ax1d: Idiotami są ludzie, którzy żyją w czarno-białym świecie. Albo gracz jest wspaniały, albo należy mu się kop w dupę na pożegnanie. Tacy ludzie nie wiedzą, że jest jeszcze sporo odcieni szarości. De Gea zagrał dobry mecz, w podsumowaniu którego sam napisałem, że moim zdaniem był drugi/trzeci na boisku, i to właśnie przez tę interwencję, bo gdyby nie ona, zasłużyłby na MotM razem z Rio.
Jednak idioci tego nie pojmują. Dla nich każda pochwała oznacza, że dany gracz automatycznie jest bogiem, a każde wytknięcie błędu w konkretnej sytuacji oznacza, że jest patałachem. Powiem wam więc, idioci, że tak nie jest. Dobrzy gracze popełniają błędy, a słabym zdarza się zagrać fenomenalne mecze.
De Gea popełnił błąd, który kosztował nas 2 punkty. Ferguson oczywiście tego nie powie, bo Ferguson nigdy nie krytykuje swoich piłkarzy publicznie, co się chwali. Niemniej każdy chociaż odrobinę ogarnięty obserwator widzi, że bramka leci na konto De Gei. Tylko tyle i aż tyle.