Watzke: Shinji czuł się lepiej w Dortmundzie

Były zawodnik Borussii Dortmund nie miał nawet czasu na uzyskanie formy, jaką dysponował podczas występów w niemieckiej Bundeslidze, występy w Premier League były po prostu słabsze.

Kagawa nie grał w meczach od października odnotowując łącznie jedynie 6 występów. Na jego miejsce do składu wkraczał nieraz Tom Cleverley, który pokazał, iż zna się na grze w środku pola. Shinji w formie byłby dla Anglika bardzo poważnym rywalem. Dodatkowo w klubie pojawiają się nieraz problemy ze skrzydłami. Może nie jest to optymalna pozycja Kagawy, lecz i tam wniósłby wiele świeżości i zrobił różnicę na boisku.

Pomocnik z pewnością nie cieszy się z tak długiej przerwy od piłki, lecz powróci wypoczęty i pomoże zespołowi, który bez niego w składzie radzi sobie bardzo dobrze i ma 6 punktów przewagi nad wiceliderem. Dla porównania Borussia ma aż 11 punktów straty do pierwszego Bayernu i jak na razie nie zanosi się na to, by obroniła tytuł mistrza Niemiec.

Wypowiedź Hansa-Joachima Watzke, który udzielił wywiad Fussball Europa wydaje się nieuczciwa. Podczas rozmowy o ewentualnym powrocie Nuriego Sahina do Niemiec, dyrektor wykonawczy BVB stwierdził, iż powrót byłby możliwy jedynie po osobistej prośbie piłkarza. Dodał też, iż ma świadomość tego, że piłkarze, którzy chcieli odejść z klubu nie są tak szczęśliwi jak w Dortmundzie.

- To właśnie jest to, co mówimy naszym chłopakom: Który piłkarz po opuszczeniu nas czuje się tak samo szczęśliwy jak kiedyś? Kagawa? Sahin? Barrios? Żaden.

Zastanawiające jest skąd Watzke może wiedzieć o tym, czy którykolwiek piłkarz jest szczęśliwy czy nie, lecz jedno jest pewne: na pewno żaden z nich nie chciałby usłyszeć tego typu komentarzy. Wiadomo, że za takim piłkarzem jak Shinji Kagawa bardzo tęsknią w Dortmundzie. Wystarczy spojrzeć na tabelę Bundesligi.