W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
"Prowadziłem tylko czterech graczy klasy światowej"
» 22 września 2015, 12:04 - Autor: aruna12 - źródło: Daily Mail
Sir Alex Ferguson stwierdził, że tylko czterech zawodników, których prowadził w czasie swojej kariery, zasługiwało na miano piłkarzy klasy światowej.
» Sir Alex bardzo ceni Cristiano Ronaldo
Podczas swojej kariery trenerskiej, Ferguson zetknął się z wieloma fantastycznymi zawodnikami. Jednak Szkot uważa, że niewiele było wśród nich gwiazd światowego formatu.
– Czytając gazety i oglądając telewizję, można odnieść wrażenie, że świat jest zalany piłkarzami „światowej klasy” – powiedział Ferguson.
– Moim zdaniem w tej chwili jest tylko dwóch zawodników na takim poziomie: Lionel Messi i Cristiano Ronaldo – dodał legendarny trener.
– Nie chciałbym dyskredytować ani krytykować żadnego z wielkich zawodników, których prowadziłem w czasie swojej kariery na Old Trafford, ale przez te 26 lat, trenowałem tylko czterech zawodników klasy światowej. To Cantona, Giggs, Ronaldo i Scholes – wylicza sir Alex.
– Z tej czwórki, Cristiano był jak gwiazda na czubku choinki – podkreślił Szkot.
Jak widać, Ferguson nie zaliczył do elitarnego grona, takich sław jak np. Edwin van der Sar, David Beckham, Patrice Evra, Rio Ferdinand czy Wayne Rooney. Sir Alex wyróżnił jednak jeszcze trójkę swoich byłych podopiecznych.
– Zdarzały się wielkie osobowości, takie jak Bryan Robson, Roy Keane czy Steve Bruce. To zawodnicy z wielkim charakterem. Nie byli najlepszymi piłkarzami, ale mieli pasję i dążyli do tego żeby grać jak najlepiej – zakończył sir Alex Ferguson.
Diablord: Jak przeczytalem o 4 pilkarzach to odrazu pomyslalem o tych 4 nazwiskach i o Schmeichelu. Przez cala kariera SAFa przewinelo sie wielu wybitnych pilkarzy: Bracia Neville, Beckham, Stam, Rio, Vidic, Evra, Van Nistelrooy, Forlan, Carick, Van der Sar czy Rooney. Ale ta piatka jest poziom wyzej.
Pamietam jak w wywiadzie mistrz swiata, europy, zwyciezca LM, laureat zlotej pilka Zidane, zapytany o to jak jest byc najlepszym pilkarzem swiata odp. "Nie wiem, zapytajcie Scholesa".
maxunited: My tu gadu gadu o piłkarzach światowej klasy a nasz Robert strzela 5 goli w 9 minut przeciwko wolfsburgowi, mimo iż Bayern przegrywał do przerwy 1:0 to wygrali 1:5. Najbardziej warto zwrócić uwagę na gola nr 5, bo to bramka takiej urody jak gol Benteke przeciwko nam.
razzor91: Uważam, że Beckham powinien być 5 piłkarzem wymienionym przez SAF, ale rozstali się w niemiłych okolicznościach, stąd go pominął. Co do autora newsa, Wayne Rooney nigdy nie był piłkarzem klasy światowej, pogódźcie się z tym. (Oczywiście uznając podobnie jak SAF, że obecnie jest 2 piłkarzy klasy światowej na całym świecie)
jajko22: Zacznę że szanuję Fergusona ale coś na stare lata się pomieszało w głowie SAF-a. Z perspektywy lat trudno jest wytłumaczyć fakt bardzo dużej dysproporcji płacowej pomiędzy Wazzą a Giggsem i Scholesem.Nawet pomimo aspektu różnicy wieku Paula i Ryana a Wayne'ya ten ostatni zarabiał 2xwięcej niż ci pierwsi.Z punktu widzenia geriatrii to ja nie widzę sensu analizowania dywagacji staruszka .
Misiek87: Sir Alex wie co mówi, tytuł klasa światowa jest nad używana, właśnie oglądam na youtubie filmiki z tymi piłkarzami, to jest po prostu fenomenalne co wyrabiali przed laty Scholes, Cantona i Giggs, Ronaldo zresztą do tej pory tylko szkoda że już nie w United, gdybyśmy mieli w tej chwili choć jednego piłkarza pokroju wyżej wymienionych.
magmagikwielki: Podobnie jak paru tutaj przede mną, ja również po przeczytaniu tytułu newsa domyśliłem się, że Boss pewnie mówi o CR, Scholesie, Giggsie i Cantonie - coś w tym musi być. Reszta piłkarzy została bardziej "ulepiona" przez Fergiego, albo byli po prostu bardzo dobrzy, ale nie będziemy ich wspominać jako wielkich wirtuozów, a tą czwórkę jak najbardziej.
Stringer: Moim zdaniem Schmeichel, Van der Sar, Ferdinand i Vidic też mogliby się znaleźć na tej liście. W sumie nie wiadomo jakie kryteria musi spełniać piłkarz, żeby być graczem klasy światowej według Fergusona. Jeżeli np. zawodnik musi trzymać poziom do końca kariery, to Ferdinand i Vidic odpadają. Rio w ostatnich latach bardziej był gwiazdą na twitterze niż na boisku, a Vidic po kontuzji z Basel grał bardzo słabo. Oczywiście to Ferguson pracował z tymi zawodnikami i świetnie ich wszystkich znał, ja sobie mogę jedynie pisać propozycje ;)
is200: Cristiano byl wyjatkowy i nadal jest tylko gdzie indziej.
Sam Ferguson powiedzial kiedyś ze to najlepszy pilkarz jakiego kiedykolwiek mial ze taki pilkarz trafia się raz w życiu. Poprostu go kochal jak syna i myślę ze dalej ma do niego slabosc.
Moim zdaniem to najlepszy pilkarz jaki kiedykolwiek gral w United. Tak wiem Giggs tak poswiecil swoje życie dla jednej koszulki i byl magiem pilkarskim ale jednak CR ma to cos w sobie ze albo się go uwielbia albo nienawidzi. Nie trafi się juz taki pilkarz przynajmniej nie za naszych czasów.
lukasz00090: Zastanawia mnie dlaczego nie wymienił Schmeichela. Na swojej pozycji był to absolutnie zawodnik kompletny
I na najwyższym światowym poziomie co oznacza jednocześnie zawodnika klasy światowej. Dziwne ...
Kundziu: Jeśli przyjmiemy, że klasa światowa to poziom najlepszych zawodników to tak właśnie jest jak stwierdził SAF. Takich piłkarzy jak Suarez, Silva, Toure, czy Reus w każdym pokoleniu jest mnóstwo. Pytanie tylko jak zdefiniować piłkarza klasy światowej :)
mcis: hmm dziwna definicja "klasy światowej" dla mnie CR i Messi to raczej gracze poza klasyfikacja, niemieszczący się do żadnej klasy. natomiast "klasa światowa" to taki zawodnik, którego chciałby mieć (ewentualnie, który sprawdziłby się w każdym) każdy klub na świece
b90: Jak dla mnie 1. Messi, 2. Ronaldo i jakiś 5 piłkarzy za nimi np. Aguero, Neymar, Iniesta, Mueller, Suarez i kolejnych 20 za tymi pięcioma (Bale, Robben, Pogba, Toure, Silva, Reus, Griezmann itd.)
Martin: Charakter charakterem. Wtedy doszedłby też Keano. Sir Alex raczej w swojej wypowiedzi brał umiejętności czysto piłkarskie. Charakterników wyszkolił wielu.
Pete1S:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2015 13:56
Bramakrze niestety zazwyczaj są pomijani w rozmowach na temat najlepszych piłkarzy świata, ale to może dlatego, że jak powiedział bodaj Boruc Bramkarz to nie jest piłkarz.
ArcticMU: @mcis czytaj: ".. przez te 26 lat, trenowałem tylko czterech zawodników klasy światowej. To Cantona, Giggs, Ronaldo i Scholes â wylicza sir Alex." Ja tu widzę Scholes'a
Matejko: Powiem szczerze, sam bym wymienil wlasnie tych 4 pilkarzy jako najwieksze gwiazdy, ktore prowadzil Ferguson, ale to Scholes "byl jak gwiazda na czubku choinki". Dla mnie to on byl najlepszym pilkarzem prowadzonym przez Sir Alexa.
rc7: Tak nie powinno się robić pisząc o graczach klasy światowej wspominając tylko o napastnikach .PN to gra drużynowa i liczy się obstawienie wszystkich pozycji,a nie wychwalanie tylko napastników co strzelają masę bramek .
winqu: Rooneya nie wymienił, bo o ile był fenomenalnie uzdolniony, to jego etos pracy pozostawia wiele do życzenia. Po prostu nigdy nie wykorzystał drzemiącego w nim potencjału. W tym zestawieniu de facto brakuje mi tylko Schmeichela
pawelisto2: Chyba chodzi o to, że Rooney miał szansę zostać lepszy niż CR7. Tak jak kiedyś powiedział trener przygotowania fizycznego w 2008 bodajże roku, że gdyby Rooney poświęcał więcej czasu na siłownię byłby lepszy od Ronaldo, a gdy Ronaldo poświęcał czas na siłowni to Rooney wolał pobiegać różne interwały. Linka do tej wypowiedzi nie znajdę, ale może znajdzie się jeszcze ktoś kto to pamięta i w razie jakiegoś błędu mnie poprawi, ale to było coś w ten deseń.
Bartolek05: Nie pamiętam tego aż tak dokładnie, ale był właśnie wywiad, gdzie ktoś stwierdził, że Ronaldo stał się tak wyśmienitym pilkarzem, gdyż w porównaniu do innych zawodników spędzał o wiele więcej czasu na siłowni i dawał z siebie 200% cały czas.
Lavryn: Oglądam United od dawna i chciałbym poczytać fora o United za czasów, gdy Scholes grał fatalny sezon i wszyscy chcieli go wyrzucić (później się zrehabilitował jednym lepszym sezonem i wrócił w 'łaski' kibiców) ;) A Giggs grał przeciętnie w tym czasie. Bardzo dobrzy zawodnicy, ale spokojnie można ich porównań z Roo i Becksem. Z Cantoną myślę osobny temat, bo dostępność do całych meczów wtedy była słaba i mało kto go widział (prócz YT, który nic nie znaczy).
Martin: Słowo daje, najpierw przeczytałem posta na fejsie, wszedłem tutaj i skomentowałem, a potem rzuciłem okiem na artykuł. Po wpisie z fejsa, nie sądziłem, że SAF kogokolwiek wymienił, myślałem, że podał tylko info o 4 graczach.
Shadiiist: Boże mcis, naucz się czytać, Scholes został wymieniony, Ferdinand i Vidic grający w innych drużynach w Hiszpanii by nie zostali tak znanymi obrońcami, v der Sar i Smeichel (Ty to masz pisownie!) to bramkarze tutaj zawsze znajduje się wielu wybitnych jak np. teraz Buffon De Gea Neuer (tak na szybko) dlatego ich nie wymienił SAF.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.