Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Tomasz Kuszczak

Imię i Nazwisko: Tomasz Kuszczak
Data urodzenia: 20.03.1982r.
Miejsce urodzenia: Krosno Odrzańskie
Narodowość: Polak
Pozycja: Bramkarz
Numer na koszulce: 29
Wzrost: 190 cm
Waga: 84 kg
Kupiony za: £ 2,9 miliona
Poprzedni klub: West Bromwich Albion
Debiut w MU: 17.09.2006 r.

20 marca 1982 r. to data, która mało komu coś mówi. Dla nas - kibiców United - jest ona szczególna. Tego właśnie dnia w małej miejscowości Krosno Odrzańskie, urodził się Tomasz Kuszczak - nie wiedział jednak wtedy, że będzie pierwszym Polakiem, który dostąpi zaszczytu gry w wielkim Manchesterze United.

Swoją karierę piłkarską rozpoczął skromnie - od gry w wrocławskim klubie piłkarskim - Śląsk, który mało znaczył nawet w Polsce. Grając tam rozpoczynał swój wielki marsz po sławę - z pewnością jednak nawet nie marzył o grze w takim klubie jak Manchester United, lecz jak sam wspominał w wielu wywiadach, jego ukochanym klubem był właśnie team z Old Trafford.

Po jakimś czasie gry w Śląsku, zdecydował się na wyjazd z Polski. w 1999 r. Wyjechał na zachód, do Niemiec - jego nowym klubem został mało komu znany KFC Uerdingen 1905 w którym grało już kilku polskich piłkarzy m.in. Michał Probierz i Mirosław Spiżak.

W Uerdingen nie zagrzał długo miejsca i rok później przeniósł się do jednej z najmocniejszych wówczas drużyn niemieckich - Herthy Berlin.

W międzyczasie odniósł swój najpoważniejszy sukces w dotychczasowej karierze. Wraz z kolegami z reprezentacji został Mistrzem Europy U-18. Jak sam dzisiaj powtarza, był wyjątkowo dumny z tego trofeum. W reprezentacji mu się powodziło - ale w klubie, niestety nie.

Był to dla niego wyjątkowo frustrujący okres w Herthcie. Przez cztery sezony - od 2000 do 2004 - nie rozegrał ani jednego meczu w ramach niemieckiej Bundesligi. Nic to jednak dziwnego, gdyż miał za rywala doświadczonego, węgierskiego golkipera - Gabora Kiraly'ego.

To on wówczas rządził i dzielił w bramce klubu ze stolicy Niemiec. Przykro to przyznać, ale wówczas Tomek nie miał najmniejszych szans na grę w bramce Herthy.

W klubie nie grał - w reprezentacji owszem. 12 listopada 2003 roku otrzymał szansę od trenera reprezentacji Polski - Pawła Janasa - w meczu Malta-Polska. Nie puścił ani jednej bramki, a jego ojczyzna wygrała czterema bramkami, nie tracąc tym samym żadnej.

Na szczęście dla Kuszczaka jego "gra" w Berlinie w końcu została przerwana. w 2004 r. wypatrzył go ówczesny menedżer WBA - Frank Burrows, który sprawił, że Polak trafił do Premier League. Otrzymał koszulkę z nr 29.

Jego przejście do West Brom zapadło w ramach wolnego transferu. Hertha nie miała zamiaru przedłużać kontraktu z polskim bramkarzem, a to stworzyło szansę dla WBA.

Kilka miesięcy po pozyskaniu Kuszczaka WBA zdecydowało się na zmianę menedżera. Następcą Burrowsa został nie kto inny jak Bryan Robson - prawdziwa żywa legenda Manchesteru United. Ten szybko wziął Tomka pod swoje skrzydła i pomógł mu w odzyskaniu swojej najlepszej formy.

W swoim pierwszym sezonie w barwach West Brom rozegrał tylko 3 spotkania - swój debiut zaliczył we wrześniu 2004 r. podczas spotkania z Fulham.

Trudno mu było wygrać rywalizację z wiele bardziej doświadczonym bramkarzem, nadzieją brytyjskiej piłki - Chrisem Kirklandem, a także dużo starszym Russelem Houltem. Ale nawet w tych trzech występach pokazał na co go stać i zyskał nieco zaufania w oczach Bryana Robsona.

Rok później w sezonie 2005/2006 objął we władanie bramkę WBA. Kirkland kontuzjowany - to dla Kuszczaka szansa. Zagrał w 28 meczach i pokazał się z bardzo dobrej strony.

W WBA zdołał wywalczyć miejsce w pierwszym składzie i pokazał, że warto na niego stawiać.

Tomek uważany jest przez kibiców za czołowego bramkarza Premier League. Jego efektowna parada z 15 stycznia 2006 w końcówce meczu przeciwko Wigan Athletic została uznana paradą sezonu przez widzów BBC.

On grał na najwyższym poziomie, raz po raz zachwycał kibiców swoimi interwencjami a napastników drużyny przeciwnej skłaniał do płaczu. West Bromwich jednak nie wytrzymało konkurencji z bogatymi i sławnymi drużynami z wyższych miejsc Premier League. Po ambitnej i heroicznej walce do końca o utrzymanie w Premiership, niestety spadło do niższej Championship.

To ostatecznie skłoniło działaczy Manchesteru United do złożenia oferty za Polaka. Przez niemal 4 miesiące, od końca rozgrywek Premiership, trwały medialne spekulacje na temat czy "Kuszczak przejdzie do United czy nie?".

Kilka ofert za Tomka zostało odrzuconych. Oprócz pieniędzy za bramkarza, West Brom domagało się jeszcze kilku zdolnych, młodych piłkarzy United a szczególnie Giuseppe Rossiego. Włoch jednak nie wchodził w rachubę, gdyż takiego talentu działacze United z pewnością nie chcieliby puścić.

10 sierpnia, nareszcie zakończyła się karuzela transferowa związana z Tomkiem Kuszczakiem. Około godziny 19 wieczorem pojawiła się oficjalna informacja w sprawie polskiego bramkarza. Wypowiedział się menedżer United - Sir Alex Ferguson i sam zainteresowany Tomasz Kuszczak - oboje byli bardzo zadowoleni z podpisanej umowy. Umowy, która została podpisana na 4 lata i jak się okazało, nie było to całosezonowe wypożycznie, lecz transfer definitywny.