Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Arsenal - Man Utd: Z dużej chmury mały deszcz

» 12 lutego 2014, 22:51 - Autor: michalg - źródło: własne
W spotkaniu 26. kolejki Premier League zapowiadanym jako szlagier Arsenal zremisował 0:0 z Manchesterem United. Spotkanie było toczone w szybkim tempie, ale brakowało w nim klarownych sytuacji. Czerwone Diabły nastawiły się na grę z kontry, a Arsenal nie potrafił przebić się przez szczelny mur obronny drużyny Davida Moyesa.
Arsenal - Man Utd: Z dużej chmury mały deszcz
» W spotkaniu 26. kolejki Premier League zapowiadanym jako szlagier Arsenal zremisował 0:0 z Manchesterem United. Spotkanie było toczone w szybkim tempie, ale brakowało w nim klarownych sytuacji. Czerwone Diabły nastawiły się na grę z kontry, a Arsenal nie potrafił przebić się przez szczelny mur obronny drużyny Davida Moyesa.
Oceń zawodników:
David de Gea
Rafael Da Silva
Nemanja Vidić
Chris Smalling
Patrice Evra
Antonio Valencia
Tom Cleverley
Michael Carrick
Juan Mata
Wayne Rooney
Robin van Persie
Rio Ferdinand
Adnan Januzaj
Ashley Young

Oddano 265 głosów

Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Spotkanie na Emirates Stadium mogło fantastycznie rozpocząć się dla Manchesteru United. Już w drugiej minucie po fatalnym błędzie Mikela Artety piłkę przejął Robin van Persie i stanął oko w oko z Wojciechem Szczęsnym. Strzał Holendra był jednak zbyt słaby i zbyt sygnalizowany, by zaskoczyć polskiego bramkarza. Dwie minuty później ta niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić na Czerwonych Diabłach.

Z rzutu rożnego dośrodkowywał Santi Cazorla, a będący w polu karnym Olivier Giroud zdołał uwolnić się spod krycia Nemanji Vidicia i uderzył głową na bramkę. Piłka po strzale Francuza minęła o centymetry prawy słupek bramki de Gei.

W 18. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Cazorla, piłka po strzale Hiszpana została podbita przez jednego z obrońców i David de Gea mógł popisać się efektowną paradą. I to na dobrą sprawę była ostatnia ciekawa sytuacja w tej pierwszej części gry.

Warte odnotowania jest starcie powietrzne między Rafaelem, a Giroud, po którym Brazylijczyk doznał prawdopodobnie groźnego urazy głowy, który wykluczył go z udziału w tym spotkaniu.

O drugiej połowie można byłoby napisać tylko tyle, że się odbyła gdyby nie sytuacja z 58. minuty kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i główce Laurenta Kościelnego piłkę z linii bramkowej wybił Antonio oraz gdyby nie ostatnie dziesięć minut gry. Wtedy to najpierw świetną sytuację miał Robin van Persie, ale rewelacyjnie zachował się Wojciech Szczęsny ratując Kanonierów przed utratą bramki. Chwilę później kilka sytuacji stworzyli sobie podopieczni Arsene'a Wengera. Strzelali i Olivier Giroud i Santi Cazorla, ale za każdym razem piłka albo nieznacznie mijała bramkę de Gei, albo świetnie bronił Hiszpan.

Koniec końców z dużej chmury mały deszcz, hit zawiódł i żadna z drużyn nie zdołała zrehabilitować się za wpadkę w poprzedniej kolejce. Po tym remisie wciąż jest siódmy i traci do czwartego miejsca, premiowanego grą w eliminacjach LM aż 11 punktów. Arsenal zaś dopisał sobie jedno "oczko" i powiększył swoją przewagę nad Manchesterem City do dwóch punktów, ale podopieczni Pellegriniego mają jeden mecz rozegrany mniej.

Arsenal - Manchester United 0:0

Arsenal: Szczesny - Sagna, Mertesacker, Koscielny (Oxlade-Chamberlain 74'), Gibbs - Arteta, Wilshere, Rosicky, Oezil, Cazorla - Giroud.

Manchester United: De Gea - Rafael (Ferdinand 46'), Smalling, Vidić, Evra - Valencia (Young 82'), Cleverley, Carrick, Mata (Januzaj 75') - Rooney, Van Persie.


TAGI


« Poprzedni news
Moyes: Jestem odpowiednim człowiekiem
Następny news »
Szczęsny: Starałem się zareagować na strzał Robina

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (314)


witek62: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.02.2014 20:08

Mi pierwszy sezon Moyesa przypomina pierwszy sezon Brendana Rogersa w Liverpoolu.Kibice też chcieli go wyrzucić z klubu.Jednak latem wywalił szrot i sprowadził zawodników pasujących do jego koncepcji przez co widzimy Liverpool tak mocny w tym sezonie.Więc do wszystkich krzyczących Moyes Out dajcie mu czas do następnego sezonu po którym będzie można go rozliczać.
» 14 lutego 2014, 20:05 #291
IHavePoker23: Witam wszystkich :-) Za dużo się tu nie udzielam, ale wchodzę codziennie, i czytam newsy oraz komentarze, dostrzegłem że ostatnimi czasy narzekacie na to, że u DM nie ma gry ani wyników, a w ostatnich latach u fergiego też nie było gry, ale były wyniki, więc ja się was pytam, skoro u SAF'a graliśmy padakę to jakim cudem były wyniki? Wydaje mi się, że nie można odnosić sukcesów na arenie międzynarodowej, grając padake, nie w takiej lidze jak angielska, i nie w lidze mistrzów. Inna sprawa to Wayne, myślicie że powinien odejść? Szczerze, jestem nim rozczarowany ostatnimi czasy, myślę, że za dużo szczeka za mało robi. Z 2 strony gdyby grał na szpicy on nie RvP może by siekał lepiej, To przecież napastnik a nie 10 taka jak mata. A jeśli nie dostanie 300tys funtów tygodniowo, i będzie się sapał, to myślę, że trzeba go sprzedać jak najwcześniej, aby jak największy hajs na nim zarobić, albo wymienić na takiego vidala, czy kogoś tam jeszcze :-) Może gdy odejdzie z MUfc i zobaczy jak to jest gdzie indziej, to doceni lata spędzone u nas. :)
» 14 lutego 2014, 11:19 #290
Mazi1989: Ten remis to i tak jest dla nas duży sukces. Gdyby Arsenal był formie z początku rozgrywek, to czekałoby nas tęgie lanie. Inna sprawa, że Kanonierzy nie radzą sobie dobrze z drużynami z czołówki (6:3 z City, 5:1 z Liverpoolem, 0:0 z Chelsea, z nami przegrali 1:0). Nasza gra znowu nie była najlepsza, ale my już chyba będziemy się męczyć z każdym przeciwnikiem, do końca tego sezonu. Jedyna nadzieja to liga mistrzów. 2 lata temu Chelsea grała beznadziejnie, a jednak wygrała te rozgrywki. W lidze raczej nie uda nam się zająć miejsca w top4, za duża strata
» 14 lutego 2014, 10:52 #289
PatrykSNK: Słaby mecz w naszym wykonaniu Arsenal udowodnił ze nasz klub odtdawna jest bez formy ale cały czas nie wiem dlaczego!
» 14 lutego 2014, 01:58 #288
Dzuma2383m: Proponuje sięgnąć po słownik ortograficzny, przyda ci się :)
» 14 lutego 2014, 08:38 #287
Szilk: Szkoda , że Alex jak namaszczał Moyesa nie znał starego przysłowia :
w życiu należy się wystrzegać rudych i łysych - dlaczego łysych ? - bo nie wiadomo czy nie byli rudzi :)
» 14 lutego 2014, 01:19 #286
CJQualls: Ja już sam nie rozumiem dalszego bronienia Moyesa. Gość miał tyle czasu i jaki jest tego efekt? Gramy padakę gorszą niż w ostatnich sezonach Fergiego. Nie da się tego oglądać. Zawodnicy podchodzą do meczów kompletnie obojętnie, nie mówiąc już o formie. Okej, Clevy, Valencie czy Welbsy wirtuozami fuBallu nie są, ale lirwa, wcześniej gryźli trawę nie mówiąc o strzelaniu bramek i występach cieszących oko. Dopóki nie zmienimy trenera, o jakichkolwiek sukcesach radzę zapomnieć. Czeka nas okres pucharowej posuchy Arsenalu i dołek Liverpoolu. Tylko jak długo. IMO, dopóki Rudy będzie trenerem. Nie widzę żadnego geniuszu. Trener maks na Stoke czy Swansea. Gramy piach od kilku sezonów, ale przynajmniej były wyniki. Teraz nawet tego 2 nie ma. 7 miejsce, max 6, to prognoza na ten sezon. O LM warto zapomnieć, nie wiem czy wygramy z Grekami. Jednak z klubem jest się na dobre i na złe. Nie wierzę w Moyesa, nie chce go tu, ale wierzę w Manchester United. Wierzę, że 2-3 lata znów staniemy się potęga i będziemy walczyć od Majstra. Ale trzeba czekać. Amen.
» 14 lutego 2014, 01:11 #285
oldgame: youtube.com/watch?v=m-K2Aaz_n1k&desktop_uri=%2Fwatch%3Fv%3Dm-K2Aaz_n1k
» 13 lutego 2014, 22:15 #284
ReeMove: Krzyżyk na drogę. Szkoda, że wrócą jak zaczniemy odnosić sukcesy.
» 13 lutego 2014, 20:17 #283
reddevil7777: Lepiej żeby się nie odzywali, niż widziec 70% postów Moyes out.
» 13 lutego 2014, 20:20 #282
Bartolek05: Ja tam na mniejszą ilość komentarzy nie narzekam, chociaż smuci to, że tyle "kibiców" przestaje kibicować zespołowi.
» 13 lutego 2014, 22:27 #281
champione2013: Nie rozumiem co złego jest w Moyes out ? skoro ktoś OBIEKTYWNYM okiem widzi że David nie radzi sobie z presja i druzyna to czemu ma tak nie pisać ? Nie ta półka dla tego pana
» 13 lutego 2014, 22:34 #280
1wolf1: Czy wy macie po 12 lat? Poprostu znudzilo mi sie pisac swoja opinie na forum zdominowanym przez marzycieli. Pisanie czegokolwiek, nawet najbardziej sensownego jest tutaj tak samo odbierane jak wypowiedzi domniemanych czarownic podczas wielkiej inkwizycji. WIec jak to ktos wyzej napisal, ja poczekam, az wam znudzi sie pisac in moyes we trust.
» 13 lutego 2014, 22:40 #279
MUFC16: Piszę się Moyes out bo na takiego patałacha szkoda marnować więcej tekstu!!
» 14 lutego 2014, 09:10 #278
Muuuuuuuuuuu: Spokojnie będą pisać. Zwyczajnie, chciałoby się w końcu napisać coś pozytywnego a o to jest raczej ciężko. Wyniki słabe, styl słaby, szkoda żale wylewać. W końcu zaskoczy i będzie dobrze. Za Fergusona też bywało różnie a jak się dołoży to jakie fory miał u sędziów to pewnie kilka zdobyczy by ubyło. Ja się modlę tylko byśmy nie zaczęli kupować ja MC czy Chelsea na początku Abramowicza, albo Real bleeeee. To ma być drużyna a nie zgraja najemników. Trochę cierpliwości.
» 14 lutego 2014, 10:57 #277
MUFC16: A Wy nie umiecie iść na mistrza tak jak my i nie oglądać się na nikogo?! Po prostu ponad 10 pkt przewagi! Wygracie z konkurentem do tytułu na jego boisku a później remisujecie z kelnerami! Nie umiecie wykorzystać tego że nasz mistrz przebudowuje zespół?! Za kilkanaście lat jak już się nauczy trenerki i w ogóle to nie będziecie już mieli żadnych szans z nami:)
» 13 lutego 2014, 20:11 #276
koyotus: Najbardziej denerwuje mnie fakt, że Moyes nie wyciąga wniosków.
Po remisie z Fulham, który był spowodowany beznadzieją grą i zupełnym brakiem pomysłu w grze do przodu, Moyes praktycznie nic nie zmienia w grze ofensywnej. Zmiany Younga na Valencie nie pomoże, bo to gracze podobnego - niemistrzowskiego poziomu. Dalej Mata na skrzydle, dalej Roo za RVP mimo, że wyraźnie im się gra nie klei. Może jednak warto coś spróbować innego? Zagrać Mata i Januzajem bardziej do środka - bez bezproduktywnych skrzydłowych i wrzutek? Może ściągnąć RVP, przesunąć Roo do przodu a Mate na 10? Może jeszcze inaczej? Chciałbym chociaż widzieć, że trener szuka dobrych rozwiązań, dopasowuje strategie do zawodników i ich dyspozycji, a mamy ciągle to samo, jedno ustawienie, które ewidentnie bez dobrych skrzydłowych i wysokich napastników nie działa. I to martwi najbardziej, to że Moyes nie wyciąga wniosków...
» 13 lutego 2014, 17:10 #275
KubalaWWL: Nic nie zmienia w grze ofensywnej? Nawet laik powinien zauważyć i wiedzieć, że mimo tego że skład był podobny, sposób konstruowania akcji był dzisiaj zupełnie inny niż w meczu z Fulham. Można zarzucać że taktyka nie taka jak powinna być, ale stwierdzić że było bez zmian to trochę kula w płot.
» 13 lutego 2014, 17:25 #274
rc7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2014 16:48

Wkurza mnie to rozwijanie tabeli,człowiek nie może się przyzwyczaić ! Zawsze wystarczyło spojrzeć i było wiadomo że na samej gorze .

PS. Do administracji,da się powiększyć,aby bez rozwijania pokazywało do 7 miejsca ? Albo od razu do 10 proponuje .
» 13 lutego 2014, 16:45 #273
MUFC16: Proponuję się przygotować na następny sezon z naszym wodzem i od razu zrobić pełną tabelkę:)
» 13 lutego 2014, 20:00 #272
SimonHarrisonMU: To może, zacznijmy rozwijać od dołu O.o
» 14 lutego 2014, 10:06 #271
damian2987: ...Twarowski za Moyesa ;) dobrze gadał...
" Moyes dostał w spadku czerwone Ferrari, a jak na razie nie potrafi na nawet do niego wsiąść "..
» 13 lutego 2014, 16:42 #270
Mucha7: Za czlo ksztalt Moys Out
» 13 lutego 2014, 16:01 #269
damianz5: Spokojnie Managerze zrobisz czystkę z dziećmi przynajmniej na jakiś czas i za to wypada ci podziękować.
Mam nadzieję że za rok dwa albo trzy zbudujesz super drużynę niema pośpiechu bo aby coś stworzyć na lata trzeba dużo czasu i cierpliwości.
» 13 lutego 2014, 16:42 #268
MUFC16: damianz5 aby coś stworzyć to najpierw trzeba zniszczyć!
» 13 lutego 2014, 20:02 #267
SimplyRed: Nie wiem na czym polega ta przebudowa drużyny przez Pana DM ale jak na razie można to porównać do przebudowy willi na stodołę.
» 13 lutego 2014, 15:58 #266
reddevil7777: no jeśli man Utd w ostatnich latach była willą, to chyba na pewno nie luksusową. Od odpadnięcia w 2010 roku z LM z Bayernem nie gramy nic. :) Przykra prawda, tego się nie da naprawić w sezon.
» 13 lutego 2014, 20:24 #265
KejsiK: Przynajmniej sezonowcy odejdą, bo jak patrze na komentarze niektórych, to nie wiem skąd oni się tu wzięli.
» 13 lutego 2014, 15:55 #264
Bossicky: Musimy wziąć się w garść podczas tej wyprawy do Dubaju, bo przed nami arcytrudne spotkanie z Crystal Palace na Selhurst Park.
» 13 lutego 2014, 15:51 #263
mun72: dobrze Wam życzę w LM,ale o ile rok temu można powiedzieć że walczyliście z Bayernem do końca (ale tylko dlatego że was zlekceważyli w rewanżu) o tyle w tym roku Bayern Pepa tego błędu nie zrobi i cudu w postaci zaciętej walki nie oczekujcie
my może jakimś cudem przejdziemy Olympiakos, ale potem cudu już nie będzie z kim byśmy nie grali, więc finał LM nie tym razem ...
w lidze myślę że bardziej powinniście się oglądać na Totki i LFC niż marzyć o walce o mistrza z CFC i City, mści się brak transferów zimą, kontuzje Theo i Aarona,spadek formy Ozila i macie teraz najtrudniejszy kalendarz chyba w całej Europie...
» 13 lutego 2014, 14:58 #262
kazak8: Moyes szuka wzmocnień poza klubem, a na ławce usadza piłkarzy, którzy mogą naprawdę ruszyć ten marazm. Czy nie moglibyśmy choć raz wyjść takim oto składem:
De Gea - Rafael, Smalling, Evans/Jones (jak wrócą), Buttner - Fellaini - Januzaj, Mata, Kagawa - Rooney - Van Persie
Nie mówcie, że skład nie robi wrażenia na przeciwnikach...

Dlaczego ciągle promowani są pupile Fergusona: Fletcher, Evra, Ferdinand, Cleverley, Giggs, Valencia, Young, Nani. Dlaczego??
Ile jeszcze porażek, remisów, ewentualnych fartownych zwycięstw będziemy zmuszeni oglądać?

Ja nie wymagam cudów - ja wymagam SOLIDNEJ gry tego zespołu. Nie DOBREJ, BARDZO DOBREJ, WSPANIAŁEJ, TYLKO: S O L I D N E J. Wymagam to od zespołu, który jeszcze kilka miesięcy temu wygrywał Premier League w cuglach..(w tym samym, a nawet słabszym składzie)
» 13 lutego 2014, 14:40 #261
patro6: youtube.com/watch?v=m-K2Aaz_n1k
» 13 lutego 2014, 13:06 #260
Synus: i natychmiast dzisiejszy dzień stał się znośniejszy

"i ve got Barcelona on the phone, we get Iniesta ...."
» 13 lutego 2014, 13:35 #259
welllone: Dobre to z samego rana na kacu dobre :D
» 13 lutego 2014, 14:02 #258
Cybson: HAhahahaha zajeb*ste :D
» 13 lutego 2014, 15:12 #257
Krzysiek198920: Pozostało poświęcić resztki sił na Ligę mistrzów. Śzanse , nie ma co się oszukiwać ..marne. Ale liga i tak już bez znaczenia.
» 13 lutego 2014, 12:56 #256
atos1987: Odnośnie Roo to uważam że jeśli ktoś by dał za niego dobry hajs to można by go puścić a za to kupić klasowgo snajpera. RVP o ile nie odejdzie teraz to zrobi to w następnym sezonie, Przecież on też nie jest już młody.. No ale to juz temat na osobną dyskusję.
» 13 lutego 2014, 12:55 #255
MUFC16: "W sumie lepszy remis niż przegrana".
Popatrz na to z innej strony jakby MU dostał baty to może by te palanty z góry wywaliły naszą legendę i maszynę do bicia rekordów! A tak remis z zespołem walczącym o mistrza na wyjeździe, dobry wynik.
» 13 lutego 2014, 13:19 #254
atos1987: Też to mi przeszło na myśl i nawet mialem czas że chciałem żeby arsenal nam wbił bramkę , może to by tylko przyśpieszyło wywalenie tego strachmena.
» 13 lutego 2014, 13:35 #253
mun72: obawiam się że wyniki tego sezonu nie mają niestety znaczenia,czy skończymy na 6 czy na 10,czy odpadniemy z Olympiakosem czy rundę później,czy dostaniemy baty w derbach i z LFC czy jakimś cudem nie,to i tak Moyes zostanie na kolejny sezon i dopiero w okolicy końca roku Glazerowie powiedzą mu "sprawdzamy" i wtedy mu nawet SAF nie pomoże...
» 13 lutego 2014, 14:21 #252
RicardoQuaresma: Ludzie mam do Was pytanie i prosze o odp bo chciałbym poznac wasze zdanie na ten temat.
Czy Rooney dla was to napastnik? Bo dla mnie już nie.
Wazza dla mnie to typowy srodkowy pomocnik lub nawet defensywny pomocnik.
Wayne swietnie gra w defensywie,umie przeniesc ciezar gry na druga strone ,umie zagrac prostopadła piłke jak i długi cross.ALe gdzie ten Wayne z ubiegłych lat? Gdzie jego szybkosc? Kurcze kiedys to niektórzy nie mogli go dogonic,miał udane dryblingi a jak juz sie znalazł z sytuacji strzeleckiej to ja wykorzystał.
Wayne nie jest napastinkiem od momentu gdy Fergie go zaczał wystawiac na SPO.Ale czy w rok czy dawa mozna stracic swoje umiejetnosci strzeleckie,swoja szybkosc? Czy to problemy fizyczne z waga np? (nie widac tego na pierwszy rzut oka) czy w wieku 27/28 lattraci sie juz dynamike? OK Wazza poczatek sezonu mial swietny i strzelał bramki ale to nie było to co pare sezonów temu.
Gdzie jego udezrenia z dystansu jak z przed kilku lat z Newcastle i tym podobne? ok strzelil z hull z dystansu i rok temu z Norwich ale gdzie te Bomby Rooneya? Gdzie jest stary Wazza?
» 13 lutego 2014, 12:31 #251
Sipor: Dobre pytanie. Dla mnie Roo w tym momencie ani nie jest dobrym napastnikiem, ani dobrym ŚPO - gdzie najczęściej jest wystawiany. Czy jest dobrym ŚP/ŚPD , hm...., może na tle naszych pomocników tak, ale nic poza tym. Pokuszę się o stwierdzenie, że jest wręcz "nijaki".
I teraz nasuwa mi się pytanie.
Za co Roo ma dostać opaskę kapitańską, a przede wszystkim podwyżkę do 300tyś/tydz?
» 13 lutego 2014, 12:42 #250
RicardoQuaresma: Wynika z tego że za nazwisko heh.
» 13 lutego 2014, 15:56 #249
Dylan: Z reguły nie chce mi się tutaj udzielać, wypisując różne rzeczy, którego połowa pewnie zhejtuje a druga połowa ma po prostu gdzieś. Niemniej jednak gdzieś trzeba swoje bóle wylać.
Od początku sezonu raczej starałem się Moyesa bronić, że trzeba czasu etc. Co prawda są menadżerowie jak Pellegrini, Guardiola itd. którzy tego czasu w cale nie potrzebowali, lecz w przypadku United mogło być inaczej. Skład i tak już się starzał, nie było transferów, 26 lat rządów Fergusona... ok, trzeba czasu rozumiem.
Ale błagam litości, co to jest za styl gry... jaki jest pomysł i jakość. Na prawdę zrozumiałbym gdybyśmy mieli kilka czy kilkanaście porażek w sezonie, nie wygrali żadnego trofeum. Zdecydowanie to jest akceptowalne. Ale jak można nie zauważyć, że Moyes nie ma pomysłu na grę, nie ma pojęcia o taktyce, ustawieniu drużyny oraz nastawienia jej mentalnie. Widać to gołym okiem. Przecież widzi, że to co robi teraz nie działa. Dlaczego nie zmieni ustawienia drużyny? Dlaczego nie ustawi zawodników inaczej?
Dlaczego do cholery każe im grać to co w meczu z Arsenalem, czyli piłkę a'la reprezentacja Polski v. Franz Smuda czyli na aferę i może się uda? Dlaczego w meczu z Fulham pomysł na grę to bezsensowne wrzutki? W tej chwili "sir" Rudy powinien pooglądać mecze Looserpool'u. Piękna piłka kombinacyjna, duża wymiana podań DO PRZODU, dobry pressing (coś o czym Dawidek nie słyszał) oraz genialne, szybkie podania na dobieg w środek pola karnego przeciwnika. Prawda jest taka, bo widać to po meczach, zawodnikach i wszystkim co się dzieję, że Moyes nie potrafi nimi zarządzać, motywować i ustawiać. Jak to możliwe, że bijemy własne rekordy w kontuzjach? Jak to możliwe, że tylu zawodników chce odejść? I ostatnia rzecz, ze wszystkich zawodników tylko dwóch ma dobrą formę, czytaj wyższą niż wcześniej. De Gea i Januzaj, cała reszta ma spadek formy. Przypadek? Nie sądzę.
Nie ma innej możliwości, trzeba się pogodzić z tym, że jest to kwestia zarządzania zespołem za który to Pan Moyes jest odpowiedzialny. Bo jak już wspomniałem rozumiem, że trzeba czasu etc. Ale taka tendencja spadkowa jest nieakceptowalna! Kto mu na to jeszcze pozwala, widząc co robi? Żyjemy ślepą nadzieją, że będzie lepiej ale trzeba w końcu zauważyć to, że wszystkie problemy wynikają z osoby Moyesa i jego sztabu szkoleniowego, który nie potrafi prowadzić zespołu. Tyle.
A i niektórych kibiców nie ma co szydzić jako sezonowców, bo wcale się nie dziwie, że ktoś ogląda w tym sezonie mecze innej drużyny. Na meczach United w tym roku można zasnąć albo popełnić samobójstwo. Jeżeli ktoś lubi po prostu oglądać dobrą piłkę, nie ma mu się co dziwić.
W każdym razie pozostaje czekać na lepsze czasy, mam nadzieję, że latem wydarzą się dwie rzeczy, które ten najwspanialszy na świecie klub uleczą. Kilka dobrych transferów i zmiana szkoleniowca wraz z jego pożal się Panie Boże sztabem.
» 13 lutego 2014, 12:02 #248
atos1987: Takich jak Ty jest coraz więcej.
Też wierzyłem w DM, sądziłęm że wpadki na poczatku sezonu to poprostu efekt wprowadzania swojej wizji gry.
Niestety sezon już jest na finiszu, zawodnicy grają fatalnie, każdy biega jak wolny elektron, 0 pomysłu,składu i moge jeszcze do rana tak pisać.
Nie zdziwie się WCALE jak po sezonei RVP opuści nasz zespół, po odejściu SAF on poprostu stracił radość z gry. Wiadomo już że LM i MU w przyszłym sezonei nie będzie miało ze sobą nic wspólnego.
W lato będzie bardzo bardzo trudno kupić klasowych zawodników.
Cały czas tkwi we nie iskierka nadzieji że po sezonei Glazerowie zwolnią jednak Moyesa.
» 13 lutego 2014, 12:30 #247
kazak8: Popieram w 100%!
» 13 lutego 2014, 12:43 #246
MU1212: Van Persie 100 % okazja i jej nie wykorzystać ja nie mogę przynajmniej De Gea nas ratował
» 13 lutego 2014, 12:00 #245
Widera: niby remis powinien cieszyć ale spójrzmy ma to z tej strony
na 9 pkt zdobyliśmy tylko 2 , graliśmy tragicznie więc na wiecej i tak nie zasługiwaliśmy
liverpool i tottencham wczoraj wygrali więc znów mają o 2 pkt więcej przewagi
jeszcze kilka takich kolejek i będziemy musieli patrzeć się za siebię bo święci i newcastle nas gonią
więc nie powiedział bym że ten remis to sukces bo obecnie każda strata pkt to jak przegrana
» 13 lutego 2014, 11:51 #244
5FredTheRed5: o całym meczu nie ma się co rozpisywać. ale co mnie zabolało najbardziej to ostatnia minuta: United przy piłce, 40 sekund do końca i co? GÓWNO!
klepią sobie piłkę w środku boiska zamiast rzucić się do przodu i zaryzykować w ostatniej możliwej do przeprowadzenia akcji zdobycie bramki i zgarnięcie trzech punktów. zadowolili się żenującym 0-0. zespół, niestety, traci werwę i waleczność z jakiej był znany za czasów Fergusona. wstyd!
» 13 lutego 2014, 11:44 #243
JasnaLiryka: Mieliśmy swoje szanse na zdobycie bramki, szkoda ,że po raz kolejny z nich nie skorzystaliśmy. Mecz nie najgorszy , na prawdę widać było tą walkę. Mam nadzieję,że trener widzi brak prawego skrzydła , mocnego solidnego pomocnika. Nastawieni raczej na kontratak niż na wypracowanie dogodnej sytuacji, bardziej oku podobała się gra Arsenalu na jeden , dwa kontakty. Jednak biorąc pod uwagę obecną formę drużyny to remis z czołówką ( aż serce kraje kiedy pisze ) ,nawet cieszy.

Glory United!
» 13 lutego 2014, 11:32 #242
kazak8: De Gea, Smalling i Carrick - najlepsi. Cleverley, Evra i (niestety) Rooney - najgorsi... Brak wiary we własne umiejętności u naszych piłkarzy jest widoczny gołym okiem. Panika, wybijanie piłki na oślep, brak chęci strzelenia gola, a jeśli jest - fatalna skuteczność - marazm, marazm... Ja się pytam - dlaczego nie mogliśmy wyjść z Januzajem na lewej flance i Matą na ofensywnym pomocniku?! Po co nam do cholery ten Cleverley?! On nic nie wnosi do tego zespołu. Już Anderson był lepszy! I jeszcze te zmiany - wchodzi Ferdinand, w zamian przesuwany jest na prawą obronę nasz najlepszy defensor - Smalling, zamiast wprowadzić w miejsce Rafaela Buttnera. Szlag może człowieka trafić.Wystarczyło wczoraj tylko trochę Arsenal przycisną i spokojnie by było 2-0 dla nas. Albo nasi zapomnieli, jak się gra w piłkę (w co nie wierzę), albo grają na zwolnienie Moyesa i Fergusona... Come on United!!
» 13 lutego 2014, 11:09 #241
brooodson: Tak brawo, buttnera za rafaela OMG. i kto by grał na prawej stronie a kto na środku, stary więcej obiektywizmu. Wiadomo sytuacja jest kiepska ale moim zdaniem na prawde mamy mało szczęścia w tym sezonie. Powinniśmy mieć conajmniej 6pkt więcej przypomne zdarzenia: strata gola z southamptonem po 90min-2pkt wiecej później jakiś chińczyk nam wpakowal z innej drużyny znowu 2pkt- i choćby ostatni mecz z fulham panowie z tylu wrzutek z drugiej stronny możemy być również zadowolenie a ganić pomocników że kiepso to robili, gdybyśmy mieli więcej szczęścia i lepsza forme ten mecz powinniśmy wygrać jest 6pkt więcej i wcale wtedy nie taka zła sytuacja w tabeli. Brak szczęścia kontuzje słaba forma ewidentnie doskwierają naszej drużynie
» 13 lutego 2014, 12:57 #240
kazak8: Na prawej stronie właśnie Buttner. A co? Sprawdził go tam ktoś kiedyś? Skoro Valencja może grać na tej pozycji to Alex nie może? No, ale się tego nie dowiemy, bo Pan Moyes aż tak nie "zaryzykuje". A przepraszam - a kto jest odpowiedzialną za tę "formę" o której piszesz? Nie trener przypadkiem?
» 13 lutego 2014, 13:49 #239
orion: Remis to jest bardzo dobry wynik na chwile obecną. Niestety szanse na gre w LM są coraz mniejsze ale co z tego ? Pamiętam sezon jak United nie wszyło z grupy. Zajęli ostatnie miejsce w grupie..... Nie awansowali nawet do pucharu UEFA.... Czy świat się zawalił?? Nie. Ale wtedy też wszyscy się domagali głowy trenera. Wszyscy chcieli SAFA zwalniać zatrudniać nowych trenerów którzy wszystko będą wygrywać... Forum DP zapełniło się ekspertami, którzy wiedzieli kogo kupić, kogo zwolnić, jaką taktyke wybrać..... piłka nożna to jest sport. Jak każdy sport jest nieprzewidywalny. Gdyby ciągle jedna drużyna wygrywała to było by nudneee. Ja wierze że United powróci na szczyt...
» 13 lutego 2014, 10:55 #238
champione2013: Jest różnica nie wyjść z grupy LM a nie wejść W OGÓLE DO LM !! Dawno poleciała by głowa trenera za takie wyniki wyobrażasz sobie czołowy klub w danej lidze takie wyniki a trener by mi pier... o braku szczęścia ?
» 13 lutego 2014, 10:59 #237
orion: Zgadzam się ale wtedy nikt nie myślał w przyszłości United będzie w tak słabej kondycji i może nie grać w LM .... Nikt sobie nie wyobrażał ze nie wyjdzie z grupy. To było niemożliwe, Takie kozaki jak Manchester United i nie wychodzi z grupy ?? nonsens. United nie jest jedynym zespołem, który stracił pozycje lidera. Nie da się cały czas wygrywać. Aczkolwiek jestem pewien że United odbuduje się
» 13 lutego 2014, 11:23 #236
mrk: Drugiej połowy nie dało się oglądać. Wszystkie piłki wybijane na ślepo do przodu nawet kiedy zawodnik miał kilka metrów luzu. Brak ataku pozycyjnego, czasem jakaś kontra od wielkiego dzwonu się trafiła, która jednak niestety kończyła się niechlujnym podaniem.
Nie wiem też dlaczego Moyes tak długo zwleka ze zmianami, kiedy gra idzie nam tak opornie. Valencia wczoraj okrągłe zero w ofensywie, aż się prosił o zmianę. Podobnie nikt by złego słowa nie powiedział jakby zmienił Rooneya za Janusza.
Najgorsze, że kadrowo wcale nie byliśmy wczoraj gorsi od Arsenalu, ale nie potrafimy tego wykorzystać. Nie ma mowy o LM w przyszłym sezonie przy takiej grze.
» 13 lutego 2014, 09:55 #235
throgal11: Chłopaki nie grali wcale tak najgorzej według mnie najsłabszy u nas Rooney nie poznałem go ale on już myślami na urlopie a nie powinno tak byc jesli to ma być nasz przyszly kapitan..Co do Cleva nie było aż tak fatalnie ale i tak nie może pozbyć się nawyku grania do tyłu kilka razy przechwycil pilke ale myśle ze to jedak szczeście mu dopisało.Na tle całego meczu nie wygladało to bardzo tragicznie ale nie wygladalo tez dobrze.Moyes zamiast Januzaja mogł wprowadzic Kagawe za Roo bo Adnan nic wczoraj nie pokazał
» 13 lutego 2014, 09:54 #234
mun72: najkrótsza recenzja wczorajszego meczu - słaby Arsenal nie był w stanie pokonać jeszcze słabszego United, obie drużyny musiały wygrać, a zadowoliły się remisem, który nikomu nic nie daje
oni niby utrzymali dystans do CFC, ale udowodnili, że znów nie zasługują na mistrza, bo zostali jedną z niewielu drużyn, którym udało się nie pokonać w tym sezonie United...
my obroniliśmy na razie resztki honoru (choć myślę, że tylko do derbów i meczu z LFC) ale straciliśmy resztki szans na jakiekolwiek puchary w przyszłym roku, co boleśnie zaboli już niedługo
do jakiego stanu Moyes doprowadził w kilka miesięcy ten klub, że już brak kompromitacji jest sukcesem?
przez cały mecz udała nam się z przodu tylko dwójkowa akcja RvP-Roo z obroną Szczęsnego...
sytuacja z ostatniej minuty,gdy mieliśmy piłkę pod polem karnym AFC i zamiast próbować ostatniego ataku na przestraszony Arsenal do wycofaliśmy piłkę mówi wszystko o psychice drużyny i managera
czego się dowiedzieliśmy po wczorajszym meczu?
Roo jest bez formy i u SAFa w następnym meczu usiadłby na ławie
RVP gra jakby od niechcenia i widać, że najchętniej by stąd po sezonie odszedł
Mata co mecz to gra gorzej w myśl przysłowia "z kim przestajesz..." - robi się Kagawa bis
jeszcze raz powtórzę - ta trójka nie ma prawa być razem na boisku...
Januzaj pokazuje, że nawet będący w super gazie piłkarz traci formę jak nagle bez powodu przestaje grać
Smalling znów najlepszy z bloku obronnego i o dziwo na PO też dawał radę,może będą z niego ludzie?
Vidicowi Moyes robi krzywdę karząc mu grać po news o odejściu
Rio o dziwo dobra zmiana, ale jego czas i tak już mija
Rafael stracił formę z zeszłego sezonu i zrobił się szklany,potrzebujemy chyba nowego PO
Moyes - udowadnia nadal, że nie jest trenerem godnym United, zabił skutecznie ducha drużyny, jedyny szacunek za wystawienie Cleva - jak gra tak gra, ale po tej jeździe w tym tygodniu zasłużył na szansę
» 13 lutego 2014, 09:40 #233
andycole9: zgadzam się w 100% , też zauważyłem że w doliczonym czasie zamiast spróbować jeszcze zaatakować to wycofaliśmy piłke i klepaliśmy od tyłyu, RvP jakby obrażony, nieobecny , faktycznie jak by chciał odejść od nas, a co do rooney to jego problemem jest to że nie jest on ŚPO i na tej pozycji traci połowe wartości a z kolei w ataku nie imponuje zabójczą skutecznością, to świetny zawodnik ale może warto pomyśleć nad jego sprzedażą za grubą kase i postawić na mate lub kagawe na ŚPO...?
» 13 lutego 2014, 10:21 #232
vafeen: To już jest koniec...Coś się kończy, nic się nie zaczyna :)
» 13 lutego 2014, 09:13 #231
wazza89: Liverpool włączył się do walki o mistrzostwo, a to oznacza jedno - bye bye Champions League:(
» 13 lutego 2014, 09:12 #230
reddevil7777: fajny avek :)
» 14 lutego 2014, 19:18 #229
Daminek8: Nie wiem czy ktoś po meczu był pijany czy wstawiał oceny za nazwiska ale oczywiście Clev przy niezłym meczu ma praktycznie najniższą średnią. A taki Rooney 5.3 za to że nic nie grał i miał tylko jedno dobre podanie do RvP. Przecież to jest śmieszne tak oceniać ludzi.
» 13 lutego 2014, 08:59 #228
satan23: Tylko Clev nie pracuje ani w obronie jaki w ataku unika gry, czego nie można zarzucić Roo. Jak nie widzisz różnicy to sorry nie jesteś widocznie expertem ;)
» 13 lutego 2014, 09:10 #227
Daminek8: A o którym meczu mówisz? Bo jeśli o wczorajszym to jednak Roo nie robił nic ani w ataku ani w obronie. A Clev pracował w obronie i to dość dobrze, o ataku nie mówię bo tam praktycznie nigdy nic nie robi. Więc otwórz oczy a nie patrz na nazwiska.
» 13 lutego 2014, 09:12 #226
Exigo: Clev też mało robił, umówmy się zagrał cienko, bo jest cienki - ostatnia akcj meczu, 20 sekund do końca TC otrzymuje piłkę od kolegi i postanawia... asekuracyjnie zagrać do tyłu, zamiast próbować nawet jakiegoś głupiego farta przy wrzutce do przodu.

Ten człowiek gra na takim poziomie i musimy się przyzwyczaić do tego. Nigdy nie będzie mocnym punktem środka pola, nigdy nie będzie gwiazdą, a dużo mu brakuje do tego, aby nazwać go solidnym - za dużo. Zero sensownych atutów.


A Roo wczoraj zupełnie bez formy.
» 13 lutego 2014, 09:21 #225
Daminek8: Może jest cienki ale nie powiedziałbym, że grał słabo. Nawet wyglądał lepiej od Carricka. A co do sytuacji o której wszyscy piszą, równie dobrze kilka wcześniejszych osób mogło podać ale co tam oni przecież Clev podał do boku więc napiszmy o nim. Przecież już od początku doliczonego czasu było widać, że nie będzie żadnych szalonych ataków a zespół nastawia się na bronienie i na podawanie piłki by czas leciał. Widać było, że remis im pasuje.
» 13 lutego 2014, 09:27 #224
chudy1948: Exigo zauważ że nikt w ostatnich sekundach meczu nie spróbował nawet głupiej wrzutki do przodu w pole karne więc ten argument jest bardzo bardzo słaby. Satan23 Roo wczoraj zagrał fatalnie, ocięzale, jak nie Roo którego znamy nawet z początku obecnego sezonu. Mata też wygląda ociężale. Przypomina mi się jeden powrót pod nasze pole karne i biegł jakby nie mógł. Nw czy to czasem nie wina zbyt dużego obciążenia treningowego bo zawodnicy są spuchnięci.
Come On David Moyes !
» 13 lutego 2014, 09:38 #223
Keravnos: Przyszłość United może wyglądać na dwa sposoby:
Wariant optymistyczny - ten sezon i tak jest już spisany na straty, TOP 4 oddala się coraz bardziej. Podczas okienka transferowego Moyes dokona przebudowy zespołu, kupi nowych graczy i w przyszłym sezonie skupiając się tylko na Premier League i angielskich pucharach podniesiemy się i osiągniemy kilka sukcesów oraz awansujemy do Champions League.
Wariant pesymistyczny - Moyes dostanie szansę i będzie robić dalej to co robi, czyli niewiele. Będziemy błąkać się w okolicach środka tabeli, występy w CL będą odległym marzeniem, podobnie jak TOP 4. Na kilka lat będziemy w takiej samej sytuacji co Liverpool dotychczas.
A teraz tylko pytanie, który wariant się sprawdzi. Patrząc na dotychczasowe "dokonania" bardziej prawdopodobna jest niestety druga opcja. Chyba, że władze klubu pójdą po rozum do głowy i jeśli w przysżłym sezonie sytuacja się nie zmieni poszukają trenera z wizją, który będzie umiał pokierować klubem.
A nam kibicom pozostaje tylko wspieranie klubu w każdej sytuacji....
» 13 lutego 2014, 08:37 #222
royan: Należy spróbować z ustawieniem z Matą jako rozgrywającym, nie żadne skrzydło, obok niego defensywny pomocnik. Na skrzydłach - Januzaj i ... cholera nie wiem kto, w ataku RvP i Roo.

Prawdziwe 4-4-2 trzeba spróbować. Najważniejsze żeby trójkąt ROO, RvP i Mata działał. Piłki prostopadałe w proporcji pół na pół z wrzutkami.

Jeszcze nie tak dawno temu, było tak że każdy wiedział jak gra Manchester ale nikt nie mógł sie Nam przeciwstawić. Do tego trzeba wrócić - ale będzie to możliwe tylko wtedy gdy będzie więcej opcji w ataku. Na razie to jest bicie głowa w mur - patrz 80 dośrodkowań i kupa z Fulham.
» 13 lutego 2014, 08:21 #221
satan23: Cały czas jestem za zmianą ustawienia na 4-4-2 w zasadzie spodziewałem się takiego wariantu od momentu przyjścia Kagawy.. byłem przekonany że coś zmienimy no i co mecz się łudzę, że w końcu to się stanie.. ale siedzę i czekam jak frajer, jednak zawsze jest opcja że to DM się kompromituje co niestety wyniki potwierdzają :/
» 13 lutego 2014, 09:14 #220
pawel159: i tutaj wlasnie widac kto jest do zmiany ! nie zaden D.Moyes tylko grajki ! skład wystawił dobry ale co ma zrobić trener jak piłke do siatki skierować nie potrafią !
» 13 lutego 2014, 07:47 #219
oldgame: Ustawic to co drugi użytkownik tego serwisu ustawi i to dobrze.
Tu widac ze gracze nie chca grać dla tego trenejro...
» 13 lutego 2014, 08:05 #218
chudy1948: Skoro nie chcą dla niego grać to wypad. Nie chcą grać dla niego to nie chcą i dla klubu. Nie ma czegoś takiego że ktoś nie chce grać dla trenera i dlatego cierpi klub z powodu słabych wyników.
» 13 lutego 2014, 09:42 #217
oldgame: Nie chca grać bo widza brak profesionalizmu zarówno trenejro jak i śmiesznego sztabu szkoleniowego

Ustawic zespół na papierze kazdy potrafi, ale tchnąć ducha w drużyne ma trener a on tego wyraźnie nie robi- nie piłkarze sa winni bo Ci co sezon pokazywali nam ze potrafia grać, a trener, ktory przez cała swoja karierę nie pokazał nic i swoje NIC przenosi na piłkarzy
» 13 lutego 2014, 10:30 #216
oldgame: Ferguson powinen jak najszybciej wrocic na ławkę trenerska do konca sezonu, nie po to aby teraz wielce gonić czołówkę tabeli ale zeby kibicom oszczędzić wstydu ...
» 13 lutego 2014, 07:42 #215
bolek20: 2 celne strzały na bramkę w meczu... Ręce opadają. To jest po prostu przykre kiedy taki skład wychodzi i nie potrafią rozegrać dobrego meczu.
» 13 lutego 2014, 07:41 #214
rc7: Na Top4 to szanse już zostały teoretyczne,bo praktyczne po tym co pokazuje i się od nas oddala Liverpool są raczej zerowe .Smutne ale prawdziwe .
» 13 lutego 2014, 07:39 #213
oldgame: Ja z tym sie przespałem i doszedłem do wniosku, ze nalezy dac naszemu trenejro 4 lata i 7 miesięcy czasu na przebudowę naszego zespołu .... w drużyne celebrytów, którzy skończą w rządzie jako partia polityczna

Bo o piłce nożnej to ten człowiek ma wiedzę na poziomie top 7-10 w tabeli .

Juz nawet widac pierwsze efekty jego pracy- piłkarze maja w poważaniu jakakolwiek gre na boisku, czekając tylko na mozliwosc udzielenia budujących wywiadów - jak to w koncu ma byc dobrze- chłopaki szybko uczą sie nowej profesji
» 13 lutego 2014, 07:34 #212
jaratkow: Nie narzekajcie! Przestańcie marudzić!! Cieszcie się!! Cieszcie się, że gwałtowny spadek formy piłkarzy Arsenalu pozwolił nam uniknąć kolejnej kompromitacji. Kolejny raz dał o sobie znać wielki geniusz Moyesa: nie przegrał a jednak oddalił się od wymarzonego top4. Musimy dać mu więcej czasu...
» 13 lutego 2014, 07:16 #211
SaNToManUTD: 0 pomysłu na grę,mecz na stojąco i szczerze?? To dobrze że zremisowaliśmy po patrząc jak my kaleczymy w tym sezonie to remis z Arsenalem to jest dużo...
» 13 lutego 2014, 07:08 #210
yokowal89: Wg. mnie

1) Po pierwsze - graliśmy dobrze w obronie, ale jak pipy w ofensywie, zero prób rezegrania, piłki wykopywane na pałę do przodu jak w polskiej a klasie, 0 taktyki, zmiana moyesa fatalna, powinien zejść roo, lub valencia, mata był jedynym piłkarzem który przyjął piłkę i rozgrywał, a nie walił do przodu w ciemno.
Moyes kolejny raz się ośmieszna na ławce.

2) Jak widzę, że niby antek jest ważny bo gdy on grał, to arsenal nic nie mógł zdziałac... to tylko jacyś ludzie niemyślący moga tak pisać. W arsenalu grają piątką pomocników i tam żadnej z tej piątki nie potrafi grać dobrze w defensywie, nawet ich pseudo dp arteta, bo to typowy ofensywny rozgrywający, a mimo to, nie potrafimy sami sobie wypracować jakiegoś zagrożenia. To że raz nam dali setkę, a drugi raz coś w końcu wyszło roo i dobrze podał do rvp nie świadczy o tym, ze united zagrało dobrze, bo grało beznadziejnie.

3) Clev kolejny raz udowodnił, że jak ktoś odgrywa do niego piłkę i clev ma szanse zagrac z pierwszej pilki prostopadła piłkę do przodu, zawsze wybiera opcje zagrania w bok do obroncy lub srodkowego obroncy. Dlatego dla mnie tez piłkarz jest totalnie bezużyteczny. To ze walczył itp to szacun, ale każdy walczył w obronie dziś.

4) Kilka razy mieliśmy szansę na kontratak i teraz różnica jest taka: w liverpoolu jak rusza z piłką suarez do kontry, to grzeją ile sił w nogach za nim min. 3-4 zawodników. U nas jak ktoś rusza z piłką, to reszta depsów stoi i się przygląda licząc na to że ten gość sam chyba minie całą obronę i zdobedzie gola. To oczywiście rola trenera, żeby dopracować kontrataki, ale my mamy moyesa, także tu nić dodawać nie trzeba.

5) Piłkarze nie mają pewności siebie, a to rola mentora ( u nas moyes...). W momentach kiedy mozna przyjac pilke i sprobowac wyjsc spod presingu kilkoma podaniami, nasi wala miłkę na 50 metrów górą do przodu. Dosłownie jak jakiś jeb.. beniaminek.

Podsumowując: nawet jak za cleva grałby dziś vidal, za valencie reus to z moyesem i jego wizją gry wynik nie spodziewałbym się jakiejkolwiek poprawy. Formacje jak zawsze daleko od siebie, nie ma kompletnie gry "podaj i idź" jest " podaj i stój, a raczej wyje.. daleko piłkę i stój", ogólnie masakra. Jak ktoś trochę analizuje mecz od strony czysto taktycznej w wykonaniu United, to pozostaje się tylko przemodlić.

Top4 uciekło definitywnie, walczymy o ligę europy co też się przyda w takiej sytuacji, mozna ją wygrać, potem superpuchar europy i mozna jakoś markę odbudować w ciągu 2 lat, oby nie z moyes'em.
» 13 lutego 2014, 06:47 #209
Diabelred: ,,Jak widzę, że niby antek jest ważny bo gdy on grał, to arsenal nic nie mógł zdziałac... to tylko jacyś ludzie niemyślący moga tak pisać.'' domyslam sie, ze odnosi sie do do mojego komenta, czytaj ze zrozumieniem, nie napisalem, ze nic nie mogli zdzialac, tylko ze mieli wieksza swobode rozegrania, bo tak rzeczywiscie bylo. Jesli mi nie wierzysz, to obejrzyj jeszcze raz ten mecz. Young + Januzaj < Valencia jezeli chodzi gre w defensywe.
» 13 lutego 2014, 13:29 #208
emil1986x: dla mnie Kagawa na trybunach to jest nie wyobrażalne powinni wyjść januzaj kagawa mata roo do przodu bo jak jestem wielkim fanem RVP tak narazie strasznie mu nie idzie wręcz katastrofalnie jak na Robina...powinni dać szanse Kagawie na 10 otoczony takimi graczami jak mata i januzaj odnalazł by się natychmiast :)
» 13 lutego 2014, 06:28 #207
checix69: Drogi Panie Moyes, Januzaj to nie jest zmiennik Maty, tylko gracz 1 skladu. W przeciwienstwie do Janga i Walencji
» 13 lutego 2014, 03:16 #206
kendo: Teraz po prostu musimy ogarnąć się, wygrać z Pireusem i na kolejnego przeciwnika w ćwierćfinale LM mieć już mega formę. Po prostu Manchester United został zmuszony, aby wygrać Ligę Mistrzów i tym sposobem dostać się do przyszłorocznej edycji (byłoby zabawnie kosztem Liverpoolu). Skład jest najbardziej gwiazdorski od lat, tylko dojść do formy. Szczerze mówią nie wierzę w to, nie z Moyesem za sterami. Ale skład na papierze jest kosmiczny: De Gea - Rafael, Vidić, Ferdinand, Evra - Januzaj, Fellaini, Carrick, Mata - Rooney, Van Persie. Na papierze mamy Ligę Mistrzów, ale w rzeczywistości na razie jest rzeź. Zostało trochę czasu, niech się ogarną.
» 13 lutego 2014, 02:34 #205
KubalaWWL: Papier przyjmie, realia nie. Mata nie może Nas w tym sezonie reprezentować w Lidze Mistrzów.
» 13 lutego 2014, 02:44 #204
mycka86: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2014 01:14

Wreszcie od jakiegoś czasu mecz po którym nie trzeba się wstydzić, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Przestańmy w końcu gubić frajersko punkty i będzie dobrze. Dzisiaj nawet Clev pokazał, że mogą być z niego ludzie.

RVP strzelał przez półtora roku i wszyscy się cieszyli, a dzisiaj nie wykorzystał kilku okazji i nagle pojazd na niego jaki to on słaby. Ogarnijcie się trochę, nikt nie jest maszyną.

Ach bym zapomniał super zmiana Ferdinanda, spokój i opanowanie jak za najlepszych lat. A Vidic chyba jednak podjąć słuszną decyzję o odejściu, wiele razy był mocno spóźniony i można było odnieść wrażenie, że każde jego zagranie było na alibi, tj. byle nic nie zepsuć, wybijał wszystko w trybuny albo przed siebie na oślep.
» 13 lutego 2014, 01:11 #203
PR1OR: widzę, że jesteś jednym z tych ludzi co swą opinię wypowiadają zależnie od wyniku... a nie tego co działo się na boisku.
Mecz z którego nie możemy być dumni, bo po za 1-2 sytuacjami przez 90 minut nie zagroziliśmy Szczęsnemu... a sami miotaliśmy się broniąc dostępu do własnej bramki, i szczęście było po naszej stronie. A czy nie trzeba się wstydzić?? może nie dostaliśmy 3:0, ale obraz naszej gry nadal nie wygląda obiecująco mimo bezbramkowego rezultatu
» 13 lutego 2014, 02:05 #202
mycka86: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2014 07:54

Napisałem, że nie trzeba się wstydzić, a nie że jestem zadowolony. Wszyscy przecież widzą jak gramy od tygodni i nie ma tu powodów do zadowolenia. Serio myślisz, że jakbyśmy wygrali wczoraj i w niedziele dowieźli 2-1, to by to coś zmieniało odnośnie mojej oceny naszej gry. Na pewno nie. Patrząc na to co się dzieje w ostatnim czasie i to jak każdy przewidywał lanie na Emirates, remis na wyjeździe z lepszym obecnie zespołem trzeba traktować jak bądź co bądź jak dobry wynik. Aspiracje są dużo wyższe, ale jak się nie ma co się lubi, to trzeba polubić to co się ma.
» 13 lutego 2014, 07:53 #201
satan23: No tylko te granice wstydu od początku sezonu mamy sporo powyginane a bezbramkowy remis w czorajszym spotkaniu z takim stylem to wstyd, pocieszające jest to, że po równo można się podzielić tym wstydem z Arsenalem.
» 13 lutego 2014, 09:19 #200
Diabelred: Po zejsciu Valencii mozna bylo zobaczyc, czemu z uporem maniaka Moyes stawia na Valencie. Kiedy zszedl Ekwadorczyk, a na jego pozycje wszedl Januzaj wtedy od razu Arsenal mial wieksza swobode w rozegraniu i mogl grac swoja pilke.
» 13 lutego 2014, 00:52 #199
PR1OR: gdyby Valencia miał jeszcze w ŚP jakiegoś kreatywnego zawodnika... który potrafiłby wykorzystywać jego szybkość, to mógłby wrócić do swojej najlepszej skuteczności z przed paru sezonów
» 13 lutego 2014, 02:10 #198
Diabelred: 12 pkt- duzo gorszy bilans od Live. Przy 11 pkt i tak bylibysmy za nimi
» 13 lutego 2014, 00:42 #197
devious: 12pkt do odrobienia i jaki terminarz przed United:
-Crystal Palace wyjazd
-WBA wyjazd
-Liverpool dom
-WHU wyjazd
-City dom

Patrząc na obecną, żenującą formę MU to możemy żadnego z ww. meczów nie wygrać... :(
» 13 lutego 2014, 01:17 #196
andycole9: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2014 00:28

dzisiaj nawet komentator Andrzej Twarowski , którego swoją drogą bardzo cenie, stwierdził (nie do końca wprost) że w jego odczuciu Moyes sobie po prostu nie radzi i generalnie powinien być zwolniony i miałem mega zwałe jak powiedział żę nasze motto ostatnich tygodni "dać mojsowi więcej czasu" , bedzie niedługo wpisane w herb klubowy:DDD Jasne, wierze w nasz klub, przetrwaliśmy katastrofę to i teraz damy rade, ale nie wierze w moyesa. a że dla klubu chciał bym jak najlepiej(wiem że nie mam i nie mamy na to wpływu) , mam nadzieje że pożegnamy się z moyesem w najbliższych tygodiach lub po sezonie. a tych któży zachłysneli się namaszczeniem przez SAFa davida na jego następce , prosze o refleksje , bo niektórzy tak bardzo uwierzyli Fergusonowi w tej kwestii że chyba czekają aż sam SAF weźmie mikrofon , wyjdzie na murawe i przyzna że się pomylił. bo troche staliśmy się niewolikami Legend Sir Mata B. i SAFa , że Man Utd daje trenerom czas na prace z zespołem, ja również jestem przeciwnikiem ciągłeg zwalniania trenerów, ale my jesteśmy , nawet nie tyle czołowym klubem w Anglii co czołowym , ale przede wszystkim na świecie, więc nie możemy sobie pozwolić na taki regres i przy tym utrzymywać darmozjada(moyes).
» 13 lutego 2014, 00:27 #195
atos1987: No dokładnie,kwitował elegancko. Nawet powiedział że zarząd United jest coraz bardziej sfrustrowany postawą drużyny.. Jeśli nadal tak będzie to liczę na to że po sezonie tego nieudacznika już nie będzie.
» 13 lutego 2014, 00:53 #194
Szilk: Panowie nie szukajmy spadochroniarzy z zagranicy na miejsce Moyesa, tylko weźmy kogoś kto z M.U. jest związany, zna jego charakter i specyfikę, był obecny w ostatnich 25 latach w Jego drodze na szczyt i sukcesach - myślę o Giggsie , Scholesie , SolskjĂŚrze, Blancu ,Cantonie - z pośród nich trzeba wybierać - Oni wiedzą najlepiej czego brakuje obecnie w M.U. i jak wytworzyć atmosferę sukcesu. Nikt inny sobie nie poradzi - no może jedynie Mourinho bo zna angielską ligę jak mało kto i ma jaja.
» 13 lutego 2014, 00:22 #193
Janks7: Ja myślę że mimo wszystko Klopp mógł by sobie dać radę, a na pewno bardziej zasługiwałby na czas niż Moyes - Klopp odbudował BvB więc ma doświadczenie w budowaniu potęg.
Co do naszych byłych zawodników to Blanc raczej nierealna opcja + krótko u nas grał, prawdziwą legendą był król Eric Cantona prawdziwy człowiek sukcesu, gdzie on ich nie odnosił? chyba w piłce nożnej jako trener bo jedynie występował jako trener piłki plażowej ale jak to sam określał jego marzeniem byłoby zostać Managerem Manchesteru United z jego charyzmą,ambicją myślę że wyglądało by to o wiele lepiej niż za Moyesa + przyciągałby wielkie nazwiska kto by nie chciał pracować z kimś takim jak Eric? :D
» 13 lutego 2014, 00:36 #192
Kozzie: Plus jak jakiś sędzia by pyszczył to kop w klatę i koniec. Baliby się bardziej niż Fergiego :D
» 13 lutego 2014, 00:47 #191
froncuAF: Mam wrażenie, że większość kibiców nie potrafi ocenić graczy na podstawie danego meczu, tylko na ich opinię wpływa jakieś 5 ostatnich meczów. A na ocenę jednego wszystkie złe w jego wykonaniu zaś z kolei na ocenę innego wszystkie dobre w jego wykonaniu.

Ocena Vidicia... Widać, że ludzie mają jeszcze w głowie jego ostatni występ.
» 13 lutego 2014, 00:22 #190
emenems: Pieprzenie ludzi na tej stornie mnie śmieszy, może zauważyliście a może nie, dwa poprzednie mecze graliśmy z Clevem na ławie, obydwie wtopy, dzisiaj zagrał Clev w środku pola i co? Praktycznie nie udało im się stworzyć stu procentowej sytuacji, poza tą Giroud po dośrodkowaniu, a reszta? Reszta była bita za pola karnego bo nie mieli miejsca, chłopak walczył, niszczył w środku pola ale kompleks jego jest na tej stronie i to duży. Tak samo Valencia, co Valencia? do przodu nie grał ale po jego zejściu Aresenal zaczął grać piłką normalnie, od razu widać było ile wnosi Antek a ile Young i Januzaj razem wzięci w obronie. Nic dzisiaj nie dodam więcej jak Robin van Persie = Giroud, totalna masakra, zmarnować 2 setki będąc najlepszym napastnikiem ligi? No dziękuję, MOTM De Gea, Vice MOTM Smalling, Vidić dzisiaj wiecznie spóźniony, jak nasze pkp, Evra? Nie wiem, nie pamiętam czym się wyróżniał dzisiaj. Siema.
» 13 lutego 2014, 00:18 #189
MiszuPlazy: Mistrz taktyki znów nas nie zawiódł.
Po prostu Parodia w offensywie nie istnieliśmy.
Nie wiem czego on ich uczy na tych treningach i przed meczem co im mówi ale takiej padaki to dawno nie widziałem.Dobrze że arsenal jakiś taki niemrawy był w swoich atakach to chociaż nasza deffensywa się spisała.
» 13 lutego 2014, 00:15 #188
CurlyMan17: Nie ma to jak wyższa średnia dla Younga, niż dla Cleverleya. Propsy dla was wielcy kibice!
» 13 lutego 2014, 00:06 #187
Lavryn: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2014 00:10

Dlaczego nie? Jak ktoś nie miał czasu się pokazać, to mam go oceniać lepiej niż tego, co grał słabo? To ktoś grający 5 min. powinien dostać 1? :P Chyba, że uważasz, że Clev grał dobrze- ja tak nie uważam. Nie rozumiem takiego zachowania, że on nawet nie próbuje się z piłką odwrócić, od razu do tyłu, tak to my ameryki nie zbudujemy.
» 13 lutego 2014, 00:09 #186
froncuAF: ktoś kto nie miał czasu się pokazać powinien dostać neutralną ocenę jaką jest 5 moim zdaniem, ale jeśli ktoś mi zechce powiedzieć, że Tom w tym meczu zagrał padakę to może lepiej nic nie mówić i zmienić ulubioną dyscyplinę sportu. Spokojnie na 6 zasłużył. Natomiast co takiego pokazał Rooney żeby mieć wyższą średnią od Toma? Dwa podania na cały mecz i to by było na tyle.
» 13 lutego 2014, 00:14 #185
CurlyMan17: Tak, z pewnością gracz z numerem 18 poza 1 NIEUDANYM dryblingiem, który mógł skończyć się bramką po kontrze powinien dostać lepszą ocenę niż Cleverley- średniak grający przeciwko świetnym piłkarzom Arsenalu w środku pola. Chłopak zanotował o ile dobrze pamiętam prawie 80% skuteczności podań, 100% wygranych odbiorów. W kryciu grał bardzo dobrze, biegał za swoim cały mecz. Wykreował bodajże 1 dobrą sytuację bramkową dla Maty. A ty nadal powiesz, że jego nota jest poniżej średniej. Young nie powinien być oceniany-bo grał za krótko, a jednak zdążył stracić piłkę. Zgadzam się z froncuAF - Tom zagrał wczoraj bardzo ostrożnie, był skoncentrowany, co poradzić że jest to zwykły średniak. Prawdopodobnie gdyby grał dla zespołów z dolnej części tabeli byłby trochę lepiej postrzegany.
» 13 lutego 2014, 20:26 #184
lukstar: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2014 00:04

Kiedy wydawlo sie ze po powrot naszego zabojczego duetu Rooney-Van Persie pomoze nam do osiagniecia naszego celu czyli top 4 bylem nastawiony optymistycznie az do dzis,
Wczesniej bez tej dwojki nasza gra byla mowiac delikatnie tragiczna, myslalem ze cos w koncu ruszy kiedy ta dwojka wroci po kontuzij, do tego dodajac nasz nowy nabytek Mata bylem naprawde sklonny jeszcze sie zalozyc z kazdym ze damy rade sie zalapac do LM, a teraz jestem sklonny postawic wszystkie pieniadze na to ze sie nie uda chodz wolalbym sie mylic nawet kosztem straty kasy ale niestety potrzebujemy cudu a ja w cuda nie wierze, nie z taka gra nie z takim trenerem bo w glownej mierzy trener odpowiada za to co sie teraz tutaj dzieje.
Nawet szczescie nas opuscilo, zamiast pnac sie w gore my staczamy sie jeszcze bardziej, coraz nizej i nizej i nizej, malo tego nie dosc ze my nie wygramy to nasi glowni rywale Liverpool i Totki wygrywaja to co maja wygrac ,chodz LIverpool dzis mial szczescie z Fullham strzelac gola juz w koncowce u nas jest to na opak, tracimy gola w doliczonym , strasznie to mnie boli ze mimo wszystko gramy padake to jednak tega szczescia nam brakuje, inni rywale poprostu nawet jak im sie nie klei gra to potrafia wygrac
O tym meczu nawet nie bede pisal bo od poczatku sezonu nie mamy stylu zadnej kombinacyjnej akcij tak by cieszyl oko, nic 0 kreatywnosci
Czuje ze juz nie dlugo nasze mecze bedziemy mogli ogladac jedynie na stremach bo jesli beda rozgrywane mecze o tej samej porze a do wyboru beda spotkania z naszym udzialem z ogonem tabeli a powiedzmy mecz City/Chelsea czy Arsenalu to czuje ze canal+ bedzie wybieral spotkania tam gdzie jest o co walczyc czyli o majstra, wiem ze Manchester to wciaz marka jak malo ktora, w Angli nie ma sobie rownych , ale neutralny kibic bedzie chcial obejrzec sobie spotkanie z druzyn TOP4
» 13 lutego 2014, 00:03 #183
klb9k: Zwolnienie Moyesa w miesiącu lutym/marcu nic nie da. Nie ma obecnie świetnego fachowca dostępnego na rynku. Będą MŚ w Brazylii , sporo trenerów odejdzie od swoich reprezentacji z ambicjami prowadzenia wielkiego klubu np Joachim Loew , który sam zapowiedział ,że to jego ostatni turniej z kadrą narodową. To PSG może wtopić LM i kilka meczy w lidze i na koniec Blanca mogą wyrzucić i będzie wolny. Ancelottiego mogą zwolnić jeżeli nie uda mu się wygrać ligi i LM. Być może klopp będzie chciał odejść jak mu sprzedadzą Reusa , Gundogana i Hummelsa. Niestety musimy się przemęczyć z obecnym szkoleniowcem do końca sezonu i modlić się chyba już tylko o LE... A jeżeli i tego nie będzie to Moysowi podziękują. Właścicielem jest Glazer i nigdy nie doświadczył z naszym klubem miejsca niższego niż top3 a nie wydaję mi się żeby był sentymentalny. Jeżeli będą straty finansowe na koniec to albo on sprzeda nasz klub albo wywali Moysa i jego sztab. Pozostaję nam tylko czekać.
» 13 lutego 2014, 00:03 #182
Paxius: A Marcelo Bielsa ? Jak dla mnie to świetny trener i w dodatku wolny, ale i tak wiadomo, że Moyes jeszcze troche czasu w Manchesterze posiedzi.
» 13 lutego 2014, 00:14 #181
JustDoIt: W def nie było najgorzej, nawet w miare dobrze, ofensywa strasznie pasywna. Chyba najbardziej zawiodłem się na RvP, który miał kilka setek i zmarnował a najbardziej na tą z początku meczu... Roo poirytowany biegał co chwile do sędziego... W pewnym momencie nawet to było śmieszne, ale również słabo. Na plus dałbym DDG, Smallinga i Valencie. Reszta słabo. GGMU!
» 13 lutego 2014, 00:02 #180
Roo14: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.02.2014 00:03

Wierze w Moyesa ale mam coraz większe wątpliwości, chciałbym, żeby za kilka lat któś z trójki Guardiola/ Klopp/ Mourinho został naszym trenerem:b
» 13 lutego 2014, 00:01 #179
Klimaa: Nasza gra nie wyglądała ciekawie, jednak Robin miał dwie szanse których szkoda że nie wykorzystał. Remis był tak naprawdę zasłużony. Podział punktów to nie jest dla nas tragedia, szczególnie z takim przeciwnikiem. Pora jednak zacząć wygrywać..
» 12 lutego 2014, 23:58 #178
froncuAF: Nie mogę już czytać tych waszych komentarzy na temat Toma. Wy chyba oglądacie inne mecze. Dzisiaj w defensywie przewyższał Carricka. Do przodu zagrał kilka razy ładnie. Dwa czy 3 razy ładnie podłączył się do akcji ofensywnej, tylko raz akurat jego wybrali partnerzy. Miał może jedną głupią stratę. Zagrał o niebo lepiej przeciwko Arsenalowi niż Fletcher w ostatnim meczu.
Co do samego meczy, straszna szarpanina. Komentatorzy dobrze stwierdzili, że ostatnie mecze jeszcze siedziały w głowach piłkarzy obu drużyn.

Nasi kiedy wygrywali, potrafili podchodzić do każdego meczu rozluźnieni, bez stresu i pewni siebie. Teraz mam wrażenie, że wychodzą przestraszeni i jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zastanawiają się co nowego wymyśli prasa i jak pojadą ich kibice.

Gdyby trener miał charyzmę i jaja z żelaza mógłby temu zaradzić, ale takich ludzi w futbolu nie ma dużo i wątpię aby do takich należał Moyes. Gdyby szło dobrze, albo chociaż w miarę byłby w stanie tę drużynę jakoś prowadzić, ale wątpię aby miał na tyle umiejętności i cech przywódczych, aby wyprowadzić taką drużynę z takiego dołka. Nie jest złym trenerem, ale wybitnym też niestety nie.
» 12 lutego 2014, 23:57 #177
RedDevilss: to była parodia piłki nożnej - tyle w temacie POZDROO
» 12 lutego 2014, 23:53 #176
Roo14: Płakć się chce jak się ogląda tak grającą naszą drużynę+ jeśli ktoś widział tabelę to się dodatkowo załamał :(
» 12 lutego 2014, 23:52 #175
macmach: MOYES:
"I see it as a positive result, it's a hard place to come and they've had a great season up to now. I'd have liked to have won tonight but there were a lot of good things to come out of it." ;)
» 12 lutego 2014, 23:43 #174
pilchu: Nie wiem o jakich pozytywach mowi DM, ale ja siedzialem jak na szpilkach przez caly mecz. Biorac pod uwage nasza gre w tym meczu, to remis jest dla nas sukcesem, bo z taka gra to moglo byc duzo gorzej. Dwie akcje bramkowe przez caly mecz, to jednak dramat. Przy czym jedna to prezent od Artety.
Nie takiej gry oczekuje sie od mistrzow zeszlego sezonu. Gra w srodku bezbarwna. Momentami przypominalo to pingpong, pilka odbijala sie jak od drewna. Rooney moglby sie skupic na grze, nie na dyskusjach z sedzia - az dziwne, ze nie dostal zoltej za te pyskowki.
Po tym sztabie szkoleniowym nie oczekuje juz nic wiecej, widac, ze cos tam nie gra. Nie mozna z dnia na dzien zmienic calego sztabu. Przyszli ludzie, ktorzy kompletnie nie znaja zespolu. DRAMAT!
» 12 lutego 2014, 23:58 #173
Adriansj44: Nie no nie da się na to patrzeć. Brawo dla Moyesa już widać efekty trzymania Januzaja na ławce, oby tak dalej. Druga sprawa jak długo będzie jeszcze grał Tom? Poza tym Rooney to 100% NAPASTNIK!! A i jeszcze jedno nie ma to jak kupić Mate i wystawiać go na skrzydle, a potem będzie z nim to samo co z Kagawą. Dziekuję, wyżaliłem się dobranoc ;) Moyes OUT!!
» 12 lutego 2014, 23:42 #172
ziomboy777: jedno jest pewne... nie ma miejsca dla RVP i Roo na boisku jednocześnie...
» 12 lutego 2014, 23:42 #171
klb9k: Powiem Ci szczerze , że też to od jakiegoś czasu zauważyłem. Może się doczekam takiej czwórki ofensywnej : Mata Kagawa Januzaj z dużą wymiennością pozycji i na szpicy RvP. Ale to chyba tylko pobożne życzenia bo nie będzie wrzutek a gra kombinacyjna.
» 12 lutego 2014, 23:53 #170
kendo: To dziwnie myślisz. W zeszłym sezonie super razem grali.
» 13 lutego 2014, 02:36 #169
klb9k: Ale to było , trzeba patrzeć na to co jest. Tak samo można powiedzieć , że powinna grać ta sama jedenastka co rok temu bo zdobyli majstra czyli nie gra Januzaj i nie kupujemy Maty wychodząc z Twojego założenia..
» 13 lutego 2014, 12:23 #168
emke87: Większość dostała ode mnie ocenę 7, dobry mecz!
» 12 lutego 2014, 23:41 #167
cebularek: Do top 4 11pkt - dziekuje dobranoc.
» 12 lutego 2014, 23:39 #166
Iwo: Dobre spotkanie. Komentatorzy nc+ wybitnie nieprzychylni MU.
» 12 lutego 2014, 23:39 #165
champione2013: a co mieli ich chwalić ? słuchasz ich pierwszy raz czy co ?
» 12 lutego 2014, 23:42 #164
klb9k: Dla mnie spotkanie toporne , dużo fauli i walki w środku pola jedna i druga drużyna grała na alibi byle tylko tego meczu nie przegrać. Ciężko się to oglądało.
» 12 lutego 2014, 23:54 #163
ElTunel2000: też mnie to zastanawia, Danny gra bardzo dobrze podczas kontuzji Rvp, a jak ten tylko wyzdrowiał wskakuje do podstawowego i zawodzi. Pewnie dostał kilka meczy odpoczynku, mam nadzieję ze w następnym meczu to on wybiegnie w podstawowym zamiast Robina.
» 12 lutego 2014, 23:43 #162
DevilFan: Po sezonie odchodzi do Sunderlandu.
» 13 lutego 2014, 00:06 #161
Diabelred: To juz jest koniec, Live w doliczonym czasie strzelilo bramke na 3-2, 12 punktow straty do 4 miejsca takze juz jest niestety po zawodach... :( To jest wlasnie roznica w tym sezonie miedzy nami, a Live oni potrafia czesto odrobic, my natomiast czesto tracimy bramki pod koniec. Coz zostaje nam walka o LE... Ludzilem sie, ze jak wroci Roo i Robin przyjdzie Mata to nasza gra diametralnie sie zmieni. Jednak niestety nawet z tym swietnym trio nie potrafimy pokonac Fulham czy Stoke. Widac, nawet w dzisiejszym meczu, ze Ars znacznie bardziej zalezalo na zwyciestwie. Ciekaw jestem ktory z klasowych graczy bedzie chcial przyjsc do zespolu, ktory nie zagra w LM... Cala nadzieja w tym ze LM wygramy hehe, bo nie liczylbym na to, ze nagle my zlapiemy forme i do konca wszystko wygramy, natomiast Live, Tottki, Everton beda ciagle gubic punkty. Co do Moyesa to niech potrenuje jeszcze rok, jesli za rok takze nie zalapiemy sie do LM, wtedy mam nadzieje, a w sumie jestem nawet pewien, ze na 99% Moyes poleci badz tez sam poda sie do dymisji

Jezeli chodzi o dzisiejszy mecz, to coz najlepszym podsumowaniem niech bedzie to, ze Ars gral slabiutko, my natomiast jeszcze slabiej.

Co do poszczegolnych graczy:

De Gea dobry mecz, mial swoj wklad w to, ze wywiezlismy remis
Vidic, Smalling, Rio o dziwo wszyscy dzis dosc pewnie grali
Evra w ofensywie nic szczegolnego, jednak w defensywie bez wiekszego bledu
Rafael do czasu kiedy gral poprawnie
Clev tradycyjnie w ofensywie nic nie gral, jednak z zadan defensywnych wywiazywal sie dobrze
Carrick poprawnie
Valencia w ofensywie robil troche szumu, w defensywie bardzo dobrze, gdyby nie on(wybita pilka glowa z linii bramkowej) i De Gea pewnie bysmy przegrali ten mecz, wystep na plus
Mata poza jednym fajnym podaniem do Robina w pierwszej polowie nic nie pokazal specjalnego, ogolnie widac, ze nadal jest bez formy
Rooney po powrocie po kontuzji jest tylko cieniem Anglika z przed kontuzji. Kolejny bezproduktywny i niewidoczny mecz Rooneya. Dzisiaj nawet Clev byl od niego lepszy...
RVP dzis nie mial swojego dnia, szkoda tej glowki bo bylem pewien, ze to juz bedzie gol.

Younga, Januzaj ich wejscie nic nam nie dalo, a na dodatek po zejsciu Ekwadorczyka od razu Ars mial wiecej miejsca do grania.

W nastepnym meczu, mam nadzieje, ze Moyes bedzie mial jaja i posadzi Rooneya na lawie, a na 10 zagra Kagawa. Anglik wie, ze byle jakie g*wno by nie zagral to i tak w nastepnym meczu bedzie mial pierwszy sklad za nazwisko, takze taki mecz na lawce rezerwowych moze zmotywowalby Rooneya do lepszej gry.
» 12 lutego 2014, 23:39 #160
qbsonUTD: Też macie wrażenie, że Robin gra ostatnio tak jakby mu się nie chciało? Nawet na jego twarzy nie widać żadnych emocji. Okej, po zdobyciu bramki z Fulham się cieszył, ale to normalne. Te udawane sprinty w kierunku bramkarza, który trzyma piłkę, lub udawana walka o piłkę, która i tak wiadomo, że wyjdzie na aut. Za technikę Robina uwielbiam, ale walki nie widzę w nim wcale i to mnie delikatnie irytuje. Jak rozstrzela się na dobre, pewnie o tym zapomnę ale póki co, strasznie rzuca mi się to w oczy.
» 12 lutego 2014, 23:38 #159
klb9k: Zostanę zhejtowany , mi też by się nie chciało jakby grali na mnie lagę ,wrzucali na mnie piłkę z każdego miejsca na boisku i musiałbym pracować z trenerem za którego metodami treningowymi nie przepadam (co zresztą sam powiedział z Ferdinandem na początku sezonu).
» 12 lutego 2014, 23:56 #158
Lynryx: Carrick gra ostatnio tak źle, że śmiem stwierdzić: Lepiej w środku pola zaprezentował się dziś Cleverley. Aż szkoda patrzeć jak Michael traci wszystko, co jeszcze miał w tamtym sezonie. Cień zawodnika, który złapał się do pierwszej 11 PL. A Tom miał parę ładnych, szybkich podań na skrzydło, to jedno do Rafaela rzuciło mi się w oczy, było pierwszej jakości. Było też parę zagrań miernych... jak to on. Nic szczególnie nie popsuł, ale i nie pomógł drużynie. Tak czy siak widać było jakieś działanie, jaką chęć. Carrick tego nie prezentuje niestety.

Najlepsi w meczu De Gea i Smaling. Mata latał po całym boisku, ale nie miał większego wpływu na grę, koledzy marnowali wszystko. Ferdinand zaskoczył dobrą zmianą, nawet Vidic nie dawał tak ciała jak ostatnio, ale to wciąż uważam powinien być nasz ostatni wybór na stopera. Mimo, że to kapitan.

Akcja Roo i RVP świetna. Gdyby tak częściej... Gdyby w ten sposób...

Ludziom, którzy nie bywają w pubach z Angolami - polecam. Szczególnie reakcję całej sali na wejście Younga. Ja w jego wprowadzaniu widzę tylko dwie możliwości. Albo Moyes prezentuje zawodnika for sale(myślę, że on powinien grać z takim napisem pod nazwiskiem), który dzięki częstszej grze zyska na wartości, albo stara się, aby Young nałapał się kartek albo kontuzji.. albo.. To Young jest przyszłym zięciem Moyesa, a zazdrosny Zaha w postaci nie grania dostał czarną polewkę! W każdym razie wpuszczanie tego osobnika jest ciągle nierozwiązaną zagadką.
» 12 lutego 2014, 23:37 #157
devious: Carrick przez dziennikarzy amerykańskiej stacji, na jakiej oglądałem mecz został wybrany MOTM i było to dobrze uzasadnione - na video pokazali jak "czyścił" i jak podawał do przodu... Wszystkie bramkowe okazje United (OK nie było ich zbyt wiele) albo choćby jakieś ciekawe akcje (jak kontra 3 na 2 w końcówce) zaczynały się od Carricka...

Ale OK - od Carricka też trzeba wymagać więcej... Tyle, że dzisiaj MU zawiodło jako drużyna, pojedynczy piłkarze wypadli przyzwoicie ale nie było drużyny, nie było zespołowych akcji i stąd 0:0 - bo po drugiej stronie barykady było podobnie...
» 13 lutego 2014, 01:37 #156
hitman1992: A ja mam nadzieję że MU w tym sezonie nie zakwalifikuje się nawet do LE i wyjeb,ią Moyesa na zbity pysk
i zatrudnia Jurgena Kloppa , Moyes pokazuje jak słabym trenerem jest , Jest w MU ponad 6 miechów i co ? i nic ,zespół nie istnieje , najbardziej wkur... mnie to że odkąd jest trenerem gra MU jest tragiczna , żadnych wyuczonych zagrań , jakiejkolwiek taktyki kontry niczego zero walki , ambicji wyglądają jak by wychodzili na boisko tylko po wypłatę ,Ogólnie to jest C.H.U.J.O.WO
» 12 lutego 2014, 23:37 #155
vinmcqueen: Jak czytam niektóre posty to się po prostu załamuję, jak niektórzy chyba po prostu nie rozumieją jak świat jest skonstruowany.

To nie jest kwestia sezonu bez trofeum, bo to nie jest problem i wielka tragedia grając w Premier League. Pisałem o tym parę tygodni temu pod jednym tematem - na obecne wyniki trzeba patrzeć długofalowo, bo to, że nie obronimy w tym roku mistrzostwa nie jest tragedią samą w sobie. Ale tragedią może być nie dostanie się do najbardziej prestiżowych rozgrywek ligowych w Europie. Nie chcę być złym prorokiem, ale ludzie - LM to jest przede wszystkim KASA. KASA. To są sponsorzy, którzy kładą konkretną kasiorę na stół, żeby w telewizji podczas meczów United, gracze biegali z AON na koszulce. Żeby jakiś budweiser czy coś tam miało swój baner pod trybunami, bo to będą oglądały miliony ludzi. I jest to kasa, za którą potem możemy sypnąć na Matę 40 baniek. Żeby odpalać 300 tysięcy tygodniowo Rooneyowi o czym jest mowa w kontekście nowego kontraktu. Obecna piłka jest oparta na kasie czy nam się to podoba czy nie. Postawa wielu graczy i to z samej czołówki światowej to potwierdza. Nam się to na szczęście jeszcze nie zdarzyło, żeby któryś z czołowych graczy odszedł za kasą/trofeami, ale myślicie, że tak nigdy się nie stanie? Wystarczy, że gracz nie jest zadowolony, przychodzi ktoś z worem pieniędzy i tak się załatwia transfer, nawet my w tym okienku tak załatwiliśmy jeden. Powtarzam - tragedią nie jest nieobronienie tytułu, bo w tak wyrównanej lidze jak BPL jest to po prostu trudnym zadaniem i nigdy nikt nie robił z tego problemu, ale upadek z poziomu mistrza Anglii na dno górnej połowy tabeli i widmo niezagrania w Lidze Mistrzów (w przypadku takiego klubu jak Manchester United nie ma co nawet wspominać o Lidze Europy, bo to po prostu policzek, a nie nawet nagroda pocieszenia) może być katastrofalne, a pasmo naszej niedoli może wcale nie skończyć się wraz z końcem sezonu, tylko wtedy zacząć dopiero na dobre.

Jestem za klubem całym swoim sercem, ale ludzie - nikt nie jest ważniejszy niż klub. Też nie jestem fanem zmieniania trenerów i wyrzucania Moyes'a raptem po połowie sezonu, ale naprawdę, ktoś w sztabie powinien tam sobie usiąść i na spokojnie zacząć rozliczać zarówno trenera jak i piłkarzy i trochę pokalkulować. Bo jak United nie zakwalifikuje się do LM, to zacznie się walka z czasem - póki jeszcze jest kasa i jest marka to można w oknie transferowym zrobić rewolucję w szatni. Bo potem, to może się skończyć jak w przypadku Liverpoolu - posucha trwająca niemal dekadę.
» 12 lutego 2014, 23:37 #154
scholes10: no ale co się dziwić jak Pan Tomasz C. myśli że będziem mu klaskać za podania wszerz i do tyłu do najbliższego zawonika. nieważne z której drużyny :)
» 12 lutego 2014, 23:35 #153
Muuuuuuuuuuu: Przecież tak gra się w Hiszpanii, powiedział Tomek.
Jego tłumaczenie było na tyle żałosne, że jako piłkarz powinien widzieć różnicę między jego wszerz a takim Xavi czy Iniestą. Tamci prawie nie dotykają piłka a Tomek jak ją przyjmie to liczy do 10 i kopie do najbliższego zawodnika. Ehh szkoda słów.
» 12 lutego 2014, 23:38 #152
Arioch: Rezultat meczu chyba nie zaskoczył nikogo :P. Cieszy dobra gra w obronie i mecz na zero z tyłu. Martwi forma van Persiego który jest cieniem samego siebie z przed roku. Vidić przed swoim odejściem powinien nauczyć Mate agresywnej gry lub jakiejkolwiek gry w obronie :P. Szkoda że Januzaj siedzi na ławce, oby to nie wpłyneło negatywnie na jego morale. Moyes powinien pomyśleć o jakiejś rotacji składem, a nie wpuszczać tylko tych, którzy na Fifie mają największe współczynniki, także dzięki temu SAF osiągał sukcesy w poprzednich latach nie mając wcale Dream Teamu do dyspozycji. To nie o to chodzi w MU.
» 12 lutego 2014, 23:33 #151
blazi24: Mecz bardzo słaby. Arsenal słaby, my - jeszcze słabsi. Przed meczem z Fulham wszystkim powtarzałem "spokojnie, dajmy mu jeszcze trochę czasu", teraz coraz częściej gości w mojej głowie "Moyes out!". Miałem nadzieję, że stopniowo wszystko będzie się jakoś układać, ale tak na prawdę gra jaka była, taka jest, nic się w tej kwestii nie zmienia, podobnie jeśli chodzi o taktykę. Zawodnicy są sfrustrowani obecną sytuacją co widać w formie jaką prezentują, ale rolą trenera jest zmotywować ich do dalszej walki, gdzie dzisiaj grali od niechcenia (nie wszyscy) - już więcej zapału widuję w meczach miejscowej okręgówki. Taktyka jak już mówiłem i mówili bardziej znani w wywiadach przede mną - bez komentarza. Nie jestem sezonowcem, byłem pełen wiary i optymizmu ale patrząc na ciągły brak progresu tracę wiarę, bo sytuacja dobra nie jest. Miejmy nadzieję, że w ten czy w inny sposób jakoś się to ułoży. GG ManUtd!!
» 12 lutego 2014, 23:32 #150
Muuuuuuuuuuu: Owen na BTsport powiedział dzisiaj krótko: I don't think MU needs a lot of new faces maybe one or two. These players plus Januzaj, Fellaini and Mata were champions last year.
Gdyby Moyes dobrze wystartował to teraz bylibyśmy w top 3 ale kilka meczów nie wyszło i się przestraszył. Później szło jeszcze gorzej i zaczęła się Panika. Przecież gramy równie prymitywną piłkę jak rok temu: wolno w środku, do boku i może coś wyjdzie. Tylko wtedy wpadało a teraz nie chce.
Cóż, powiedzcie mi w którym klubie z pierwszej 10 tki Cleverley byłby w pierwszej 11stce? Skąd ma się brać więc kreatywność? Lubię wychowanków ale z Clevy i Wellbecka nigdy nie wyrosną wielkie gwiazdy.

Potrzeba nam dobrego rozegrania w środku, dużo szybszego niż to robi Carrick z całym szacunkiem dla niego. Za długo to trwa i skrzydła w zasadzie muszą odwalać całą robotę. I tak mamy szczęście, że jest wsparcie od Rafaela i Evry bo inaczej to skrzydłowi zawsze mieliby 2 obrońców z tak wolnym rozegraniem.
» 12 lutego 2014, 23:28 #149
prosty312: Droga redakcjo proszę o ustawienie pod oceną zawodników oceny trenera w danym meczu, dziś wystawiam naszemu obecnemu trenerowi ocenę 0.

p.s. mam nadzieje że sam odejdzie i zaoszczędzi nam więcej upokorzeń.
» 12 lutego 2014, 23:27 #148
Kopec91: Jedyna szansa na europejskie puchary w tym roku, to zajęcie 6 miejsca w lidze, i liczenie na City w finale pucharu ligi :(
» 12 lutego 2014, 23:27 #147
Nani1900: Czy tylko ja zauważyłem fatalną współprace na linii Van Persie-Rooney. Oni chyba nie grają ze sobą, grają bardziej przeciwko sobie, unikają gry ze sobą, żadnych składnych akcji, a nawet krótkich podań. Od trzech spotkań grają razem, od trzech gramy fatalnie w ofensywie, żadnych składnych akcji! Dzisiaj udała im się tylko jedna, a Rooney podał tylko, żeby nie było, że nie poddaje. Wiadomo, że od dawna nie mamy stylu, nie gramy ani efektownej, ani efektywnej piłki. Nie gramy dużo składnych akcji, ale od trzech meczy jak grają razem to nie ma praktycznie żadnych składnych akcji, ba, nawet nie umiemy utrzymać piłki na połowie przeciwnika. Nie ma co się dziwić, że Mata nie może pokazać pełni możliwości (mimo, że ma 3 asysty czyli to co od niego oczekujemy)
Z taką dwójką napastników którzy nie grają razem to Juan nie ma co robić.
Jak tak dalej będzie to Rooney NIE może grać z Van Persie, bo żenująco to wygląda, a dobrze jedynie na papierze. W jednym z meczy bodajże Van Persie podał 3 razy do Rooneya, jak zaczynali ze środka boiska, co to ma być?!
Mata/Kagawa na 10, może wtedy gra się odmieni.
» 12 lutego 2014, 23:27 #146
brylaantowy: dzisiaj w 1 połowie troszkę poklepali, głupoty gadasz...
» 12 lutego 2014, 23:29 #145
Krzyk: Właśnie problem w tym, że niestety ma racje. Nasza gra ofensywna wyglądała lepiej jak byli kontuzjowani i grał Welbeck, a o to już naprawdę trzeba było się postarać
» 12 lutego 2014, 23:36 #144
giero: A zagranie Roo na głowę RvP też temu przeczy. Ale obaj są bez formy. To fakt
» 12 lutego 2014, 23:40 #143
Krzyk: Jedna jaskółka wiosny nie czyni ;) Zresztą to bardziej RvP nie wykazuje chęci współpracy, problemem Roo jest raczej brak formy i niemalże totalna nieprzydatność na boisku póki co
» 13 lutego 2014, 08:48 #142
prosty312: Gratuluje poczucia humoru dla wszystkich oceniających, ja nie mam nastroju do żartów wystawiając oceny w tym sezonie.
» 12 lutego 2014, 23:26 #141
Majstersztyk: Była już pomeczowa konferencja prasowa? Jestem ciekaw co DM powiedział.
» 12 lutego 2014, 23:25 #140
brylaantowy: pewnie to co zawsze że zasłużyliśmy na wygraną..
» 12 lutego 2014, 23:27 #139
PwnT: "zabraklo szczescia"
» 12 lutego 2014, 23:30 #138
ziomboy777: obraz nędzy i rozpaczy... kolejny mecz o którym trzeba jak najszybciej zapomnieć... niech na odpowiedni komentarz do naszej gry służy błyskawiczna kontra którą wyprowadziliśmy w ostatniej akcji meczu :O...

pozdro@ll.
» 12 lutego 2014, 23:25 #137
BaltazarGabka: gramy do końca no ale niestety z taką grą to mamy raczej po TOP 4, a to oznacza brak LM (bo nie sądzę że ją w tym roku wygramy ;) ) a brak LM oznacza odejście kilku piłkarzy i myślę że nie skusi kogoś aby do nas przyszedł - no i nie niestety możemy mieć sytuacje tak jak przez ostatnie lata Liverpool...
» 12 lutego 2014, 23:24 #136
RobvanKlu5i: Największą przykrość sprawiał obraz gdy MU rozpaczliwie biło piłki daleko od własnego pola karnego, a Arsenal konsekwentnie budował kolejne akcje rozgrywając piłkę. Szkoda mi Arsenalu bo grali o wiele lepiej i zasługiwali na zwycięstwo. MU po raz kolejny mecz bez pomysłu, bez kreatywności, bez ambicji i bez walki. Drużyna przeszła obok meczu a czyste konto zawdzięczają tym że Arsenal nie ma napastnika klasy światowej bo był by wtedy pogrom. Manchester ma dwóch takich w teorii, bo w praktyce van Persie i Roo zagrali jak B klasowcy. Dziś umarł Manchester United.

de Gea - bez zarzutu

Vidic - cień zawodnika sprzed 2-3 lat...

Ferdinand - dobra zmiana

Smalling - przyzwoicie

Rafael - dno, dno, dno...

Evra - katastrofa, brak dynamiki i pomysłu, podziękujemy temu Panu...

Valencia - jak wyżej

Rooney - bez komentarza..

van Persie - jak wyżej i ocena 1 za zmarnowane 2 setki.

Cleverley - wiemy dlaczego usunął konto na twitterze - wiedział że dziś zagra i że prawdziwa lawina spłynie na Niego dziś...i słusznie myślał. Chociaż raz dobrze pomyślał, szkoda że nie na boisku...

Carrick - podania tego Pana po prostu katastrofa. Gdzie ten Carrick z zeszłego sezonu?

Mata - chciał ale nie miał z kim...

Januzaj - co miał zrobić w 10 minut i z kim??

Young - jak wyżej...


Dziwię się Moyesowi, że widząc to co Carrick robi w środku nie zdjął go już po przerwie i nie wprowadził Fellainiego. Gorzej być już nie mogło, porażka nie byłaby niczym nadzwyczajnym a przynajmniej Fellaini zagrałby o niebo lepiej bo nie sądzę, że można zagrać gorszy mecz.
Rooney jest traktowany na specjalnych warunkach, widać było jego katastrofalną grę ale zdjąć Rooneya to grzech, bo by się obraził i nie podpisał nowego kontraktu. w manchesterze nastala era fochów i nowych zwyczajów gdzie zawodnik jest ważniejszy niż klub...
» 12 lutego 2014, 23:21 #135
jezior88: znasz się chociaż trochę na piłce? bo ja w to wątpię
» 12 lutego 2014, 23:27 #134
devious: Pełna zgoda z wyjątkiem Carricka.

"Dziwię się Moyesowi, że widząc to co Carrick robi w środku nie zdjął go już po przerwie i nie wprowadził Fellainiego."

Widzisz, Carrick dzisiaj zagrał dobre zawody ale przy obecnej taktyce MU i postawie innych piłkarzy co miał więcej zrobić?

Wszystkie groźne sytuacje MU w tym kontra Roo 3 na 2 (gdzie stanęli w miejscu i kontrę szlag trafił) to były przechwyty i podania Carricka... Zresztą wg. dziennikarzy bodajże ESPN (nie pamiętam ale chyba na tym oglądałem mecz) Carrick był MOTM właśnie bo dobrze czyścił i ładnie do przodu podawał... jako jedyny z drużyny MU w tym meczu :)

W przerwie była też analiza gry Maty - nie wiedział co robić na boisku, biegał pomiędzy graczami Arsenalu jak głupek - a to pokazuje 0 taktyki i pracy Moyesa przed meczem...


Ogólnie z taką grą powyżej 7 miejsca nie podskoczymy a jest szansa, że nawet spadniemy na 8 za Świętych... Z Moyesem niestety Top5 jest poza zasiegiem :(
» 12 lutego 2014, 23:30 #133
kocio10: Chyba pomyliles partie szachow z meczem na Emirates, bo biadolisz smuty ze az zal patrzec. Jak Valencia gral katastrofe dzisiaj to ja nie wiem jak zawodnik musi zagrac zebys ocenil go dobrze. Pewnie jak widzisz nazwisko Valencia i Cleverley to trzeba obrzucic bagnem za same nazwisko bo jak zwykle dno graja, a tu psikus bo ani Tom ani Antonio nie zagrali dzisiaj slabego meczu bo zagrali na wysokim poziomie i co najwazniejsze wywiazali sie ze swoich obowiazkow. Tom w pelni wspomagal obrone i byl lacznikiem miedzy defensywa a ofensywa, mial wiele przechwytow pilki. A Antonio harowal w obronie jak wol wiec nie gadaj ze gra tragedie bo wywiazywal sie doskonale ze swoich obowiazkow a to ze malo gral w ofensywie to swiadczy o tym ze po prostu Arsenal gral piatka w srodku pola i musial zdominowac srodek co przekladalo sie na posiadanie pilki. Zauwazylem, ze tutaj z zasady hejtujecie kazdego zawodnika. Zero obiektywizmu...
» 12 lutego 2014, 23:43 #132
reddevil7777: umarł?! Dalej nie czytałem....
» 13 lutego 2014, 20:28 #131
Snakus: ale Arsenal jest słaby, fe.
» 12 lutego 2014, 23:21 #130
pawbuk6: Ogólnie mecz beznadziejny - obie drużyny całkowicie bez formy, bez pomysłu na grę... Arsenal kilka razy spróbowal przeprowadzić jakąś bardziej skladną akcję, ale chyba sami nie wierzyli w sukces.
Co do gry United...bardzo ciężko się to ogląda. Mniej więcej poziom Championship albo nawet niżej. Głowny pomysl to beznadziejne wrzutki w pole karne i dalekie piłki od obrońców do napastników omijające środek pomocy. Pewnie niewiele się pomylę jeśli napiszę, że United gra piłkę podobną do zespołow ze strefy spadkowej.
W ataku dokładnie wszyscy są bez formy. Rooney głownie się wykłóca z sędzią, RvP nie potrafi mocniej strzelić w światło bramki, Valencia jak już dotrze do ataku to potrafi jedynie wrzucić mocno piłkę w pole karne bez żadnego celowania... Widzę, że Mata powoli zniża się do podobnego poziomu.
Gra w obronie nie wygląda tragicznie jak bronimy się całą drużyną, ale w ten sposob to my za sezon bedziemy się bić o miejsca 14-8. Trzeba atakować, a zespół nie ma na to żadnego pomysłu.
Cóż tu dużo mowić - to jest całkowicie inny Manchester United niż jeszcze sezon temu. Bez woli walki, bez żadnego pomysłu taktycznego, bez charakteru...
Zastanawiam się jak zespól musi nisko upaść, żeby coś się zmieniło.
Jakieś pozytywy po dzisiejszym meczu? Podobała mi się gra naszych środkowych pomocników w defensywie, dobry mecz zagrał Smalling, wiekszych błędów nie popełnili Vidic i Ferdinand. Zdecydowanie na plus jeszcze chyba tylko De Gea ;)
» 12 lutego 2014, 23:21 #129
Szilk: Panowie w ostatnich pięciu meczach M.U. odniósł jedno zwycięstwo,dwa razy zremisował i dwa razy przegrał - zdobył 5 pkt na 15 możliwych - Mistrz Anglii !!
Dla porównania 18 drużyna w tabeli Sunderland w pięciu ostatnich meczach zdobyła 10 pkt, tyle samo co M.C. i Tottenham, Arsenal zdobył 8 pkt , a Chelsea i Liverpool po 11 pkt - czy naprawdę nie widać ,że staczamy się z prędkością światła w przepaść przynosząc wstyd i hańbę Klubowi ,który jeszcze niedawno był powodem dumy milionów kibiców na całym Świecie. Na co jeszcze czeka Zarząd ? - Moyes jest za krótki do takiego Klubu jak M.U. dlatego błyskawiczna zmiana da czas następcy do poukładania wszystkiego na nowy sezon- ten mamy już skończony .
» 12 lutego 2014, 23:21 #128
Wiciu1987: Mam pytanie ludzie pisali że w tamtym sezonie graliśmy kompletnie nudny i przewidywalny futbol ale skuteczny i im się to nie podobało to ja się pytam co my w takim razie w tym sezonie gramy ?
WTF
» 12 lutego 2014, 23:21 #127
scholes10: ja powiem tak. jest Tom w składzie, będziem gówno grali.
» 12 lutego 2014, 23:20 #126
wodar144: Dobra postawe? haha;d Ale dzieki. I powodzenia w walce o majstra;)
» 12 lutego 2014, 23:21 #125
pawbuk6: Dzisiaj spotkały się dwie drużyny na bardzo podobnym poziomie, choć zajmujące znacząco różne miejsca w tabeli. Arsenal raczej nie ma większych szans na mistrza, United nie ma praktycznie żadnych sznas na TOP4 (zwłaszcza przy grze Spurs i Liverpoolu). Arsenal nie ma odpowiednio dobrego napastnika, united nie ma odpowiedniego trenera i sztabu szkoleniowego. Liczyłem, że Arsenal przeciwstawi się Bayernowi, ale z taką formą Kanonirów drużyna Guardioli nawet nie będzie musiała się wysilać, żeby wygrać....
» 12 lutego 2014, 23:25 #124
PwnT: Potrzeba wam snajpera chłopaki ;)
» 12 lutego 2014, 23:35 #123
Wiciu1987: Do PwnT
Tu się mylisz potrzeba nam taktyki pomysłu na grę a tego nie ma
» 13 lutego 2014, 00:03 #122
Igor2011: A kto w naszej ukochanej druzynie ma forme poza bramkarzem?
» 12 lutego 2014, 23:19 #121
prosty312: Utwierdzam się w przekonaniu że Moyes to nie jest odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Trener bez żadnych sukcesów i autorytetu wśród piłkarzy, brakuje suszarki w szatni a co taki trener ma do powiedzenia do piłkarzy którzy są bardziej utytułowani od niego. Ostatnie mecze to kompletnie zła taktyka, skład wyjściowy i zero wniosków na przyszłość.
» 12 lutego 2014, 23:19 #120
Igor2011: Zgadza się pisałem o tym już w listopadzie. Transfery musi przeprowadzić już nowy Menager.
» 12 lutego 2014, 23:22 #119
waterfordpany11: Pan Vidic dziś kryminał , szkoda że nie odszedł w styczniu
» 12 lutego 2014, 23:19 #118
scholes10: jak kryminał jak obrona na zero. piłkę kiedyś chłopcze kopnąłeś??
» 12 lutego 2014, 23:23 #117
waterfordpany11: a co to ma do rzeczy łosiu ?
» 12 lutego 2014, 23:25 #116
scholes10: to żebyś nie farmazonił misiu.
» 12 lutego 2014, 23:28 #115
Krzysiek88: Ja tam będę z United nawet gdyby mieli nie wygrywać niczego tak jak Arsenal.
Powiedziałem sobie ,że bez względu na wszystko zawsze będę miał United w sercu i mogą nie wygrać niczego przed kilka lat i tak się nie odwrócę.

Myślcie pozytywnie a nie w czarnych barwach :) :) miłej nocy.
» 12 lutego 2014, 23:18 #114
RooVan: Podpinam sie do wypowiedzi :D Dobrze powiedziane.
» 12 lutego 2014, 23:21 #113
Krzyk: Zgodzę się z tym, ale tylko częściowo. Jak dla mnie drużyna nie musi wygrywać, ale musi jednak pokazywać coś na boisku. Trudno na dłuższą metę oglądać drużynę, która nie wie co zrobić z piłką. Arsenal przez wiele lat nic nie wygrał, ale nigdy nie można było o nich powiedzieć, że grali brzydką piłkę, co najwyżej nieskuteczną. Podobnie z Liverpoolem w ostatnich latach. Przeważnie grali ładnie, ale albo obijali słupki i poprzeczki albo brakowało skupienia itp. Nie mniej obie te drużyny pomimo średnich czy kiepskich wyników grały ładny football. Tego niestety nie można powiedzieć o United już od ładnych paru lat. Wcześniej był choć wyniki które łagodziły wrażenie po kiepskie grze. Teraz nie zostało nic. Osobiście mam nadzieję, na jedno z dwóch. Albo United w końcu zatrybi w tym składzie z drobnymi zmianami i zacznie choć mile dla oka grać albo też niech się rozleci i zostanie zbudowane od nowa, z jakąś ogólną wizją i pomysłem.
» 12 lutego 2014, 23:33 #112
SHEBESHYNMU: 1. Ja bym zmienił trenera
2. Zmienił bym system gry.
3. Po co na nam Mata grajacy na skrzydle?(kupujemy kolejna 10 kagawa, mata, januzaj tez był tam próbowany a i tak ja przychodzi co do czego to gra tam cofniety z ataku rooney, czas pomyslec o kims do zapier dalania w srodku bo na te panienki z carrickem na czele to patrzec nie moge a c do toma to czas chyba zmienic otoczenie bo do kreowania w United to zwyczajnie brakuje mu umiejetnosci
4. Januzaj musi grac !! (na kogo mamy stawiac na younga który co mecz sie nie sprawdza ?)
5. jak ktos jest bez formy jak Robin to nie powinien grac całego meczu
6. zacznijmy atakowac przeciwnika przynajmiej od 40 metra, nie mozna sie bronic 16 jak chce sie kreowac grę a jak Moyes tego nie widzi to niech wraca do zespołów z dołu tabeli
» 12 lutego 2014, 23:17 #111
manutdfan92: No jedyne czemu mogę przyklasnąć dzisiaj to zdjęcie Rafaela, który jest ostatnio w katastrofalnej formie, a to przecież miał być zawodnik na którym zbudujemy nową drużynę. Van Persie też cień człowieka. Mata próbuje ale nie ma z kim zagrać. De Gea dobrze się pokazał, bo ostatnio też sprawiał wrażenie niepewnego. Obrona znośnie zwłaszcza Smalling (żeby on się w końcu ustabilizował z formą), no i Vidić choć często spóźniony to przynajmniej do końca nie odpuszczał i starał się przeszkadzać.A tak ogólnie to szara rzeczywistość i przeciętność. Najbardziej przerażał mnie ten strach do zagrania czegoś na małej przestrzeni i coraz mniejsza pewność siebie w naszym zespole. Na pewno nie idzie to w dobrym kierunku. A nawet jeśli uznać ten wynik za krok ku dobremu, to na pewno nie jest to krok po słusznej ścieżce (mam tu na myśli obrany styl). Trzeba się chyba nauczyć jakichś technik relaksacyjnych, żeby wytrzymać ten stan. A i na koniec - Clev zagrał jak to Clev, ale widać było, że się stara i mu zależy.
» 12 lutego 2014, 23:17 #110
scholes10: rafael więcej razy włączył się do ataku i próbował coś dorzucić niż Valencia więc o co ci chodzi. Smalling znośnie w tej obronie ale do rozgrywania piłki to się wogóle nie nadaje.
» 12 lutego 2014, 23:26 #109
manutdfan92: Co z tego że się włączał jak dośrodkować nie umie. Dryblingu też żadnego udanego nie było. A co do tych włączęń się to z ich timingiem też coś jest nie tak, ale to może wynikać z coraz mniejszej pewności siebie o której wspomniałem. Plus przegrana każda głowa w obronie i wyszło na to, ze musi wejść Smalling i naprawdę było to słuszna decyzja.
» 12 lutego 2014, 23:39 #108
hitman1992: Powiem tak Moyes już mnie bardzo wku... nie ma żadnego wpływu jak gra zespól , żadnych wyuczonych zagrań co więcej gra wygląda jak by zawodnicy widzieli się po raz pierwszy w życiu , fakt jest taki że ma pachołków a nie zawodników , bo jak można wziąć Cleverleya Valencie czy Younga za zawodników ich poziom to polska Ekstraklasa , Carrick już niestety ale nie będzie grał tego co sezon wcześniej lata robią swoje więc sumując nie mamy skrzydeł ani środka pomocy , gdzie do tego dochodzą częste błędy w obronie i wychodzi co wychodzi czyli 7 miejsce w PL . Postanowiłem Pana D.Moyes nie skreślać tylko poczekać na nowy sezon TRANSFERY zmienić co trzeba zmienić i wtedy zobaczymy czy się nadaje czy nie. GGMU
» 12 lutego 2014, 23:17 #107
Paxius: Za ten mecz można pochwalić tylko De Geę i Smallinga. Jeszcze Valencia niby coś tam próbował, ale nic z tego nie wychodziło. Ogólnie to wygląda tak jakby im sie nie chciało grać, jakby im nie zależało. 11 pkt do 4 miejsca to sporo, a przecież jest jeszcze Tottenham, który po zwolnieniu AVB wygląda bardzo dobrze. Niestety trzeba się nastawiać na to, że zabraknie nas w LM. Moyes niestety nie dał rady, on jest dobrym trenerem, ale do prowadzenia takich klubów jak Everton, West Ham czy Fulham. Manchester United to za wysokie progi dla Szkota i mam nadzieję, że w lato przyjdzie tutaj nowy szkoleniowiec, zatrzyma najważniejszych zawodników i odbuduje potęgę Manchesteru United.
» 12 lutego 2014, 23:17 #106
waterfordpany11: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 23:18

nie będzie kombinacyjnych akcji prawie wcale BO
- każdy gracz odstaje szybkością od każdego gracza rywali , nie ważne czy jest to rywal z góry czy z dołu tabeli.
Przyjrzyjcie się , sorry to nie trzeba się przyglądać bo to aż w oczy kole.
Ja nie wiem co oni robią ale są zarżnięci szybkościowo jak tralala , kondycja i owszem może i jest choć jak widziałem dziś to Roo nie bardzo już dawał radę
» 12 lutego 2014, 23:17 #105
Janks7: Mamy po top 4 ludzie, dalej stójcie za MOYESEM i go brońcie, przyznam wam jedną racje która nie podlega żadnej dyskusji Moyes ma niesamowity talent i trochę w nim to podziwiam, że z drużyną która była Mistrzem Anglii w sezonie 2012/2013 nie dał rady nawet wejść do top 4 w sezonie 2013/2014 ^^ kolejny niechlubny rekord Moyesa! Mało tego zanosi się na to że sukcesem będzie jeżeli skończymy ten sezon na 7 pozycji.
Brawo David może czas spróbować swoich sił w mam talent? miałbyś ogromne szansę na zajście daleko chociaż tam, twój talent w marszczeniu ryja nie podlega dyskusji.
» 12 lutego 2014, 23:16 #104
devious: Moyes tak często kończył sezon na 6-7-8 miejscu w lidze z Evertonem, że już przywykł i tak samo skończy z United :)

W Evertonie nigdy nie zdobył więcej niz 65pkt, z reguły ok. 60 zdobywał i podobnie pewnie skończy w tym sezonie z United...

Po prostu ten typ tak już ma - bez stylu, bez pomysłu, gra na aferę a potem jakieś wymówki w mediach "próbowaliśmy", "staraliśmy się", "tym razem nie wyszło ale następnym razem się uda" itd. itp. - identycznie gadał w Evertonie... Wiem bo sympatyzuję też z Evertonem i śledziłem wiele lat Moyesa... I od lipca powtarzam, że ten człowiek sobie w MU nie poradzi - póki co niestety okazuje się, że mam rację :/
» 13 lutego 2014, 01:41 #103
BeLikeNani: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 23:22

Też oglądałem na steamie w którym był mniejszy ekran na którym było widać Moyesa jak się łapie za głowę i krzyczy coś w stylu " what the hell". Ja zwróciłem uwagę w tej akcji na RVP który po odbiorze Rooneya bardzo ślamazarnie zabierał się do sprintu na bramkę przeciwnika. Nie chcę rozgrzeszać go ale gdyby RVP zaczął biec ile ma sił w nogach na bramkę i robiąc przewagę 3 na 2 to jestem pewien, że jego by wybrał. Ale po co stwarzać sobie kolejne sytuacje ...
» 12 lutego 2014, 23:20 #102
BaltazarGabka: teżmi ręcę opadły.. lecą w ostatniej minucie meczu z kontrą 3 na 3 piłka do boku do środka i do tyłu... padaka
» 12 lutego 2014, 23:21 #101
brylaantowy: ewidentnie bali się troszkę zaryzykować atakiem i narazić się na kontrę..
» 12 lutego 2014, 23:24 #100
Rumi: Nie ma dynamiki w grze, w srodku pola jakby grali oldboye,skrzydla nie istnieja,gra w ataku wcale nie poukladana, zero zrozumienia. naprawde ciezko patrzec na 'diabelki moyesa' bo innaczej tego nazwac nie mozna.. wierze ze chociaz liga europejska nam nie ucieknie w tym roku bo lm powoli nam ucieka przy takiej grze. remisami do 4 sie nie zalapiemy. trudno okres przejsciowy po odejsciu sir AF musial nadejsc ale trzeba wierzyc w chlopakow.
» 12 lutego 2014, 23:16 #99
xJuanMatax: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 23:18

Jestem zawiedziony grą naszego zespołu i kilkoma decyzjami trenera...Mecz w naszym wykonaniu był bardzo słaby. Arsenal grał bardzo słabo , a my jeszcze gorzej... Rozumiem , że nastawialiśmy się na kontry , ale czy nie lepiej to zmienić na nową filozofie gry? Bo jeżeli to jest ten " plan " Moyesa , to może być nie ciekawie. Spójrzcie na Arsenal , dzisiaj grali be nomina, lnych skrzydłowych , a w ich miejsce byli OP. Pokazali jak grać kombinacyjnie. Może nie było tego dużo , ale nie są w szczytowej formie. Czy my nie możemy spróbować tak grać? Mamy ku temu świetnych piłkarzy , pokusiłbym się stwierdzeniem , że nawet lepszych , bo Mata , Rooney , Januzaj czy chociażby Kagawa są na podobnym poziomie co Ozil , Cazorla i Rosicky. Jednak nasz trener woli inne rozwiązania...

Kolejną sprawą to decyzje Moyesa. Nie rozumiem dlaczego boisko opościł Mata , a nie Rooney ? Możeoże Juan nie grał wielkiego ,
» 12 lutego 2014, 23:16 #98
xJuanMatax: Musze do kończyć w odpowiedzi , bo pisze na tel i ciężko mi się tu pisze. Ale wracając do tematu , Juan nie grał może wielkiego meczu , ale zagral lepiej niż Roo. Także nie rozumem obecności Cleva na bpisku mo ale nie ja jestem Menagerem. Moja cierpliwość do Moyesa się wyczerpuje.
» 12 lutego 2014, 23:23 #97
creative0015: Ciekawe jak to będzie wyglądało wszystko w następnym sezonie :) Może i tak słaby sezon przyda nam się. Przynajmniej pozbędziemy się tych "prawdziwych" kibiców i zostaną Ci co na prawdę kochają ten klub :) A tak na poważnie to mimo wszystko zdanie "Trzeba dać czas Moyesowi" może już niektórych drażni ale jest w tym ziarenko prawdy. Skoro Moyes zapowiedział "remont" United to dajmy mu szanse i niech pokaże jakim jest trenerem. SAF nie bez przyczyny mianował go na swojego następce. United to wielki klub mimo tej koszmarnej formy w tym sezonie. Nie z takich kłopotów United wychodziło obronną ręką i tak będzie tym razem. Łatwo oczerniać innych siedząc na tyłku i tylko oglądając mecze nie wiedząc co się dzieje w środku. Owszem, Moyes popełnia błędy ale nie myli się tylko ten co nic nie robi. Moyes ma już swoje lata i jest trenerem nie od dziś więc z pewnością wie dużo więcej niż nasi "znawcy" futbolu z tej strony. Niech przez ten rok lub dwa kupuje nowych piłkarzy, buduje nowy (mam nadzieję lepszy) zespół i okaże się wtedy czy Moyes to był dobry wybór czy jednak pomyłka. Możemy go krytykować dopiero za rok lub dwa gry faktycznie nie będzie widać poprawy. Mimo, ze Moyes to nie ta sama klasa co SAF, który z niczego robił coś to ja dalej wierzę, że Moyes wie co robi i za parę sezonów United znów będzie miażdżyło wszystkich na swojej drodze. A wiecie dlaczego? Bo to Manchester United!!
» 12 lutego 2014, 23:16 #96
Micuss: gdybyś kochał klub to byś chciał aby Moyes wypier...al stąd
» 12 lutego 2014, 23:29 #95
ElTunel2000: W końcu dobry mecz w wykonaniu United połączony z dobrym wynikiem. Moyes bardzo dobrze ustawił zespół , Arsenal miał olbrzymie problemy z konstruowaniem akcji. Spodziewałem się porażki, jedziemy na stadion rywala który zajmuje 2 miejsce w lidze i dobrze się prezentuje, a tu osiągamy dobry wynik.
Co do poszczególnych piłkarzy:
Rvp nic nie grał i zmarnował 2-3 setki, tragedia. Oczywiście wina Moyesa, bo kogo by innego.
Rooney słabo, kilka strat, jeden przebłysk który mógł a nawet powinien dać wygraną.
Do gea interwencja miesiąca albo i sezonu, po kilku wpadkach w poprzednich meczach pokazał klasę światową.
Obrona i pomoc bardzo dobrze
» 12 lutego 2014, 23:16 #94
vip14: Mecz może i efektowny, ale skuteczność oby drużyn słaba.. Miłe zaskoczenie sprawiła defensywa United :) Ładnie grali, ale z drugiej strony szkoda, że nie wywieźliśmy 3 pkt..
» 12 lutego 2014, 23:10 #93
kamil496: Gdzie Ty tam przepraszam bardzo widziałeś efektowność? :D
» 12 lutego 2014, 23:16 #92
vip14: emocjonujący*
» 13 lutego 2014, 10:36 #91
przemas2333: Brawo że wywalczyliście chociaż remis,i urwaliście Arsenalowi 2 pkt.;D
» 12 lutego 2014, 23:10 #90
skoczek121: Przez moyesa nie zdobędziemy mistrzostwa , odpadliśmy z carling cup i z pucharu anglii wątpie że wygramy lige mistrzów ;/ przez takiego id*ote nasz manchester stracił wiare w siebie ;/ :(
» 12 lutego 2014, 23:10 #89
Karabah: Fergie Wróć!
» 12 lutego 2014, 23:09 #88
Micuss: Wkurza mnie to, że przy ocenie muszę dać minimum 1 gwiazdkę, a nie może zostać 0
» 12 lutego 2014, 23:09 #87
PaToManU: Miałeś niesmak w ocenie Cleverleya ?
Bo ja też czuje że zawyżyłem :D
» 12 lutego 2014, 23:32 #86
Cleverli: Jest progres MU nie przegrał.
» 12 lutego 2014, 23:09 #85
kolek1996: Hmm a ja w tamtym sezonie napisałem że Ferguson się już wypalił i powinna być zmiana trenera :-(
» 12 lutego 2014, 23:08 #84
AlwaysBelieve77: Hahaha, znawco ;d
» 12 lutego 2014, 23:10 #83
AndyCole: Zero jakiejkolwiek gry kombinacyjnej,prosta do przewidzenia kopanina, ,nie wróże dobrej przyszłości naszemu klubowi pod wodzą tego pseudo trenera ,który nie dość ,że obiecuje ,że (pomimo iż jest co raz gorzej z grą) nastąpi poprawa,z meczu na mecz jest co raz gorzej,na to się patrzeć nie da,nikt tego zespołu nie jest w stanie pociągnąć do przodu...mając taki tercet z przodu-Van Persie-Mata-Rooney i stworzyć sobie zaledwie 5 okazji bramkowych w tym2,3 strzały celne na bramkę to....JA PIE*DOLE COS TU JEST NIE HALO! Mam nadzieję,że już wkrótce pojawi się informacja o zwolnieniu Moyes'a ,wręcz marzy mi sie ta informacja. Nie sądzę żeby poprawa gry zespołu nastąpiła prędko...Oby jak najprędzej ten bęcwał pożegnał się z posadą ! bo co będzie ,jeżeli ta jego przebudowa potrwa 3-4 lata?! a może i więcej?! 3-4 lata bez ligi mistrzów ?! a może i dłużej?! chyba nikt nie jest na tyle cierpliwy aby móc przez tyle czasu spoglądać na tak katastrofalną postawę drużyny.
» 12 lutego 2014, 23:08 #82
PwnT: Najbardziej boli mnie to, ze jesteśmy za Evertonem..... No !@#$%
» 12 lutego 2014, 23:07 #81
Muuuuuuuuuuu: A mnie to cieszy. Dowód na to, że z ludźmi Moyesa inny trener osiągnął jeszcze więcej. Poza tym Everton to walczaki, MU też kiedyś takie było:)
» 12 lutego 2014, 23:19 #80
Javi92: po tym meczu jedna myśl mi się nasuwa do głowy co oni na treningach robią
wygląda to tak jak by dostawali piłkę pachołki i biegali do koła nich przez cały trening
0 pomysłu jak by tu ugryźć rywala
tępo rozegrania akcji ? nie wiem czy nie jedna polska " drużyna " gra szybciej od nich
zawodnik dostaje piłkę ma zawsze kogoś do grania a co on robi w 90 % przypadków obraca się i gra do tyły choćby ostatnia minuta co to było akcja pod polem karnym i 3 podania do tyłu ......
była jedna szybsza wymiana piłki przez cały mecz rvp - runi nie wymagam klepy z pierwszej piły ale przyjąć odegrać czy to takie ciężkie
» 12 lutego 2014, 23:07 #79
Micuss: To już nie jest niechęć

Nienawidzę Moyesa!!
» 12 lutego 2014, 23:06 #78
wmb035: Jak tylko Moyes przeczyta nasze komentarze to od razu pójdzie po rozum do głowy!
» 12 lutego 2014, 23:06 #77
wyrwik: jakby moyes przeczytał te wszystkie komentarze to by się uśmiał :)
» 12 lutego 2014, 23:17 #76
enigmatyk: Wynik doprawdy szczęśliwy, zważywszy na tragiczną gre. Najbardziej przykry jest fakt, ze United wygląda tak jakby zawodnicy zapomnieli czym jest gra gombinacyjna i szybkie wyprowadzanie kontr. Dołujacy jest fakt, że zwłaszcza w drugiej połowie MU przypominał Fulham z ostatniego meczu, skupiając się na szaleńczej obronie Częstochowy. Można mówić o dużym szczęściu, że Arsenal nie wykorzystał posiadania piłki i czasu spędzonego pod polem karnym United. Na całej lini zawiedli tez liderzy zespołu - RvP, Rooney i Mata. Wyglada to doprawdy coraz gorzej. cieszy jedynie fakt, ze czołowe zepoły z tabeli równierz uzyskały wyniki remisowe, bo przepaść punktowa między liderem tabeli a MU mogła być jeszcze wieksza. Szkoda, wielka szkoda, bo Arsenal grał dzisiaj doprawdy przeciętnie i była szansa na lepszą zdobycz punktową. Obraz gry United z dzisiejszego spotkania nie napawa optymizmem na przyszłosć, podobnie jak ''warsztat trenerski'' Davida Moyesa. Trzeba szybko poprawic niemal kazdy aspekt gry bo LM już niedługo a z taką taktyką i jej realizacją jak dziś pokonac Greków będzie rzeczą niemal niewykonalną.
» 12 lutego 2014, 23:06 #75
Michal90x: Mecz nudny , ostatnia akcja przelała moją czarę goryczy.. 93 minuta piłkę dostaje następca schoolsa , nadzieja angielskiej piłki , lider środka pola , przyszły kapitan i lider Manchesteru united i co... i wycofuje piłkę do tyłu... To zbrodnia zrobić takie coś kilka sekund przed gwizdkiem. Za to zagranie Tomasz C powinien już nie dostawać szans...
» 12 lutego 2014, 23:06 #74
atos1987: Jaknajbardziej mecz zakończony sprawiedliwie.
Szkoda tylko że Roo i RVP jakoś nie mogą się porozumieć na boisku. Ogólnie to nie było widać dziś różnicy miejsc w tabeli co nas może poniekąd satysfakcjonować.
Sumując my zagraliśmy jak zawsze czyli bez pomysłu.
» 12 lutego 2014, 23:06 #73
kocio10: Co jak co ale w defensywie dzisiaj duzy plus. Super asekuracja i wzajemna pomoc, komunikacja. O dziwo dobrze Tom, wiele odbiorow i w miare dobre rozegranie. Valencia tez na plus szybki jak zawsze w obronie pracowal solidnie, jeszcze dolozyc do tego dokladnie dosrodkowania i bedzie b.dobrze. Chris dzisiaj dla mnie MOTM zaraz po De Gei. Najgorzej Roo i Robin. Ogolnie spodziewalem sie padaki ale bylo nadzwyczaj dobrze, przynajmniej w obronie. LM trudno bedzie osiagnac ale i tak kocham United !!
» 12 lutego 2014, 23:06 #72
Krzysiek88: Kurde normalnie jak świeże powietrze pośród tej całej krytyki i nagonki na tej stronie :) obiektywna ocena popieram.
» 12 lutego 2014, 23:07 #71
brylaantowy: po co jest ciągle ta gadka że Moyes potrzebuje czasu bo musi przebudować skład? przecież obecny nie jest zły. w bramce jeden z najlepszy - De Gea, boki obrony Evra i Rafael. środek Vidić , Jones , Smalling, Evans. skrzydła to Januzaj, Mata, Valencia do tego Young i Valencia + ew. Welbeck , Kagawa. środek pomocy Fletcher, Carrick i Fellaini, napad to nie ma co mówić Roo , Persie i Joker. potrzebny jest tylko myślący i ogarnięty człowiek z jakimś pomysłem na taktykę, którego Moyes nie posiada, bo za jego kadencji nie widziałem jeszcze meczu United w którym była by jakaś taktyka, wszystko jest zawsze grane byle jak. jego taktyka chyba polega na obronie i 5 akcji na mecz - strzelimy super, jestem najlepszym trenerem na świecie, nie strzelimy/stracimy - trudno, poprawimy grę, zasłużyliśmy na więcej . taki niestety jest nasz trener , 0 pojęcia o futbolu umiejący tylko chować się w fotelu ...
» 12 lutego 2014, 23:06 #70
Krzyk: Chyba trochę się zagalopowałeś. Boki obrony to w tym sezonie tylko miraż z poprzednich lat. Rafael nie potrafi dograć jednej przyzwoitej wrzutki. Co z tego, że ładnie współpracuje z Valencia jak potem przerzuca piłkę pod drugą linię? Evra jeszcze coś szarpie, ale koniec końców i tak z tego nic nie wychodzi.
Cała linia ofensywna gra słabo. RvP bez formy, Rooney jeszcze gorzej, Mata na razie to samo. Tutaj co prawda to tylko kwestia czasu, ale póki co słabo.
Środek pomocy to nawet szkoda komentować. Nie ma nikogo kto grałby na poziomie godnym United w tym sezonie. Fletcher jest średniakiem jakim był zawsze, Carrick wrócił do swej dawnej marnej formy, Fellaini na razie jeszcze nic nie pokazał i nie wiadomo czy będzie miał okazję, a Cleverley w sumie to samo albo gorzej niż Fletcher
» 12 lutego 2014, 23:11 #69
wyrwik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 23:16

Jones mimo że go lubie to ciagle kontuzjowany, kagawa sie nie sprawdza, rooney jak nie dostanie wstrzasu i nie bedzie w okol niego szumu to gra ponizej oczekiwan, joker to mysle ze chodzi ci o chicarito czyli jeden sezon super potem coraz gorzej, fellaini moze potrzebuje czasu ale poki co masakra, young tez nie jest najlepszy wiec kilku pilkarzy przydalo by sie wymienic nie mowie ze od razu wszystkich wymienionych.. a co do trenera - jestem jednym z obroncow moyesa i nadal twierdze ze potrzebuje czasu moze on po prostu nie chce grac tymi pilkarzami i chce cos innego zrobic.. jak sie nie sprawdzi w przyszlym sezonie to sam bede na nim wieszac psy
» 12 lutego 2014, 23:11 #68
brylaantowy: moim zdnaiem Rafael i Evra się spisuję przyzwoicie. nie jakoś niewiadomo jak wspaniale ale przyzwoicie. Fletcher średniak? potrafił naszą pomoc ogarnąć jak grał. Carrick mistrz w odbiorach w lidze 3 miejsce w tej statystyce. Fellaini geniusz tylko niech wróci. Rooney i v.Persie bez formy? aha, zapomniałem że dziś słabszy mecz to znaczy totalny no form
» 12 lutego 2014, 23:22 #67
macmach: Jedyna szansa w wygranej LM...
Ale trzeba wierzyć, że to jest właśnie ta doskonała taktyka MOYESA!
Dlatego pewnie każdy mówi, żeby dać mu czas, bo do finału jeszcze trochę!! :D
» 12 lutego 2014, 23:05 #66
Micuss: Mam wrażenie, że niektórzy są niewidomi.
Nie ma usprawiedliwienia dla Moyesa.
To jest tragiczne, żadne pieprzenie o budowie, wydał tyle kasy na 2 transfery, czyli mamy mocniejszy skład niż rok temu..
Gorzej niż smuda na euro...
» 12 lutego 2014, 23:05 #65
AlwaysBelieve77: Jaką rolę mają do cholery w klubie Cleverley i Carrick? Kolejni środkowi obrońcy tylko wyżej ustawieni. Przecież nawet Obi Mikel gra bardziej ofensywnie niż oni, nawet Luiz jak jest środkowym obrońcą. Nie żartuje ani nie przesadzam. Ich pozycja to ultradefensywny pomocnik. Atakujemy w 4, nikt nie chce pomóc, reszta ma wszystko w dupie, między ofensywną 4 a resztą różnica 30 metrów. Taktyka to ŻENADA. Fergie, zrób coś proszę ;)
» 12 lutego 2014, 23:04 #64
indyk: Kompletny brak czucia partnera. Grają ze sobą już kilka lat, a wygląda to tak, że nie potrafią przewidzieć zagrania, nie potrafią zagrać kilku szybkich podań na małej przestrzeni. Styl archaiczny i przewidywalny. Cleverley grający do tyłu, grający te swoje śmieszne długie podania i Young wybijający w popłochu piłke będąc niekrytym(82 min...!). Czy to jest Fulham, czy Manchester United?
Shit
» 12 lutego 2014, 23:03 #63
maxior1993: koniec z ligą mistrzów w nast sezonie liverpool 11 pkt przewagi dziękuje moyes ty ciemniaku jedyne wyjście to wygrana w champions leaqe
» 12 lutego 2014, 23:02 #62
maxior1993: zarząd manu ma niepokolei w głowie wystarczy popatrzeć na totki zrobili pożądek z boasem i teraz lepiej cisną
» 12 lutego 2014, 23:04 #61
lisu1: manu ? serio?
» 12 lutego 2014, 23:06 #60
Micuss: Słuchajcie on już wydał ponad 70 mln funtów to jest ponad 80 mln euro - t kurna możnabyłoby ściągnąc Bale lub CR7 za tę kasę
Sam transfer Fellainiego był żałosny - tylko same kontuzje
» 12 lutego 2014, 23:01 #59
atos1987: też przecierałem oczy ze zdumienia co oni robią.
» 12 lutego 2014, 23:10 #58
bartek1569: ten Manchester nie przypomina w najmniejszym stopniu tego z poprzednich sezonów nie mamy pomyslu na gre srodek nie istnieje w ataku dzis tez malo co pokazalismy. Nie rozumiem czy kieruje sie moyes wstawiajac do pierwszego skladu cleverleya co on w nim widzi on nie daje zespolowi zupelnie nic a nawet przeszkadza to samo valencia sprint pare metrow do przodu i pilka do tylu a janujaz ktory sie spisuje naprawde dobrze grzeje lawe. Nie jestem trenerem i moge sie mylic ale ogladam mecze United od ponad 10 lat i w tak zle formie go sobie nie przypominam nie rozumiem zupelnie tego co robi moyes czy ja jestem glupi i czegos nie dostrzegam jakiegos blysku w tych graczach czy to on ma klapki na oczach ze ich wystawia... mam nadzije ze szybko dojdzie do jakich zmian bo nie aby z united zrobil sie sredniak pokroju liverpoolu z ostatnich lat
» 12 lutego 2014, 23:01 #57
Krzyk: Akurat ten Manchester przypomina ten z ostatnich lat prawie w każdym aspekcie, może poza motywacją i skutecznością. Grają padake taką jak i grali w zeszłym sezonie czy dwa lata temu. Pewne rzeczy póki co są niezmienne ;)
» 12 lutego 2014, 23:06 #56
bouli777: Dokładnie był to zespół z kilku poprzednich lat. Padaka jak nie wiem co. Jakoś to kiedyś wychodziło, a teraz niestety nie.
» 13 lutego 2014, 16:25 #55
maly26: "Myślałem, że graliśmy dobrze lecz zabrakło nam szczęścia" zobaczy jutro taki artykuł na DevilPage
» 12 lutego 2014, 23:01 #54
PaToManU: Valencia,Vidić,Smalling,Evra na + a niedawno już ich skreślałem, Cleverley dno i pewnie już z niego nie wyjdzie ZAUWAŻONY w przerwie kierując się do szatni.
Rooney dość kiepsko w ogóle bez pomysłu. RVP nieskutecznie widać że na chłopakach presja. Wierze w zwycięstwo z Crystal i TOP6.
» 12 lutego 2014, 23:00 #53
Krzysiek88: Tak przeżywacie jakbyście sami zasiadali na ławce trenerskiej ;). Przyda się nam sezon bez trofeum. I życie to nie ciągłe pasmo wygranych ,ale też porażek i nam taka porażka się przyda by od nowego sezonu wszystko poukładać i wyciągnąć lekcję na przyszłość. I Moyesa nie zwolnią na to nie ma szans przynajmniej nie w tym sezonie.

Pozdrawiam i ochłońcie bo przeżywacie jak mrówka okres.
» 12 lutego 2014, 23:00 #52
koral333: Jak też mówiłem w Lipcu, Moyesa będzie można rozliczać w połowie drugiego sezonu ^.^
» 12 lutego 2014, 23:02 #51
Krzysiek88: Z tej strony by znikło 70% kibiców jakbyśmy nic nie wygrywali przez tak długi czas jak Arsenal czy też Liverpool. Taka jest prawda.
» 12 lutego 2014, 23:05 #50
PwnT: Widze, ze krysztalowa kula dziala
» 12 lutego 2014, 23:09 #49
Micuss: Kupić MAtę by wystawiać go na złej pozycji za naszego najlepszego Januzaja
Już za to powinien być Moyes wyje...

Niech tam szkoli Cardiff czy Stoke - to jest jego poziom
Może i u nas daje z siebie wszystko - ale nie ma umiejętności to bycia trenerem w takim klubie.
Daltego powinni go wywalić
» 12 lutego 2014, 23:00 #48
RedDevil67: No niestety jedyną drogą do LM 2014/2015 jest wygranie jej w tym roku;]
» 12 lutego 2014, 22:59 #47
frelik: chyba nie sądzisz ze to się wydarzy :D
» 12 lutego 2014, 23:02 #46
maxior1993: kto wie chelsea jak zdobywała LM to też grała chałe
» 12 lutego 2014, 23:06 #45
lukaszek9000: Ja tam daje my jeszcze 1 okienko transferowe! Jedyne!
» 12 lutego 2014, 22:59 #44
PR1OR: TOP4 dawno pominąłem ten temat... z dzisiejszego tasiemca, na plus na pewno De Gea, Smalling, Claverley(który miał pierwszy udany mecz od dłuższego czasu, tylko szkoda, że koledzy nie chcieli z nim grać w kilku sytuacjach, wybierając inaczej co nie znaczy lepiej).
Rvp, Roo, Mata... poniżej oczekiwania, jak pierwszy mógł, skorzystać z prezentu w pierwszych minutach, odrobinę lepiej to drugi mógłby mniej wdawać się w dyskusje z sędziom. A Mata, niewidoczny w dzisiejszym spotkaniu, podobnie jak Januzaj wpuszczony na zaledwie 15 minut.

Jedynie z dzisiejszego meczu może cieszyć fakt, że nie przegraliśmy ale to marne pocieszenie gdy ma się jakiekolwiek aspiracje na ten sezon. Nasza gra wyglądała a bardziej nie wyglądała tak jak do tego mogliśmy się już przyzwyczaić.
No nic, pozostaje nam czekać na LM... i zobaczyć co się wydarzy bo nie skłaniałbym się, że jesteśmy murowanym faworytem.
» 12 lutego 2014, 22:59 #43
Devilmane13: Nie jestem za tym, żeby całą winę zwalać na Cleverley'a, ale jego gra zdecydowanie nie była dobra. Fakt, rzuciło się w oczy kilka odbiorów, ale gra do przodu to w dalszym ciągu tragedia. A raczej brak tej gry.
» 12 lutego 2014, 23:04 #42
Averx: Nie ma co gadać, przy poziomie jaki prezentujemy w tym sezonie remis z Arsenalem jest dla nas jak zwycięstwo. Mimo to mecz był na bardzo niskim poziomie z naszej strony. Jedna dobra akcja z wrzutką Roo do RvP ale niestety Szczęsny to naprawdę dobry bramkarz.Jestem pewien że jak by jednak ta bramka wpadła i byśmy wygrali to wszyscy by mówili że Moyes to świetny taktyk i wgl...
» 12 lutego 2014, 22:59 #41
devil112: W piłkarzach United nie widać pewności siebie
» 12 lutego 2014, 22:58 #40
coruja: Cleverley bardzo pewnie zagrywał do tyłu
» 12 lutego 2014, 23:00 #39
rreddevilss: my potrzebujemy punktow a gramy na remis,Liverpool ich az tak bardzo jak my nie potrzebuje a wyrywa je w koncowce,to pokazuje jak czolowka nam odjechal,plakac mi sie chce jako wieloletniemu kibicowi :( nie takie United poznalem i pokochalem lecz nigdy go nie opuszcze i wierze ze sie podniesiemy w nastepnym sezonie,De Gea brawo jestes swietny zawsze,obrona dzis nie zawiodla ale konstruowanie akcji a raczej ich brak to totalna porazka,Ven Persiego az tak nie winie,braklo mu szczescia
» 12 lutego 2014, 22:58 #38
kanapkaa: Mistrzostwo było gdy wybiła 92 minuta meczu. Piłkę dostaje Carras i myślę sobie pójdzie szybka kontra a tu bach piła na lewo do Toma a ten jeb z pierwszej piły do Rio ?!!
Popłakałem się wtedy. Co oni sobie myśleli. Wychodzimy z kontrą 5 na 5 bodaj a tu coś takiego. SAF by ich zniszczył w szatni po czymś takim.

Więc, zdania dalej nie zmieniam, MOYES marny trenerze OUT !!
» 12 lutego 2014, 22:58 #37
damianz5: Dobry mecz w wykonaniu United.
Dobrze funkcjonowała obrona w ataku trochę gorzej ale 3 sytuacje bramkowe były.
Ogólnie dobry wynik jak na wyjazdowy mecz na tak ciężkim terenie a jeśli wam się taka gra nie podoba to nikt wam nie karze tego oglądać.
Dziękuje i dobranoc.
» 12 lutego 2014, 22:58 #36
huiqrvx: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 22:59

Hehe, śmieszni jesteście. Obie drużyny są bez formy i tak jak pisałem przed spotkaniem w zapowiedzi padł remis.
Nudne jak flaki z oleju 0-0, zagraliśmy tak jak graliśmy za Fergusona, defensywnie i z kontry. Niestety RvP dziś nie miał swojego dnia, innego dnia byłoby 0-2 dla nas.
W porównaniu z ostatnim meczem postępu jednak nie ma. Arsenal dość boleśnie jak widać odczuł skutki wpierdolku z Liverpoolem.

Myślę, że żaden gimbus nie spyta czemu nie zagrał Januzaj od początku tylko Valencia - Januzaj po wejściu na boisko nie pokazał nic, poza bardzo kiepską obroną. Valencia przynajmniej świetnie bronił.
» 12 lutego 2014, 22:58 #35
Micuss: Moyes wstawia Matę za najlepszego u nas Januzaja w podstawową jedenastkę.
Mata powinien grać za Rooneya, który jest bez formy na środku pomocy.

Powiem wam, że nawet tęsknię za Welbekiem.
» 12 lutego 2014, 22:57 #34
wander11: To Van persi tez nie powinien grac
» 12 lutego 2014, 22:58 #33
AlwaysBelieve77: Cóż, dziś przebrała się miarka. Do dziś wierzyłem w Moyesa ale tak nie może być. Potrzebujemy przede wszystkim nowego trenera, kupno samych piłkarzy nie wystarczy. Ostatnia akcja mnie tak zdenerwowała że że aż chyba rozwaliłem komórkę. Ogólnie ten mecz to parodia, a nasz trener to jakiś sabotaż przeciwko naszemu klubowi, tyle lat nas chcieli zniszczyć i chyba się udało. Niby pieprzy że chcemy wygrać wszystkie mecze, potrzebowaliśmy tych 3 punktów niesamowicie a on się broni i nasi grają na remis. PARODIA
» 12 lutego 2014, 22:57 #32
wander11: dokładnie to samo miałem napisac :)
» 12 lutego 2014, 22:58 #31
piter943: Co tu dużo mówić? Jak zwykle gramy futbol ponad przeciętny, co śmieszy mnie to bo nie powinno to do nas należeć. Zdecydowanie Moyes po raz kolejny pokazał swoją beznadziejną taktykę na przeciwnika obecnie w formie będącej podobnej do nas. Arsenal nie pokazał nic dobrego w ostatnich spotkaniach co powinniśmy wykorzystać i pójść za ciosem w pierwszych minutach. Nie oszukując najlepszy mecz zdecydowanie zagrał Smalling co aż dziw bierze, bo do niedawana był zawodnikiem jak dla mnie stuprocentowym rezerwowym, a Cleverley jak zwykle bez komentarza...Rooney chyba chciał w tym meczu udowodnić że jest w formie tak jak United. Mam nadzieję, że wyjazd do Dubaju dobrze im zrobi, może aura zmieni ich nastawienie do grania w piłkę.
» 12 lutego 2014, 22:56 #30
Krzyk: Hehe zgodzę się co do Smaillinga. Dziś grał wyjątkowo dobrze. Co do United. Ten mecz dobitnie pokazał co najmniej dwie rzeczy. Raz, że zdecydowanie brakuje nam porządnego łącznika obrony z atakiem, a dwa, że Moyes nie potrafi poradzić sobie z nadmiarem dobra w ofensywie. Ewidentnie widać, że Rooney z RvP sobie tylko przeszkadzają, Roo jest też bez formy, ale mimo wszystko musi grać cały mecz... Wiele rzeczy mogę zrozumieć, ale jedno denerwuje mnie okrutnie. Zero gry z kontry. Za każdym razem bronimy się 11 albo nawet jeśli ktoś zostanie z przodu to nikt nawet nie próbuje wyjść z kontrą tylko wywala piłkę byle dalej.
» 12 lutego 2014, 23:01 #29
piter943: Dokładnie u nas nie ma czegoś takiego jak gra z kontry są tylko ataki pozycyjne i nic nie dające (rekordowe) dośrodkowania...Chociaż w sumie to sezon do bicia rekordów.
» 12 lutego 2014, 23:04 #28
PwnT: 11 punktów, tyle w temacie..... Nawet w LE nie zagramy z taka gra....
» 12 lutego 2014, 22:56 #27
AlwaysBelieve77: Święta racja, będzie ciężko nawet o LE
» 12 lutego 2014, 22:58 #26
diament: Moyes po meczu: "Zabrakło szczęścia, ale widze poprawe w grze"
» 12 lutego 2014, 22:55 #25
macmach: "I wciąż widzę szansę na TOP4" ;)
» 12 lutego 2014, 23:01 #24
szedi93: Co z tego , że z tyłu było dzisiaj dobrze , zarówno Vidić , jak i Ferdinand ... Co z tego , że mieliśmy 2 setki , jak nie wpadły ... Prawda jest taka , że nie ma w ogóle żadnego stylu , żadnego polotu , niczego... Mata ustawiany na skrzydle jest po prostu zabijany , no ale cóż ... Kiepsko to wygląda bez wiary , bez jakiegoś gryzienia trawy , bez charakteru ...
» 12 lutego 2014, 22:55 #23
PLDan11: "Moyes dostał w spadku czerwone Ferrari po Fergusonie, ale jeszcze nie wie nawet jak do niego wejść" ~R. Nahorny
» 12 lutego 2014, 22:55 #22
Sir: To akurat mówił A.Twarowski .
» 12 lutego 2014, 23:02 #21
maly26: Obrona ogólnie dobrze, pewny Smalling, Rio, Vidić też na + jak i Evra. Nie wiem co stało się z Roo .. I pytam dlaczego Clev gra całe 90min ?
» 12 lutego 2014, 22:54 #20
bolek20: Bo Clev swą dobra gra chce przekonać do siebie kibiców ;)
» 13 lutego 2014, 07:42 #19
Sir: Moyes odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. TO JUŻ MNIE PRZERASTA WIERZYŁEM W MOYESA ALE PRZESADZA!! Co my jesteśmy Polską okręgówką że gramy lage na Napastnika i niech sb radzi? ludzie tak być nie może.
» 12 lutego 2014, 22:54 #18
Devil1878: De Gea, Smalling, Valencia na plus. Rooney ponizej krytyki. Van Persie to samo. Holender kompletnie nie ma formy. mozna bylo wygrac, ale mozna tez bylo przegrac. 1 punkt w sumie nie jest zlym wynikiem.
» 12 lutego 2014, 22:54 #17
kamills1988: Roo i Persie bez formy a Chica i Januzaj na ławie - sic!!
» 12 lutego 2014, 22:56 #16
lukaszek9000: Valencia plus hahahahahhaaahahahahh x2 oglądasz mecze??
» 12 lutego 2014, 22:58 #15
maly26: kamills że kto na ławie? Chica? Ja wgl się zastanawiam co Chica robi w naszej drużynie bo patrząc na jego grę w tym sezonie to DNO i WODOROSTY a jego mecz z Fullham to .. pozostawia wiele do życzenia
» 12 lutego 2014, 22:59 #14
Devil1878: owszem ogladam mecze i dzisiaj Valencia zagral przyzwoicie. poza interwencja, gdzie wybil pilke z linii bramkowej robil przynajmniej troche wiatru z przodu. napewno rozegral lepszy mecz od Maty, Rooneya czy Van Persiego. widze moda na krytykowanie Ekwadorczyka nadal trwa. jeszcze czekam na hejty na Cleverleya. pozdrawiam i bez odbioru.
» 12 lutego 2014, 23:00 #13
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 23:05

lukaszek, gdyby nie on i De Gea to bysmy przegrali :). Moze Ekwadorczyk w ofensywie duzo nie pokazal jednak w defensywie sprawowal sie bardzo dobrze. Po jego zejsciu od razu Ars mial wiecej miejsca...

Devil dokladnie dzis zagral lepiej niz np. Roo, ktory nie dlugo bedzie pobierac 300 tys...
» 12 lutego 2014, 23:03 #12
lukaszek9000: wolałbym dziś przegrać 0-1, a mieć skrzydłowego jak np. Di Maria, który nie gra w obronie, ale za to strzela 10 goli na sezon i ma 15 asyst.
» 12 lutego 2014, 23:06 #11
70pietro: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 22:54

Kto mi wytłumaczy dlaczego RvP nie podłączył się do kontry w 91 minucie tylko truchtał sobie za Rooneyem? Zamiast obiec Roo z prawej to zwiedzał Emirates...
» 12 lutego 2014, 22:53 #10
PlayMoyes: Żaden z naszych zawodników nie ma formy..
» 12 lutego 2014, 22:53 #9
adryjan00: DeGea ma formę !
» 12 lutego 2014, 22:53 #8
CurlyMan17: Chris Smalling!
» 12 lutego 2014, 22:55 #7
tomek2010k: Tom Cleverley!
» 12 lutego 2014, 22:56 #6
macmach: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2014 23:00

Myślę, że Ferdinand nie zawiódł!
» 12 lutego 2014, 22:59 #5
kocio10: Co jak co ale defensywa dzisiaj wyjatkowo dobrze.
» 12 lutego 2014, 23:07 #4
jaratkow: Moyes ma formę! Tylu "rekordów" co on nie pobił w jednym sezonie jeszcze nikt.
» 13 lutego 2014, 07:20 #3
Szilk: Mecz w którym M.U. grał swoją piłkę jaką wpoił Mu najlepszy Menadżer Dawid Moyes - dramat w dwóch aktach- dobrze , że Arsenal był jeszcze zgłuszony po Liverpoolu bo inaczej byłaby kolejna wtopa. Panowie powoli osiągamy dno - widać , że w tej drużynie nie ma życia i wiary w to co robią. Moyes musi odejść - to najlepsze co można na już zrobić dla M.U.
» 12 lutego 2014, 22:53 #2
mkoti6: serce mi się kraja;(
» 12 lutego 2014, 22:53 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.