Guardiola: Chcę, aby Kroos został!

Rafal20: Nani też przedłużył z nami kontrakt, a i tak ma podobno odejść :D

oberyn: Podobno Gundogan myśli już nawet o zakończeniu kariery, jeśli plecy nadal mu będą przeszkadzały.

Arbruz: Różnica jest taka że My jesteśmy Manchester United a oni dalej Tottenhamem.

DevilFan: My nie czekamy 50 lat na mistrzostwo Anglii.

grandes: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.04.2014 20:04

Totenham nie jest żadnym przykładem :)

Manchester w niezmienionym prawie składzie w tamtym sezonie zdobył mistrzostwo, więc wcale nie trzeba jakiejś rewolucji. Np. atak pozostanie bez zmian. Trzy przemyślane transfery naprawdę mogą zrobić różnicę.

Toni Kross, Marco Reus i Luke Shaw mogliby tutaj poczynić cuda. Wiadomo tego drugiego będzie szczególnie trudno pozyskać ale dlaczego nie ? skoro Arsenal mógł ściągnąć O–zila to my możemy Reusa. Piłkarz to genialny i wart wszelkich pieniędzy.

grandes: powiem więcej :) jak ma odejść to niech odejdzie !

Arbruz: Nie radził bym się w taki sposób wypowiadać o Moyesie, bo następny sezon może być przeciwnością tego.

Janks7: sam chyba nie wierzysz w to co napisałeś :)

Arbruz: jestem kibicem Manchesteru United i wierze w Moyesa i powiem Ci że każdy powinien mieć takie podejście, bo podobno nazywamy się kibicami Manchesteru United, a rolą kibica jest wspieranie każdego zawodnika i oczywiście trenera :) .

Janks7: Ja w klub i zawodników wierze, ale trudno mi wierzyć w Managera który zmienił wszystko o 180 stopni, praktycznie zamienił nas miejscami z Liverpoolem, myślę że po kilku dobrych transferach to Moyesa może i by było stać na 4 miejsce w tabeli w przyszłym sezonie, z racji tego że raczej nie zagramy nawet w Lidze Europy, co by zwiększyło szanse na lepszy sezon w Premier League, ale ambicją Manchesteru United jest walka o najwyższe laury gdzie się da, a 4 miejsce to raczej było ostatnio ambicją Arsenalu a nie naszą...

Arbruz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.04.2014 18:29

To powiedz mi, co w takim razie w tym momencie przekonało by Cie do Moyesa?

Janks7: Przekonałby mnie jak jakimś cudem znaleźlibyśmy się w Lidze Mistrzów w następnym sezonie, bo podtrzymał by tradycję tego klubu i dał nadzieję na lepsze jutro. A na to szans praktycznie żadnych nie ma niestety na obecną chwilę, miał szanse poprzez wygranie Ligi Mistrzów, ale niestety niepotrzebnie stawiał na kontuzjowanego Rooneya, ogólnie nie zachował tam chłodnej głowy po zdobytym golu przez Evre i dlatego nie uzyskaliśmy awansu do półfinału.

AwesomeDamian: Arbruz, nie warto. Boli mnie serce, gdy czytam takie wypowiedzi fanów krytykujące naszego trenera, Manchester United. Podobno nazywacie się fanami/kibicami tego klubu, a za każdym razem próbujecie wjechać na Moyesa, który jest w nowym otoczeniu, w wielkim klubie, z zawodnikami, którzy nigdy światową czołówką nie byli i trzeba się z tym pogodzić. Nigdy na Old Trafford nie ujrzymy takiego bossa, jakim był Sir Alex Ferguson. Moyes przebudowuje skład. Czy aby teraz nie zaczęli nasi grać lepiej? Przez cały sezon prostopadłe podania można było policzyć na palcach u jednej ręki, a w meczu z Newcastle i Aston Villą było ich mnóstwo. Styl Moyesa zaczyna się rozwijać, więc "pseudo" fani, apeluję o zamknięcie pysków i wiarę we własny klub albo po prostu zmieńcie sobie priorytety, kluby, w których są wielcy trenerzy, którzy przychodzą zawsze na gotowe. (czyt. Pep Guardiola). Dziękuję.

AwesomeDamian: Jestem w 100% przekonany, że gdyby Rooney nie zagrał, narzekałbyś że na niego nie postawił. :) Ot taka dygresja.

Arbruz: Chłodnej głowy? Co miał poradzić na błędy Evry i Vidicia? A co do szans na LM oczywiście musi się stać taki mini cud żebyśmy byli w LM, ale z drugiej strony według mnie oczywiście jeden sezon bez LM nam dobrze zrobi, nie mówię że fajnie że nas nie będzie w tych rozgrywkach, ale nie wolno przez to się załamywać i grunt to trzymać się razem ;), wkońcu jesteśmy Manchester United. GGMU!

Janks7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.04.2014 18:58

@AwesomeDamian Zmiana stylu gry to nie zasługa Davida Moyesa, a tego jakimi piłkarzami są Shinji Kagawa oraz Juan Mata, dlatego że zyskali możliwość występowania razem na boisku, poprzez kontuzje które doskwierają naszemu zespołowi (przede wszystkim RvP).
Rooney gdyby nie zagrał z Bayernem to jest możliwe żebym krytykował za to ale z drugiej strony to za co tu by było krytykować chyba normalne że piłkarz kontuzjowany jeszcze przed mistrzostwami świata nie będzie ryzykował zdrowia ani osłabiał drużyny? to by było bardziej normalne niż to że grał niestety, a jak już grał i było widać ze nie potrafi kopnąć piłki jak to ma w zwyczaju będąc zdrowym to trzeba było go zmienić po pierwszej połowie, ewentualnie po bramce dla nas wzmocnić defensywę kosztem właśnie Rooneya.
@Arbruz co do tej chłodnej głowy to po prostu chodzi mi o to - popatrz sobie na zachowanie Mourinho piłkarze cieszą się z bramki Demby Ba a on biegnie przez całe boisko nie żeby się z nimi cieszyć a żeby sprowadzić ich na ziemie bo mecz jeszcze trwa a jedna bramka PSG oznaczała by że gol Demby Ba nic by nie dał więc ochłodził chłopaków i dał im wskazówki co do tego jak mają teraz się ustawiać w obronie itd.
Nie mówię że u nas musiało by się skończyć tak jak tam, gdyby Moyes zachował się podobnie do Mourinho, ale myślę że chociaż dogrywka by była z odpowiednią reakcją Davida.

woj92: W odejście Moyes'a nie wierzę, tak samo w realną walkę o mistrzostwo po nowym roku, a refleksja moja jest następująca: Po takim sezonie jak my notujemy to Wenger wyleciałby z Arsenalu, mimo wszystkich swoich zasług.