W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Avram Grant po porażce 0:5 z Manchesterem United nie sprawiał wrażenia mocno przybitego. Szkoleniowiec Portsmouth liczy, że w kolejnych meczach szczęście w końcu uśmiechnie się do jego drużyny.
» Avram Grant nie zmartwił się porażką z Manchesterem United
„The Pompeys” mogą mówić o sporym pechu, bo na Old Trafford wbili sobie aż trzy bramki. Wysoka porażka z „Czerwonymi Diabłami” oznacza, że Portsmouth w ligowej tabeli zajmuje ostatnie miejsce i do Boltonu Wanderers, znajdującego się nad strefą spadkową, traci sześć punktów.
– Życie nie jest łatwe, ale na tym polega wyzwanie. Trudności mamy nie tylko na boisku, ale i poza nim – przyznał Grant w rozmowie ze Sky Sports.
– Manchester United jest lepszym zespołem od nas, choć przez 40 minut wierzyliśmy, że możemy coś w tym meczu ugrać. Mieliśmy dwie świetne okazje.
– Później straciliśmy bramkę po rzucie rożnym, następnie po dwóch rykoszetach, a na końcu sami wbiliśmy sobie gola. Nie lubię używać słowa „pech”, choć z drugiej strony nikt nie oczekiwał, że wygramy to spotkanie. Chcieliśmy zdobyć punkty, ale się nie udało. Teraz gramy z drużynami, które możemy pokonać – dodał Grant.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
ManUfan94: 7MANUTDFAN7--- a czemu nie? Hull też nie miał urwać punktów Chelsea,a widzieliśmy jak to się zakończyło... P'mouth muszą teraz walczyć o każdy punkt więc muszą atakować:) Zobaczymy co się zdarzy;p
ttlbtg: siano89>> nic dodać nic ująć. Co do samego Avrama, to człowiek dla mnie jest fenomentalny. Może tylko ja, ale fajnie by było go kiedyś zobaczyć w United. Człowiek z taką mentalnością i osobowością, zrobiłby nie ludzi z United, takich sammych jak uczynił to Ferguson. No ale póki co, to jeszcze trochę przed nami menadżerowania Sir Aleksa. WAY TO GLORY!!
siano89: Avrant został rzucony na mine... niema co ukrywać w klubie same długi... o wzmocnieniach niema mowy ... samo nazwisko menagera nie sprowdzi zawodników... i nie poprawi ich gry... on może świetnie ułożyć taktyke ale sam jej nie wykona ... lepiej bedzię jak zostawi zespół zastąpi go ktoś nowy bez znanego nazwiska i Portsmouth zniknie z mapy Premiership... tak będzie lepiej i dla ligi i dla samego klubu ...
ManUfan94: Szkoda mi bardzo Portsmouth:(( Trzymam za nich kciuki żeby się utrzymali,a przy okazji pomogli nam w niektórych meczach urywając punkty niektórym drużyną:))
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.