Ok, wygraliśmy, ale co z tego? My byliśmy na własnym stadionie, ale teraz wyjeżdżamy. Nie mamy doświadczenia w tego typu rozgrywkach, choć w zeszłym sezonie zaszaleliśmy w potencjalnie mniej prestiżowej siostrze Ligi Mistrzów. Jesteśmy zieloni, młodzi, uczymy się. Jakkolwiek nie zakończy się dzisiejsze spotkanie, mam nadzieję, że wyciągniemy z tej lekcji wnioski i z biegiem czasu staniemy jak równy z równym.

Na jakiego piłkarza United Wolfsburg powinien, Twoim zdaniem, szczególnie uważać?


Ktoś, kogo bym się bała na miejscu Wilków, to Wayne Rooney i David de Gea. Miałam okazję oglądać ostatnio spotkanie Czerwonych Diabłów z Liverpoolem. Hiszpan grał jak zaczarowany, gdzie nie uderzysz tam wsadzi którąkolwiek z części ciała, byle nie wpadło. Wayne Rooney to klasa światowa, więc pominę opowiadania, dlaczego jest dla nas zagrożeniem. Dodatkowo na całą drużynę może zadziałać fakt, że to Liga Mistrzów. Jeśli nas nie zlekceważycie i podejdziecie jak do rywala ze swojej półki, to każdy będzie zagrożeniem. Sam z resztą w pierwszym pytaniu określiłeś United jako zespół będący na fali wznoszącej. Więcej nie mogę powiedzieć, nie śledzę Czerwonych Diabłów, zaledwie czasami zerknę na któreś ze spotkań, a nie będę się wypowiadać na podstawie statystyk, bo nie one grają.

Na jakiego zawodnika VfL powinni uważać podopieczni Van Gaala?

Na Ricardo Rodrigueza. Niewiele mówi się o zawodnikach defensywnych, ale to, co on potrafi zrobić, to czysta poezja, nigdy nie wiesz, kiedy pojawi się w miejscu, w którym się go nie spodziewasz. Myślę, że warto tez zwrócić uwagę na Christiana Träscha, który ma coś do udowodnienia. Odszedł od nas Kevin de Bruyne i co tu dużo mówić, Christian poczuwa się do bycia jego zastępcą, choć z różnym skutkiem. Przez długi czas był odstawiony na bok, a na ile go znam, na tyle jestem w stanie powiedzieć, że ma dużo do zaoferowania i przy dobrej asyście kolegów jest w stanie wiele zmienić. O Naldo nie będę mówić, bo jego poziom bardzo sporadycznie spada, ma swoją normę, którą najczęściej wyrabia lub daje z siebie więcej. No i Julian Draxler. Młody, zdolny, w nowym klubie, wiadomo czego się po nim spodziewać?

Kogo uważasz za najsłabsze ogniwo Wolfsburga?

To pytanie to tak na poważnie? (na poważnie ;) - przyp. red.) Ciężko określić, ale wątpliwościom poddaję Maxa Kruse. Ok, w porządku, to dobry zawodnik, powoli się wdraża w życie VfL, ale tu nie ma na to czasu, tu się nie można wdrażać, tu już trzeba zagrać, choćby po meczu mieli pluć płucami. Brzmię trochę jak Felix Magath, ale taka jest prawda. Przy okazji coś mnie trafia, jak patrzę na grę André Schürrle, który korzysta na kontuzji Luiza Gustavo. Za co Klaus Allofs dał 32 miliony? Za podgrzewacza ławki, który czasami wejdzie, a jak już to zrobi, to wcale nie błyszczy tak, jakbyśmy chcieli? Warto zerknąć jeszcze na defensywę, tam jest rozkład pół na pół. Przed chwilą mówiłam o Rodriguezie i Naldo, a już muszę wskazać Christiana Träscha. Co prawda wspominałam, że trzeba na niego uważać, ale nigdy nie wiadomo, kiedy zagra gorzej niż fatalnie. Nieprzewidywalność jest jego największą wadą. Dante też niewiadoma, zwłaszcza po meczu ze swoim byłym klubem...

Kogo uważasz za najsłabsze ogniwo United?

Nie wiem, Wasza drużyna jest zaskakująca, komuś, kto nie śledzi poczynań na bieżąco będzie ciężko wskazać tego jednego konkretnego piłkarza czy nawet dwóch. To oceńcie sami w swoim zakresie, ciekawie będzie, jeśli Wasi czytelnicy odpowiedzą, a na pewno kilku pokusi się o to w komentarzach, chętnie się dowiem.

Jak sądzisz, kto wygra grupę B Ligi Mistrzów?

Myślę, że jest zdecydowanie za wcześnie, żeby wskazywać pretendenta do zwycięstwa, sądzę jednak, że i my i Wy wyjdziemy z tej walki pomyślnie, chociaż, jak to powiedziała jedna z Waszych legend, Sir Alex Ferguson, "Football, bloody hell", może być różnie. Poczekajmy do końca trzecich spotkań, przed rewanżami sytuacja będzie jaśniejsza.

Przewidywany przez Ciebie skład Wolfsburga na mecz z United to…

Taki, jak zawsze, u nas nie ma wielkich możliwości rotacji bez straty jakości. Dodatkowo Luiz Gustavo niezdolny do gry, co oznacza po raz kolejny André Schürrle w wyjściowej jedenastce...

Widzę to tak: Benaglio - Träsch, Naldo, Dante, Rodriguez - Guilavogui - Caligiuri, Kruse, Draxler, Schürrle - Dost

United zajęło na koniec sezonu czwarte miejsce w Premier League, Wolfsburg to wicemistrz Niemiec. Co jest większym wyczynem?

Mimo mojej najszczerszej sympatii do Bundesligi, porównywanie niemieckiego futbolu na poziomie ligowym z angielskim nie powinno mieć miejsca. Spójrzmy na to racjonalnie, Bundesliga to show jednego klubu, czy ktokolwiek jest w stanie na dłużej zagrozić tej patologicznej już hegemonii Bayernu? Gdzie są takie marki jak Schalke czy Bayer? Dlaczego dochodzi do sytuacji, w których wysokie miejsca zdobywają zespoły znikąd, my, Augsburg, Borussia M'Gladbach? Mnie to oczywiście cieszy, lubię niespodzianki, skaczę pod sufit widząc swój zespół gdzieś w czołówce, ale czy nie powinien on się znaleźć między klubami, które rokrocznie są pretendentami do tytułu? Tak jest w Premier League, tam jest Chelsea, Manchester United, Manchester City (choć to dopiero od jakiegoś czasu), Arsenal. Czy ktokolwiek jest w stanie powiedzieć na początku sezonu kto z nich wygra? W Bundeslidze każdy powie Bayern lub Borussia Dortmund, choć drugi z zespołów to nadal zagadka, rodzą się jako ktoś, kto będzie w stanie wykopywać Bawarczyków z tronu. W Premier League wiadomo jak będzie wyglądać TOP 5 pod względem obecności danych klubów, czasami zdarzą się niespodzianki, ale to jak wszędzie, w Bundeslidze niespodzianki są ciągle. Augsburg, VfL czy wspomniane wcześniej Źrebaki. Jak ci ostatni mają na swoim koncie trofea zdobyte w zamierzchłych czasach, tak my i FCA to... ogórki. Nasze Mistrzostwo Niemiec z 2009 roku to wypadek przy pracy, wspaniały, ale jednak wypadek, później kilka lat gdzieś w środku lub w drugiej połowie tabeli, dopiero od jakiegoś czasu, od kiedy jest z nami Dieter Hecking, umacniamy się jako zespół z miejsc premiowanych bezpośrednim awansem lub eliminacjami do rozgrywek międzynarodowych. Podsumowując, Wy macie stałą siłę, my nieprzewidywalność. Pod tym względem jesteście ponad nami.

Jaki wynik typujesz?

Typerem jestem beznadziejnym, ale myślę, że kilka bramek wpadnie i mam nadzieję, że nie będzie to mecz jednej drużyny, nawet jeśli Wilki miałyby się rozstrzelać, wiadomo, dreszczyk emocji. Nie zdziwię się, jeśli Nicklas Bendtner zrobi to, co wychodzi mu najlepiej - zostanie wprowadzony w okolicach 80. minuty i strzeli bramkę. Ucieszy mnie remis, choćby miał paść wynik 4-4 lub w tych okolicach. Życzę Wam powodzenia i... trudnego orzecha do zgryzienia ;)


TAGI


« Poprzedni news
Manchesterska młodzież przed starciem z Wolfsburgiem
Następny news »
YL: Remis z Wolfsburgiem, Rashford znów trafia

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


seju: Bardzo fajny pomysł z wywiadem z kibicką Wilków. Taka osoba dużo więcej powie o aktualnej formie klubu niż niejeden trener, który będzie pitolił od rzeczy, żeby nie zrobić afery, bo powiedział za dużo. A po Kat widać, że kibicuje VFL tak samo jak my United.
» 30 września 2015, 20:47 #4
UniteDKanzaS: Ja na miejscu fanów wilków obawiałbym się nie Rooneya (który jak wszyscy wiemy nie jest w najlepszej dyspozycji) a Martiala.

O Wolfsburgu wiem niestety tylko tyle, że ich najlepszy zawodnik gra teraz w Man City..z drugiej strony jednak najlepszy zawodnik PSV gra w United, a nie przeszkodziło im to w zdobyciu kompletu punktów. Niemniej wierzę, że chłopaki w tym sezonie przywrócą Old Trafford status twierdzy :)
» 30 września 2015, 15:01 #3
kckMU: Oglądam sporo Bundesligi na E2, w sumie ze wszystkim w/w przez koleżankę się zgadzam. Co prawda nie mam takich statystyk/porównań, lecz wydaje mi się, że Wolfsburg jest jedną z najdokładniej dośrodkowujących drużyn w Europie. Nie mam pojęcia, czy ktoś robi to lepiej od nich. Trzeba będzie zaciskać oba skrzydła w obronie, z tamtej strony idzie mocne zagrożenie.

Draxler fajnie się wprowadził do ekipy, chociaż odnoszę wrażenie, że z KDB ograliby Bayern.
» 30 września 2015, 14:53 #2
UniteDKanzaS: Nie mogę się powstrzymać przed doczepieniem się do ostatniego zdania. Może być twardy orzech do zgryzienia! Zgryzanie ciężkich i trudnych orzechów to domena redaktorów z pewnego portalu zaczynającego się na literę O i kończącego na NET :P
» 30 września 2015, 14:50 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.