qwe123qwe: Po jedenastu sezonach, w tym ośmiu w pierwszej drużynie, Pedro odchodzi z Barcelony. W środowym meczu o Puchar Gampera z Romą Hiszpan pożegna się z Camp Nou i przeniesie się do Manchesteru United, który zapłaci za niego 26-28 milionów euro, a kolejnych sześć dorzuci w formie zmiennych. Według katalońskiego "Sportu" porozumienie wstrzymują tylko negocjacje dotyczące zmiennych - Barça chce, aby były one związane z minutami i występami napastnika w pierwszym zespole, podczas gdy Czerwone Diabły wolałyby je wypłacić po zdobyciu trofeów.
- Matka Pedro powiedziała mi, że jej syn przenosi się do Anglii - przyznał Jaime Lorenzo, prezydent pierwszego klubu Hiszpana, Raqui San Isidro, który na całej transakcji zarobi nawet pół miliona euro, co będzie odpowiednikiem cztero- lub pięcioletniego budżetu klubiku.
W przyszłym tygodniu do Barcelony przylecieć ma dyrektor wykonawczy Manchesteru United, Ed Woodward, aby domknąć całe porozumienie, które jest wyłącznie kwestią dni. Transfer będzie korzystny dla wszystkich stron. Barça zarobi dużo pieniędzy na rezerwowym napastniku, a Hiszpan będzie wielkim wzmocnieniem Manchesteru United i będzie miał pewne miejsce w pierwszym składzie. Niezadowoleni będą wyłącznie kibice Blaugrany oraz Luis Enrique, który wielokrotnie zapewniał, iż chciałby, aby napastnik został na Camp Nou.
Asturyjski szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że nie może powstrzymać transferu i w tym momencie - według "Sportu" - zależy mu wyłącznie na opóźnieniu transakcji. Messi i Neymar nie są jeszcze w najwyższej formie po opóźnionym powrocie do treningów w związku z Copa AmĂŠrica i Pedro miałby pewne miejsce w pierwszym składzie na Superpuchar Europy.